szpagat po 30-tce

Witam Wszystkich, niestety pare wiosen mi juz minelo, ale w końcu ma trochę czasu dla siebie i mogę spokojnie ćwiczyć w domu. Jak na swoje latka uważam że jestem calkiem niezle rozciagnieta polożę bez problemu obie dłonie na podlodze przy prostych kolanach bez rozgrzewki, ale nigdy nie cwiczylam gimnastyki artystycznej itp. Mam pytanie , czy w moim wieku mam szanse jeszcze zrobic szpagat (oczywiscie nie turecki) przy intensywnych, codziennych cwiczeniach, a moze powinnam dac sobie spokoj i usiaść spokojnie w fotelu przed telewizorem :).
Serdecznie pozdrawiam

a co ci da siedzenie przed telewizorem

ćwicz jak będziesz się starać to dasz rade <tak> tylko pamiętaj jak chcesz to zrobisz, proste :]

Pozdrawiam Sanicos

Nie dowiesz sie, jak nie sprobujesz

Wydaje mi sie jednak, ze skoro sklon robisz bez problemu, to i szpagat Ci sie uda.

Powodzenia.

co ma piernik do wiatraka ?

moja ciocia w wieku 55lat robi szpagat to tobie też powinno się udać wiek niejest tu aż taką granicą :)

kobieto! Dorota Stalinska jest starsza od Ciebie a jakie cuda wyprawia. i z tego co wiem, cwiczyc wczesniej nie zaczela.
Podziwiam ja

dasz radę wystarczą tylkio treningi i wiara w siebie !!! :)

Dzięki Wam za wsparcie, no to biorę się do roboty, do tej pory ćwiczyłam pilates ale od jutra biorę się za porządne rozciąganie aż do bólu, mam tylko nodzieję że nie nabawie się kontuzji. Mam jeszcze jedno pytanie, będę wdzięczna z informację, czy w szpagacie stopa w tylnej nodze powinna leżeć na podłodze prostopadle do nogi, czy równolegle i tworzyć jakby jedną linie z nogą?
pozdrawiam

pamiętaj nic na siłę wszystko z umiarem a nagroda przyjdzie po pewnym czasie :)

co ma piernik do wiatraka ?

Zartujesz czy pytasz na serio?
Jesli sklon robi bez problemow, to znaczy ze moze miec predyspozycje do rozciagania, np. elastyczne miesnie, itp. (stawy, ciegna, wiezadla - to wszystko jest ze soba powiazane, a rozni ludzie maja rozne predyspozycje jesli chodzi o zakres ruchu w stawach i plastycznosc).

Ja np. sie bardzo latwo rozciagam, szczerze to czesto sama jestem zaskoczona, jak szybko sie rozciagam wcale nie robiac jakichs katujacych cwiczen. Nie dosc, ze mam elastyczne miesnie, to jeszcze stawy, ktore mi na to pozalaja.
Zwroc uwage, ze czesto sprawdzajac czyjas elastycznosc nie kaze sie mu robic szpagatow tylko przeprostowac palce u dloni, czy zrobic sklon do przodu. Kilka takich cwiczen - testow wystarczy, zeby sprawdzic czyjes predyspozycje do latwego rozciagania.

_________
Betik - nie katuj sie, i nie cwicz do bolu, raczej poczytaj sobie artykuly na sfd o rozciaganiu, duzo tu tego jest. Jak cwiczylas Pilatesem to bardzo dobrze, masz juz podstawy na dobra technike rozciagania (wydluzanie, rozluznianie i wydech).