SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

JAK to wogóle jest

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4295

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez krzych666 z działu Trening.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 242
JAK to wogóle jestchciałem się was zapytać po co wy to robicie... Moje pytanie powstało gdyż po męczącym treningu w domku :P Zasypiałem i myślałem, myślałem... i doszłem do zrozumienia że nie robie tego tylko dla szpanu. Wiem że to źle ale tak było na początku czyli jakieś miesiąc temu. Gdy zaczynałem ćwiczyć mój cel to był - pójde po wakacjach do szkoły i wszyscy wywalą gały na mnie. Lecz teraz nie robie tego dla szpanu tylko gdy popatrze za rok w lustro bede miał satysfakcje i wielką nagrode za wylany pot i cuchnący pokój po ćwiczeniach. Gdy teraz staje przed lustrem myśle sobie "moje łapy są za małe, muszę być większy, muszę poszerzyć plecy..." I niedbam o to czy po wakacjach ludzie bedą sie na mnie patrzyć ze zdum,ieniem czy bedą się ze mnie śmiać dbam tylko oto aby być silniejszym o innych bo wiem ze inni poddali się po tygodniu ćwiczeń i powiedzieli by że to nie dla mnie poco mi te mięśnie i tak mam już duże... I teraz powiem wam że mam 13 lat i nie dbam oto że pierwszy kto napisze że jestem za mały że jeszcze rosnę itd. ja bede ćwiczył i nie poddam się. bede pakował nie na siłowni lecz wdomu to narazie mi wystarczy i prosze was żebyscie nie pisali nic z tych żeczy że bym nie cwiczył albo coś innego . a jesli napisałem to nie wtym dziale to przepraszam i daje słowo że wiecej togo nie zrobie.

trening to podstawa

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2350 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41976
Ja na początku wakacji miałem grubo ponad 100 kg wagi, i 186 cm wzrostu, byłem tłusty, że ja******le , zaczęło się od diety i codziennego pływania po kilka godz. teraz od kilku miesięcy chodzę na siłownie po to żeby hmm ch*j wie po co dla siebie. Widzę jak było kiedyś a jak jest teraz Zauważyłem też większe zainteresowanie płci przeciwnej, jestem częściej zapraszany na imprezy, polepszyłem się w grach zespołowych i wgl ;p

Dużo pomogło wsparcie od rodziny, znajomych. Chociaż teraz jedna ciotka która ma manie odchudzania męczy mnie o diety, aeroby i wgl (czuć od niej zazdrość ;p )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1669 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30962
Na refleksje Cie wzielo chyba do po silowni, o silowni to trzeba przeniesc

Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 132 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3817
do nauki poki co.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 437 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 5984
fajnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1323 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 21774
Nie no, prędzej czy później większośc osób nachodzą takie refleksje :)

Po co JA to robię?
Żeby móc kiedyś stanąc przed lustrem i powiedzieć, że to JA wybrałem trudniejszą drogą. To JA wylewałem z siebie pot na treningach, to JA miewałem kontuzje i bóle, a mimo to się nie poddałem. I oto jest moja nagroda. Jestem zbudowany lepiej, niż mi się kiedyś mogło marzyć, jestem silny, zdrowy i pewny siebie, jestem... INNY od większości ludzi na ulicy.
A wy udławcie się swoją zazdrością, jeżeli nie chciało wam się nawet podnieśc sztangi na siłowni.
I udławcie się też waszą krytyką, bowiem to JA pracowałem przez te xx lat na to co osiągnąłem, nie marnowałem czasu gapieniem się w TV i obżeraniem się tonami chipsów.
Amen



Huh... ale mnie kurde natchnęło

"Bóg jest martwy."
Fryderyk Nietzsche

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 473 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 34083
Ćwiczę, bo nie lubię sprzątać w domu

Projektowanie i tworzenie stron internetowych http://www.darkred.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 437 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 5984
ja cwicze z paru powodow, miedzy innymi dlatego, ze jak jestem w****iony to ide na silke odreagowac i jest to pewnego rodzaju terapia, cwicze, bo po prostu lubie sie spompowac i lubie tego rodzaju wysilek , cwicze, bo wiekszosc ludzi nie ma jaj zeby to robic, cwicze, bo rodzina i sporo ludzi jest przeciwna temu, co robie, dlatego robie to z jeszcze wiekszym zaparciem, cwicze, bo obralem sobie jakis cel i daze do niego.

