SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Problem z Dilerem

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 24018

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8
Gdyby nie było takiego dostępu do narkotyków, to wierzę, że nie byłoby takich tragedii w domach. Do tego jeszcze bezmyślnych ludzi pracujacych w policji. Głośno przy dziecku dyskutują,że nic nie mogą zrobić.Moje dziecko nie boi się prawa, bo i jakiego? Jest katem w domu, do tego prawo po jego stronie. Nie komentuję co niektórych wypowiedzi. Tak uważają Ci którzy niczego w koło siebie nie widzą. Jest dopiero problem jak szerzej otworzy się oczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 1281 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20037
Nie zrozumiales mnie, albo tez zrozumiec nie chciales. Nie mialem na mysli tego ,ze jak narkotyki beda tanie, to uzaleznienie / spozycie przez jednostke bedzie wieksze. Mialem na mysli, ze pewna ilosc osob wpadne w nalog, i niezaleznie jak tanie beda dragi, w pewnym momencie bedzie musiala zaczac krasc - ceny narkotykow musialyby byc zblizone do 0, aby temu zapobiec, a to chyba jest niemozliwe. Masz przyklad alkoholu, ktory jest stosunkowo tani i powszechnie dostepny, a i tak spotykasz zuli, ktorzy kradna, aby zdobyc kase na kolejna butelke.

Ale whats your point ?
To ma byc argument za utrzymaniem prohibicji ?
Oczywiscie ze iles tam osob wpadnie w nalog- tak samo jak teraz wpada.
Tak samo jak zabija sie w samochodach albo pije gdzies pod sklepem.
Nie za bardzo rozumiem- co to za argument w tej dyskusji ?
W 1. poscie pytasz co jest jak zaczynaja krasc zeby miec na dragi.
Ja odpowiedzialem- dokladnie to samo co sie dzieje z kazdym innym zlodziejem ! Przeciez nie ma zadnej roznicy czy ktos kradnie dla przyjemnosci, zeby miec wiecej czy tez zeby kupic heroine. Kradziez to kradziez- i takich ludzi sie wsadza na roboty przymusowe.
Co tu maja narkotyki do rzeczy >? (poza tym- ze teraz jest wiecej zlodzieji przez heroine po 30zl ?)

Nie uwazasz, ze czasy sie zmienily zbyt mocno aby ta zasada sprawdzila sie dzisiaj? Czy naprawde uwazasz, ze gdyby tu i teraz, na calym swiece zalegalizowac narkotyki, to liczba osob uzaleznionych zmalalaby? Popatrz na dzisiejszych 12-15 latkow w Polsce - jak myslisz, ilu przetrwaloby taki eksperyment?

Toz pisalem ze to jest jeno teoretyczne rozwazanie o jednym z aspektow zeszmacenia dzisiejszego swiata.
Zakladam rowniez- ze ewentualna wladza jaka legalizowalaby narkotyki robilaby rowniez mase innych pozytecznych rzeczy- ja o pelnej legalnosci nie przeczytalem w programie SLD tylko UPR ! W tym samym programie czytam o przywroceniu wladzy rodzicielskiej i tradycyjnej funkcji rodziny z ojcem- zywicielem i matka- strazniczka ogniska domowego. A przyznasz- ze to zmienia postac rzeczy (m.in. z narkotykami)


Ktos z Twoich bliskich zaczyna brac i staje sie uzalezniony - zostawisz go samemu sobie w imie zasad (przeciez wiedzial teoretycznie co robi i czym to grozi) czy tez bedziesz staral sie mu pomoc i wyciagnac go z nalogu?

No przeciez pisze- ze najblizsza rodzina i przyjaciele- z czym wiec masz problem ?
Oczywiste jest ze pomoge np. bratu, tak samo oczywiste jest ze mam gleboko w dupie ( a raczej- wogole nie mam swiadomosci tego) ze 900km ode mnie w Gdansku pan Edek zdycha pod plotem bo wstrzyknal za duzo heroiny

Casus, piszesz prawie zawsze sensownie i logicznie - ale to powyzej to jest argument typowo populistyczny.

Pytales co zrobic z narkomanami ktorzy kradna- to odpowiedzialem, ze dokladnie to samo z alkoholikami, murzynami, pedalami albo normalnymi ludzmi ktorzy kradna- obcinac rece (to metaforycznie- realnie: na roboty)
Co ma narkomania do kwestii odpowiedzialnosci za popelnienie kradziezy ?

Co jezeli narkoman zabije kogos na glodzie? Co z tego, ze poniesie konsekwencje. Zycia ofierze to nie przywroci...

