Lipcowe Total Rebuild by Jankiel88 pods. str.8

Argentyna nie jest najlepszym zespołem bo gdyby była wygrałaby mecz.I daliby sobie rade przez cały mecz a nie do 70 minuty i po wszystkim.
zdr.

Wfcale nie powiedziałem, że argentyna jest najlepszym zespolem, uwazam po prostu ze gra ladniejsza pilke niz niemcy, ktorzy tak na dobra sprawe nie maja rewelacyjnego zespolu, sedzia sprzyjal im do p0oczatkuy meczu,,, taka jest prawda Niemcy to pomyłka tych półfinałow...

Powodzenia, na pewno będe śledził, bardzo mnie ciekawi ten test, jak największych przyrostów!

Zycze powodzenia w cyklu Zapowiada sie interesujaco

dziś o 7 poszła pierwsza porcja crev. Smak...do dupy, ani słodkie ani kwaśne,ani gorzkie. Żadnego owocowego posmaku, strasznie zalatuje chemią, normalnie jak bym pił plastik. Ale da się wypić.Nie miałem odruchu wymiotnego Mam nadzieje,że będzie skuteczne Jak otworzyłem hmb to przypomniały mi się stare dobre czasy,ten sam "zapach"...i znów będzie mi się ciągle tym odbijac
Standartowo 2 tabletki aminów i TSE...za kazdym razem jak je połykam to mam wrażenie,ze sie udławie...przecież to az 2,4g
Dostałem wczoraj próbke Massive Gainera Activity o smaku truskawkowym (133g) podziele to sobe na 2 porcje i wypije dziś i w poniedziałek po treningu.


A co do MŚ to znów mi szumi w głowie: "Wir fahren nach Berlin,wir fahren nach Berlin"...
na otarcie łez http://mundial.onet.pl/0,1247843,1349267,wiadomosc.html

Zmieniony przez - jankiel88 w dniu 2006-07-01 12:40:21

powodzenia i duzych przyrostow :)
dobrze ze argentyna przegrala bo przynajmniej kupon wlazl

powodzenia :)

no i zjadłem objad mam dużo czasu więc zaszalałem
200g piersi z kurczaka -->43 b ; 0.00 ww ; 2,6 g tł
25g sera mozarella wiem tylko że to będzie 61 kcal
pomidory + 2 krążki ananasa (opłukane z tego słodkiego syropu)
10 g oliwy z oliwek --> 0,00 b ; 0.00 ww ; 10g tł.

jadłem jakąś godzine temu, o 16 zjem posiłek przedtreningowy,potem plecy. Niestety dziś będzie troche prowizorki bo będe ćwiczył w domu a sprzętu mam BARDZO mało. ale pomysł na trening już mam


ps.
w poście wogóle będzie dużo zdjeć bo prawie zawsze mam ze sobą telefon,który robi całkiem dobre foty

mNIAM mNIAM mNIAM hehe dobre foty danie jeszcze lepsze :)

Poszło KA, HMB wezmę razem z białkiem przed snem.

do dupy z takim graniem...beznadziejny dzień dziś, NIC mi się nie ułożyło...miałem zrobić trening i c.h.u.j.a tam. NIC nie zdążyłem,ojcu na działce miałem przez godzine pomóc, a własnie wróciłem do domu...ale nic straconego, przerzuce na wtorek i plecy zrobie razem z nogami. ehhh ogólnie jakiś podminowany ostatnio chodze, ta dieta...grrrr...czasem mam naprawde tego dość, sam przed sobą mogę się przyznać,ze od września ciągle ja trzymam, jakiej bym nie ułożył. Wyjątkami były dni kiedy się poprostu nie dało - z przyczyn nie zależnych ode mnie. Usiadł bym sobie teraz jak każdy inny przed telewizorem oglądał mecz,jadł pizze i zapijał browarem. A zamiast tego idę zrobic 15 minut HIIT ( 30 sek bieg 30 sek marsz)a potem brzuch na ławce. Ale to mój/nasz wybór, sukcesu w tym sporcie raczej nie odniosę i robie to dla własnej satysfakcji. Sprawia mi to wielką przyjemność,ale czasem jest to napradę męczące, szczególnie pilnowanie diety (mam nendencje do zybkiego odkładania sie fetu ;-/)
Wyżaliłem się i już mi lepiej przejżałem właśnie zdjęcia Fita i Emila, kozak z niego się zrobił. Mam nadzieje,że po zakończeniu swojego cyklu będe wyglądał nie gorzej...