Tak sie sklada, ze ci, ktorzy nie maja pojecia o sportach silowych, bardzo czesto traktuja pakerow jak jakis psycholow, ktorzy cwicza tylko po to, zeby bic malolatow i wzbudzac przerazenie. Uwazaja, ze zwykla kreatyna czy zma, to jakis anabolik, ktorym nie zwazajac na zdrowie, zapychamy sie, chcac byc coraz wiekszym dla szpanu. Nie rozumieja, dlaczego to robimy. Jeden gra w pilke nozna, drugi w tenisa, trzeci uprawia LA, czwarty chodzi na silownie. Czemu przez normalnych obywateli duzy paker zawsze musi kojarzyc sie tylko z jednym: maly mozg, duze miesnie. Moja rodzina jest przeciwna temu co robie, mowiac: "czego trujesz sie tym dziadostwem(mowa o ZMA aptecznym)?" , "rob dalej ten martwy ciag a za jakis czas nie bedziesz mogl wstac z lozka z powodu bolow!" i wiele tego typu tekstow. Sa przekonani, ze sie po prostu kalecze i odbije mi sie to na zdrowiu. Dla nich silownia kojarzy sie z krzywym kregoslupem, zanikiem wzrostu itp. Tymczasem ja od 6 lat nie bylem chory, nigdy mnie nic nie boli, nie mam zadnych nalogow. Nie mialem nigdy problemow z policja, nigdy nikogo nie pobilem bez powodu. Moj brat natomiast 3 razy w roku choruje, kilka razy nie mogl wstac po treningu siatkowki z powodu roznego rodzaju bolow, ma problemy ze stawami, pali szlugi, pije i na dodatek czesto jest spisywany przed policje. Ale on jest w porzadku prawda? bo nie pakuje ... Jego szlugi sa duzo czesciej sponsorowane przez ojca niz moja dieta. Niestety czesto bywa, ze sami musimy szukac w sobie motywacji do cwiczen, mimo iz wszyscy sa temu przeciwni. Jezeli ktos zaczyna mnie jechac, dlaczego cwicze, kalecze sie itp, odpowiadam, "zeby rozmawiac o tym sprawach trzeba miec chociaz troche pojecia o kulturystyce, ty widze go nie masz, wiec koniec tematu"

No to troche sie rozpisalem, pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 7991 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22233


to napewno dzial trening czy znow zle kliknalem dzialy? przeniesc to do o silowni po silowni.

[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 305 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3521
Edgar, aż mi sie ku.... łezka w oku zakręciła , ale taka jest prawda. Pozdr...

"Jedyne miejsce, gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik" - Vince Lombardi
"Życie jest jak Miriam: Niby wszystko ładnie, pięknie, a tu h*j"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 2125 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6171
A ja zacząłem ćwiczyć, bo zawsze byłem cieniasem, zarówno w klasie, jak i na podwórku. I któregoś pięknego dnia kumpel podesłał mi zdjęcie Ruhla chyba, pomyslałem sobie: " Z taką łapą to by wszystkich wymiótł". ZNalazłem na strychu stare handelki, poszperałem w necie za treningiem domatora i jazda....
A teraz... ćwiczę, bo kocham to robić budzę się rano i pierwszą moją myślą jest to czy będę dzisiaj ćwiczył, jeśli tak to jaką partię itd...
Ćwiczę, bo będę miał satysfakcję za jakiś czas...
Ćwiczę, bo chce zobaczyć minę kolegów, którzy mnie tłukli na przerwach
Ćwiczę, bo mogę odreagować stres...

Jest jeszcze wiele powodów...

Kamilos, mamy ze sobą dużo wspólnego. Ze mnie w domu sie wszyscy śmiali: "Ty na siłownię, przeicerz Ty nawet 20kg nie podniesiesz, hahaha"
Tylko starszy brat mi mówił, że dobrze robię, chodząć na siłownię, a nie szukając okazji do picia itp.

A teraz to nawet siostra się zainteresowąła siłownią

pozdrawiam

Zmieniony przez - Ronin1310 w dniu 2006-08-18 11:11:46

Jeśli opuszczasz trening, to ktoś inny kto pragnie zwycięstwa bardziej ma wtedy trening życia i
już nigdy go nie dogonisz...

Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
a ja nigdy nie chciałem być największy i najsilniejszy bo po co mi to..

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

WYMOGI SIŁOWNI

Następny temat

Mega galeria

WHEY premium