I znowu ta sama kwestia- brak zwiazku...
Dokladnie tak samo powinno sie wieszac narkomana jak kazdego innego czlowieka ktory morduje !
Gdyby byla prosta zaleznosc- narkoman = morderca- to wtedy logiczne byloby wieszac narkomanow. Ale tak nie jest !
To ze narkoman moze zabic na glodzie to zaden argument (a jezeli juz- to raczej ZA zniesieniem prohibicji- bo teraz anrkoman na glodzie placi 30zl za gram hery a bez prohibicji placilby np. 5)


Zasadniczo rozmijamy sie w kwestii tego co staloby sie po legalizacji narkotykow - ja uwazam, ze liczba osob uzaleznionych wzroslaby, tym samym wzroslaby liczba problemow przez nie generowanych

Jakikolwiek wzrost problemow (choc jest tez mozliwy ich spadek ) mozemy sobie wyobrazic (oczywiscie z zachowaniem realnosci, bo chyba oczywiste jest ze nie spowoduje to ze po ulicach beda chodzic same zombie-cpuny) to korzysci z odciecia dochodow dla zorganizowanej przestepczosci, zaprzestania robienia ze zwyklych obywateli przestepcow sa po prostu nie do przewazenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
Casusbelli tak naprawdę do końca nie można przewidzieć co by było gdyby wprowadzić legalizację narkotyków. Może po jakimś czasie, okresie przejściowym Twoje teorie mogły by się potwierdzić. Jednak uważam, że jest zbyt dużo do stracenia żeby sobie tak eksperymentować w dodatku zdecydowana większość społeczeństwa nie wyraziłaby na to zgody. Przykład Korwina Mikke, który kiedyś tez głosił podobne teorie na temat legalizacji dragów, ludzie jakos go nie poparli. I pomimo, że teorie te nawet miały logiczny sens to wcale nie znaczy, że sprawdziłby się w realu.

Prowadzę zajęcia z młodzieżą, narazie jedna sekcja, w zależności od roku i mojego wolnego czasu we wrześniu zaczyna trenować około 50-70 typa (dwie grupy wiekowe)w czerwcu zostaje około 20, z tej 20 za rok zostaje około 5-10 osób, to z tymi ludźmi jeżdżę na zawody, dodatkowo poświęcam swój czas szkoląc ich prywatnie. I nawet w tej grupie powiedzmy do dwudziestego lub jeszcze dalej roku ich życia są to ludzie, którym może w każdej chwili strzelić do głowy jakiś poroniony pomysł, myśl i po wytrenowanym zawodniku zostaje w klubie tylko wspomnienie. Najlepsze jest to, że po jakimś czasie wielu rozumie swój błąd i żałuje odejścia, straconej szansy. Niektórzy z nich wpadli w tym czasie w nałóg palenia fajek inni np. przesadzili z siłownią i wiadomo w ślad za tym z czym jeszcze. A Ty twierdzisz, że osoba pełnoletnia jest na tyle dorosła, że powinna mieć wolę co do wyboru ćpania lub niećpania?
Ok. są ludzie zdyscyplinowani, potrafiący kierować swoim życiem, świadomie wybierać co jest dla nich dobre, a co złe, dążą do wytyczonych celów. Niestety takich jest bardzo mało. Za to podatnych na wpływy różnych środowisk, reklam, trędów itp. jest zdecydowana większość.
Obserwowałem jakie spustoszenie w beretach młodzieży potrafi zrobić taki niewinny, przygłupawy program jakim był BAR, a Ty chcesz eksperymentować z legalizacją dragów?

"Zakladam rowniez- ze ewentualna wladza jaka legalizowalaby narkotyki robilaby rowniez mase innych pozytecznych rzeczy"

Właściwie to jest bardzo wiele rzeczy do zrobienia, a ty od legalizcji dragów chcesz zaczynać. Legalizacja dragów przy obecnym stanie policji, wymiaru sprawiedliwości, słóżby zdrowia itp. = rozkład państwa.
Nawet jeśli kiedyś wiele spraw w Polsce ulegnie poprawie, to i tak będę przeciwny legalizacji dragów. I nie przekona mnie argument, jak najbardziej słuszny, że mafia na tym straci.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
wwwaldek soG dla ciebie za wyczerpującą wypowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 1281 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20037
zdecydowana większość społeczeństwa nie wyraziłaby na to zgody

Zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa jest durna jak but i ma mozgi wyprane przez telewizje dlatego to slaby argument.
Demokracja jest zlym systemem czego efekty widac wszedzie gdzie sie pojawia.
To tyle jak chodzi o "zgode" wiekszosci


A Ty twierdzisz, że osoba pełnoletnia jest na tyle dorosła, że powinna mieć wolę co do wyboru ćpania lub niećpania?

