Chiałbym ułożyć sobie plan HST. Zmajstrowałem coś takiego:
1) Wyciskanie sprzed głowy x 2
2) Ściąganie drążka wyciągu szerokim chwytem x2
3) Wiosłowanie x 1
4) Wyciskanie na prostej x 2
5) Pompki na poręczach x 1 *
6) Prostowanie rąk na wyciągu x 2 (tric)
7) Uginanie rąk x 2 (bic)
8) Przysiady x 2
9) Wspięcia x 1
10) Unoszenie nóg w zwisie 2 x max
* - musial bym sie podpierac nogami bo 15 razy sie nie podniose:/. Nie bardzo mam na co to zamienić bo nie mam ławki do ćwiczeń z głową w dół
Priorytet to zwiększenie szerokości sylwetki (dlatego barki i plecy na początku), powiększenie dołu klatki, no i wiadomo, ogólny przyrost masy. Nogi są na końcu bo i tak są dość dobrze rozwinięte, w porównianiu do reszty sylwetki (swego czasu kilka kkm na rowerze rocznie).
Z góry dzieki za wszelkie rady i opinie.