Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11
Witam, to mój pierwsyz post, ale to forum znam od kilku lat :).
Mam małe wątpliwości co do mojego planu, ale pierw opisze sytuację. Mianowicie ćwicze ok 4 lata (z przerwami). NIestety z powodu szkoly i pracy miałęm taką 2-miesięczną przerwę ;/. Moim celem jest oczywiście jak najszybszy powrót do formy. Przed przerwą : waga ok 88kg, bic: 42,5cm brzuch 91cm, wzrost 195cm. Trening to standardowy split, 3-4x w tygodniu na siłowni 'publicznej'. Niestety teraz, siłownię publ. będe odwiedział 1x w tyg. i ułożyłęm taki plan:
Pn: (sił publ) Klatka + Plecy na wyciągu (2-3 ćwiczenia)
Wt: (piwnica) Biceps+triceps
Sr: przerwa
Czw: (piwnica)Barki+kaptury
Pt: (piwnica)Plecy (martwy ciąg)+ przedramiona
Sob: (piwnica)barki+(1tydzien bic, nastepny triceps)
Nd: przerwa
Jak widać plan jest 'niecodzienny', troche dużo treningów, jednak mam dużo wolnego czasu, odpocząłem, regeneracje mam OK. W Pn na siłowni publicznej połączyłem klatke + plecy na wyciągu, bo w pinwicy nie mam możliwości dobrego treningu tych partii.
Moim głównym pytaniem jest: 1)Czy rozbicie treningu plecow na 2 nie jest złym posunięciem? 2) Może ktoś zaproponuje rozpiske treningu z uwzględnienim moich warunków (1xw tyg siłka publiczna, reszta piwnica (sztanga, ławka, sztangielki), częste treningi)
Dzięki pozdrawiam.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11
krzych666 - wielkie dzięki, za zrozumienie, jak widać im wyższy staż i doświadczenie, tym mniejsza rezerwa do nietypowych, często indywidualnych rozwiązań .
Mjś -> gratuluję wzroku , podobny problem, w piwnicy nie ma stojaków itp, a nogi w tej chwili nie są dla mnie aż takim priorytetem, nadrobie na jeśień.
Dzięki wszystkim, za merytoryczne odpowiedzi (i nie tylko), temat można uznać za zamknięty, wiem co chciałęm. pozdro!
Szacuny
26
Napisanych postów
3454
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
33518
hej
po 1. to jeśli w piwnicy nie możesz czegoś ćwiczyć to rób to na siłce publicznej, jak widać sam na to wpadłeś i very good.
możesz rozbić plecy na 2 razy, ale proponowałbym robienie w jeden dzień najszerszych, obłych mniejszych i większych w jeden dzień, a prostowniki i czworoboczne w drugi dzień, jesli masz taką możliwość
plan nawet ok.. ale
rozbiłeś plecy na 3dni prostowniki i czworoboczne daj w jeden dzień
przedramiona możesz robić codziennie,
nie widze w planie nóg i brzucha
reszta jest ok
Zmieniony przez - mjś w dniu 2006-07-24 12:44:53
"..im Bewußtsein der Verantwortung vor Gott oder vor dem eigenen Gewissen.."
robie formę na euro 2012
potrzebujesz pomocy - pisz.
Szacuny
6
Napisanych postów
314
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
10233
jesli chodzi o powroty do formy po dlugiej absencji to kiedys na forum ciekawa opcje treningu przedstawil mietki tzw niepelny holizm raczej nie kombinowal bym na twoim miejscu z wydziwianymi treningami i skupil bym sie na spokojnym dochodzeniu do formy z utrzymaniem wytrzymalosci i sily miesni a nie na zbytnim udziwnianiu bo w tym przypadku nie ma to sensu
Szacuny
21
Napisanych postów
1128
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9709
mjś niewiem czemu uważasz że ten plan jest ok on jest kompletnie bezsensu nic nie trzyma sie logiki mięśnie jeszcze mu sie nie zregenerują a on znowu męczy zresztą same połączenie (klata + plecy) niezrozumiałe jak dla mnie całe do porawy
Szacuny
17
Napisanych postów
1614
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
11462
Tak jak moj poprzednik, nie ma sensu takiego kombinowania. Może to tylko zredukować efekty a nie je przyśpieszyc. Po drugie dwa miesiące to nie jest przecież długo. Co innego jakby to było pół roku lub rok. Większośc ludzi w np. wakacje robi sobie przerwe w treningach. W takim przypadku zalecane jest ACT przez miesiąc, i powrót do normalnych splitów. Tobie też proponuje zrobić właśnie tak. Pozdrawiam.
Szacuny
3036
Napisanych postów
51767
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349884
Pn: (sił publ) Klatka + Plecy na wyciągu (2-3 ćwiczenia) - piszesz ze nie masz mozliwosci przetreniwanai dobrze plecow w piwnicy, w moim pojeciu najlepszy trening, to trening na wolnych ciezarach, na wyciagach poteżnych pleców nie zbudujesz
Wt: (piwnica) Biceps+triceps - ja bym nie cwiczyl ramion dzien po klacie i plecach, wolal bym zrobic plecy na wolnych ciezarach w piwnicy razem z plecami, a tric z klatką
Sr: przerwa
Czw: (piwnica)Barki+kaptury -ok
Pt: (piwnica)Plecy (martwy ciąg)+ przedramiona - mi by na osobny trening grzbietu i przedramion bylo szkoda czasu
Sob: (piwnica)barki+(1tydzien bic, nastepny triceps) -rozbiszaj barki na poszczegulne aktotny, czy jak to wyglada, bo jak nie to takie cos bez sensu wg mnie
Nd: przerwa
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11
Witam,
mjś -> Dzięki, jakoś połącze to w 2 treningi. Jeszcze raz powtarzam: dziwne połączenie wynika z tego, że na siłowni publicznej jestem 1/tydzień a tych parti nie mogę dobrze zrobić w pwinicy (nie lubie wyciskac bez asekuracji, kilka razy 'przygniotło' juz mnie i starczy ;), oraz brak wyciągu na plecy, a to mi najelpiej wchodzi). Wydaje mi się, że lepiej tak udziwnić, niz słabiej machać i bać się czy nie przygniecie....
Kwesta nr 2 czyli te ATC... Z doświadczenia (nie tylko swoim) wiem, że po takich przerwach, na zwykłym splicie szybko się wraca.
Szacuny
21
Napisanych postów
1128
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9709
jak nie masz mozliwosci cwiczyc kilka razy w tygodniu to zmien siłownie albo wogole nie cwicz i zacznij grac w szachy masz problem a jak nie mozesz wyciskac bo cie przygniata to sciagnij te pare kilo nie musisz kozaczyc nie jeste przy kumplach !!!
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11
Koni151 -> ogólnie, chodzi mi, żeby barki, biceps i triceps trenować 2x w tygodniu. Co do pleców, to raczej chodzi mi o najszerszy grzbietu, a w tym najlepiej pomaga mi wyciąg
Artoor90 -> jak nie masz mozliwosci zrozumienia tematu to zmien forum, albo w ogóle nie pisz. A poza tym, cięzar wcale nie służy do kozacznia przed kumplami.