Ale to nie jest sprawa do dyskusji czy ktos jest wystarczajaco dorosly czy nie.
Kto ma to oceniac ? Ty ? Jakis urzad specjalny ?
Przeciez to nic innego jak robienie z ludzi bydla o ktore trzeba dbac bo sie pokaleczy !
Juz pisalem nie raz- czlowiek to jest czlowiek a nie baran i Bog dal mu wolnosc (ograniczona przez podstawowe prawo w postaci 10 przykazan).
Wolnosc oznacza pelne prawo do zaszkodzenia sobie z pelnymi tego konsekwencjami. Wszelki ograniczanie wolnosci wobec jakich "idealow" albo zeby kogos "chronic" (tak jak jest z prohibicja na dragi) jest po 1. sprzeczne z wola Boga a po 2. ma zawsze oplakane skutki (co widac po efektach prohibicji na dragi- ktora po prostu nie dziala, a jedyne co przynosi to zyski monopoli mafijnych).


a ty od legalizcji dragów chcesz zaczynać.

Ja tego nigdzie nie napisalem.
Dyskusja jest o dragach- to pisze o dragach.
Zaczac trzeba od zlikwidowania totalitarnego panstwa (i pozostawienie mu tego do czego zostalo stworzone- ochrona zycia i wlasnosci obywateli przed wrogim dzialaniem innych obywateli lub wroga zewnetrznego).


Legalizacja dragów przy obecnym stanie policji, wymiaru sprawiedliwości, słóżby zdrowia itp. = rozkład państwa.

Rozumiem ze tobie sie wydaje ze cale "spoleczenstwo" pragnie sie zacpac na smierc a jedyne co mu w tym przeszkadza to dobroduszne panstwo ktore chroni biedne baranki zeby nie skonczyly w rynsztoku
Pisalem juz wczesniej jak sprawa wyglada.
Jedyny drag ktory naprawde fizycznie uzaleznia- heroina - jest pogardzany powszechnie. Dostepny latwo- ale pogardzany, bo ludzie wiedza ze to syf.
Rowniez pisalem (ze swoich obserwacji mlodziezy do ktorej sam naleze- a to chyba najbardziej "podatna" grupa) ze teraz prawo nie ma absolutnie zadnego znaczenia w tym czy ktos bierze narkotyki czy nie.
Kwestia prawna jest na ktoryms-tam odleglym miejscu w procesie decyzynym brac- czy nie brac.
Tak ze to co piszesz o rozkladzie spoleczenstwa- to wymysl.

Oczywiscie- prawde piszesz ze policja, sądy, szpitale sa mierne.
Ale to inna kwestia do naprawienia przez dobra wladze (swoja droga- wladze ktora wprowadzi panstwo o ktorym pisalem).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
"Zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa jest durna jak but i ma mozgi wyprane przez telewizje dlatego to slaby argument."

"Ale to nie jest sprawa do dyskusji czy ktos jest wystarczajaco dorosly czy nie.
Kto ma to oceniac ? Ty ? Jakis urzad specjalny ?
Przeciez to nic innego jak robienie z ludzi bydla o ktore trzeba dbac bo sie pokaleczy !"

Z jednej strony piszesz, że "wiekszosc spoleczenstwa jest durna jak but i ma mozgi wyprane przez telewizje", a z drugiej "Przeciez to nic innego jak robienie z ludzi bydla o ktore trzeba dbac bo sie pokaleczy".

Sam sobie zaprzeczyłeś w jednej wypowiedzi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 1281 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20037
Przeciez to jest swietym prawem kazdego czlowieka zeby byc durnym !
To co napisalem sie absolutnie nie wyklucza !

Ludzie sa durni wiec absurdem jest oddawac im wladze w postaci demokracji- ale w zadnym wypadku nie mozna im zabronic dysponowania swoim cialem/wlasnoscia/pieniedzmi itp.

Nie widzisz roznicy pomiedzy dzialaniem ktore szkodzi wszystkim (durni ludzie maja wladze- traca wszyscy) a dzialaniem ktore moze zaszkodzic tylko tej durnej osobie (durny bierze narkotyk i ma pecha ze sie uzaleznia/zabija).

