Wasze wrazenia po drugim i kolejnych HST?

bardzo ciekawy topic, jeden z niewielu ostatnio, ktory przykul moja uwage ;) ja hst zaczolem dzis i musze powiedziec ze 1 trening z najmniejszymi obciazeniami dal mi ostro popalic, chyba zmienie troche ilosc seri bo pozniej moze byc kiepsko, ale lubie jak czuc ze sie pocwiczylo, a przy HST czuc to bardzo dobrze ;) wg mnie jest to swietny plan bo mozna duzo zrobic i sie nie narobic az za nadto ;) przy odpowiedniej suplementacji i diete idzie jak burza. POZDRO ;)

jasnowidz normalnie pierwszy trening, i juz wiesz ze przy diecie i suplementacji idzie jak burza

to akurat zauwazylem u znajomych ;p, a sam po pierwszym treningu czuje ze bedzie cos z tego ;>

Do mjś:
To w sumie 6 serii na nogi!! W normalnym treningu to może nie jest bardzo dużo, ale jak na HST to chyba aż nadto, przynajmniej według tego co piszą "starzy wyjadacze" a z tego co piszesz jednak zadziałało nadspodziewanie dobrze. Zastanawia mnie jeszcze że skoro robiłeś na same nogi aż 6 serii, to co z resztą ciała? No chyba że resztę potraktowałeś po jednej serii na każdą partię. Bo jeśli traktowałeś tak jak nogi to gratuluję poweru i zacięcia ps. i ciekawa sprawa z tym zastąpieniem negatywów jeszcze jednym mikrocyklem 10, ale ja chyba zastosuję po piątkach jeszcze jedne 5 tylko że z maxymalnym ciężarem, bo niestety nie dysponuje partnerem treningowym.

heh

zrezygnowałem z negatywów z powodu braku partnera
jesli chodzi o resztę ciała to nogi traktowałem priorytetowo
na klatkę robiłem 4serię w sumie-
w cyklu15; wyciskanie sztangielek na skosie w góre i wyciskanie sztangi na płaskiej
w cyklu10; j/w
w cyklu5; rozpiętki i wyciskanie sztangielek w superserii!

opłaciło się, ale z bicepsem np. był błąd bo poszedł tylko 1cm, a innym idzie min, 2cm po pierwszym HST, chyba przesadziłem z ilością serii bo robiłem 4serie na jednej sesji i to dlatego.
i siła na nogi poszła niesamowicie,
po przerwie przysiadałem ok 90kg 3-4x
a po HST 110kg 10x także..

ps; bym zapomniał; zastąpiłem cykl negatywów cyklem 10, ponieważ na tym właśnie mikrocyklu zauważyłem największe zmiany w wyglądzie i dlatego zrobilem go jeszcze raz (noi to, że nie miałem partnera do negatywów, jak wspomnialem wyżej.)

aha i jeszcze jedno; miałem zastój na 35cm w obwodzie ręki, brałem mono+cell pump i nic, dalej 35, zrobiłem regeneracje, zrobiłem HST i poszedł ten 1cm, i teraz stoje dalej przy 36 mimo HST..

Zmieniony przez - mjś w dniu 2006-08-07 23:28:03

ok, to na razie chyba wszystko co bym chcial od Ciebie "wyciągnąć" . Jak coś to jeszcze będę niepokoił hehe. ps. ładna osóbka w avatarku Pozdrawiam.

mjś jeszcze pojdzie ci lapa ja bierzaca przygode z HST zaczalem przy 39,5 to do ponad 41,5 dobilem naprawde lajtowo przez chyba 2/3 makrocykle przy niesprzyjajacych wiatrach

wogole obecnie planuje treningi tylko HST (jedynie priorytety beda sie zmieniac) a o plusach w postaci oszczednosci czasu i brakow komplikacji gdy mozna sobie pozwolic na 1-2 treningi w tygodniu juz nie bede pisac...

PS w pazdzierniku bedzie rok ciaglego HST z mala przerwa na obiegowy a efekty caly czas super

pzdr!

pugu - ok, pytaj jak coś pewnie, że ładna dzięki
Zielay - napisz jak trenowałeś na HST biceps i triceps



Zmieniony przez - mjś w dniu 2006-08-08 12:42:27

mjś tak mniej wiecej wyglaly moje plany w zeszlym roku:

wyciskanie sztangi na ławce poziomej
wiosłowanie sztanga nachwytem
hantle na skosie/sównica
martwy ciag NPN
wyciskanie na barki (sównica)
przysiad
dociagi jednoracz w opadzie/ podciaganie wasko podchwytem z obciazeniem
-->>sciaganie drążka wyciągu górnego (na tric)
-->>młotkowy hantle

ostatnie cwiczenia (na lapy) zdazalo mi sie pomijac z braku czasu albo robic po 1 serii dla spokoju psychicznego dlatego tez mile sie zaskoczylem postepem w ramionach filozofii zadnej tu nie ma poprostu zwiekszenie masy musialo sie odbic w obwodach

edit: <acha no i ciezary tez byly raczej wieksze niz mniejsze>

teraz jade troche "bardziej" rozbudowanym planem z priorytetem na barki ktory poki co caly czas poprawiam tak zeby jechac nim ze 3-4 makrocykle az wyrownam dysproporcje

pzdr!

Zmieniony przez - zielay w dniu 2006-08-08 14:51:18

hehe no widze że tu rozmowa się toczy wiec może i ja skorzystam bo zaczynam HST w next poniedzialek i nie jestem pewien co do serii. Np nie wiem czy na biceps lepsza będzie 1 seria czy 2 ?? No i czy mądre jest dać na klatke 2 ćwiczenia po 2 serie, zaznaczam że to mój mega priorytet :)

mjś - no własnie tylko 1cm w bicku ci przyszedł a większość się chwali 2cm. Ciekawe czy to wina tych 4 serii, ciekawe czy przy 2 było by dobrze...

Może wynika to z mojego niedoświadczenia w HST ale np wypowiedź przk przy ktorej mówi że 1 trenig 15-stek dał mu ostro popalić.... przecież tam są znikome ciężary :) Ja wczoraj ustalałem max dla 15 i mam obawy jedynie co do ostatniego dnia 15 właśnie gdzie są 2 serie po 15 razy, mniejszych ciężarow się nie obawiam. Mam racje? Czy rzeczywiście te małe ciężary mnie zniszczą :D ??

Zmieniony przez - Parkour87 w dniu 2006-08-08 15:14:38