Poza tym- jakim cudem rzad wybrany przez durnych ludzi (wiec sila rzeczy- tez durny) moze dbac o dobro tych durnych


A tak wogole to najwazniejszy argument przeciw walce z narkotykami znalazlem ostatnio (wakacje- jest czas na dobre lektury):

Jest faktem empirycznie stwierdzonym (L. von Mises- "Ekonomia i Polityka- wyklad elementarny", "Human Action" i wiele innych dziel roznych autorow, w tym noblista von Hayek) ze kazda ingerencja panstwa w gospodarke w jakims konkretnym celu daje efekty gorsze, niz te pierwotne (przed ingerencja) i nigdy w dostatecznie dlugm okresie czasu nie spelnia celu dla jakiego byla dokonana. I to z punktu widzenia tych, ktorzy dokonywali ingerencji.
Nigdy- rozumiesz ? Nie zdazylo sie jeszcze w historii panstwowosci zeby dzialanie tworu jakim jest panstwo polegajace na interwencji w dzialania gospodarcze obywateli przynioslo skutki dla ktorych interwencja byla dokonywana (oceniane z punktu widzenia tych ktorzy wprowadzili interwencje- czyli najmniej krytycznych)
A czym jest zakazywanie narkotykow ?
Ingerencja panstwa w dragi- to ingerencja w gospodarke.
Przeciez to jest nic innego jak proba usuniecia z rynku jakiegos konkretnego towaru, ktory wedlug decydentow jest nieporzadany.
I zgodnie z doswiadczeniami jakie niesie historia- takie dzialanie musi przyniesc efekty gorsze niz te, ktore wystepowaly przed jego wprowadzeniem !
Swoja droga- ten "dlugi okres czasu" juz dawno nadszedl- czego efekty opisywalem nie raz w tym poscie.

Z prohibicja alkoholowa byla ta sama sprawa- na pare miesiecy po jej wprowadzeniu spozycie istotnie spadlo, ale niedlugo potem zaczelo rosnac- i roslo szybko az do jej zniesienia (potem tez roslo- ale znacznie wolniej niz w czasach prohibicji).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
"Ludzie sa durni wiec absurdem jest oddawac im wladze w postaci demokracji- ale w zadnym wypadku nie mozna im zabronic dysponowania swoim cialem/wlasnoscia/pieniedzmi itp."

Po pierwsze demokracja ma swoje wady ale jak narazie nie ma nic lepszego.
Po drugie jeżeli taki polityk jak np. Korwin, który opowiada sie za legalizacją dragów nie zyskuje poparcia, to chyba sami ludzie wybierają i mówią tym samym stop narkotykom.


Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-07-15 08:12:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8
Wasze wypowiedzi może i są mądre, ale czy któryś z Was zrobił coś aby się zmieniło? Ja kobieta przeciwstawiłam się dilerowi, choć mi grożił(za plecami stał policjanta i pokazał, ze może mi ukręcić głowę) Powiedziałam mu prosto w oczy możesz mnie gnoju w tej chwili zabić. Nie zrobił tego do dziś, bo jestem pewna, że bardziej się mnie boi jak ja jego. Zdesperowana matka jest gotowa poświecić życie za swoje dziecko, ale ogólnie jest tak,że małe zastraszenie paraliżuje ludzi, bo nie dotyczy to mnie(jeszcze).Czy policja coś robi?? mam wątpliwości(zbieraja sukcesy za donosy i się cieszą).Jakie bezpieczęństwo mamy za swoje pieniądze????
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
Niestety prawie żadnego.

"Wasze wypowiedzi może i są mądre, ale czy któryś z Was zrobił coś aby się zmieniło?"

Przy obecnym stanie policji pozostaje wychowanie i jeszcze raz wychowanie.
Trudne i to bardzo ale możliwe.
Niedawno jeden z moich kadetów (15 lat), postanowił, że przypakuje jak jego koledzy bo też chce dobrze wyglądać i jeszcze pyta sie mnie czy lepsza będzie kreatyna czy HMB na przyrost masy. Mówie mu, że jest za młody na suple i w ogóle po co Ci ta masa, stracisz na tym jako zawodnik w tym wieku. Normalnie gadka jak do sciany, zero kontaktu, pomimo że znamy się od 3 lat, juz sie zacząłem naprawde w****iać, zawodnik już lekko utytułowany, nadzieja na przyszłość a tu taki foch i rozwizanie pojawiło się same, proste i skuteczne.
Całkiem przypadkowo puściłem chłopakowi film Knife'a z serii o Pudzianie (

)i jak ręką odjął, pomysły z pakowaniem gdzieś z niego uleciały.
Może właśnie tędy droga. Jeżeli młodzież zaczyna brać bo skłanmia do tego muzyka, filmy itp. to może rozwiązaniem jest zaserwowanie im jakieś alternatywy w takim wydaniu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Serguei Lyakhovich ponownie

Następny temat

pytanie

WHEY premium