Dzisiaj miałem mega fajny trening :D
PLECKI I BICEPSIK...
Oto jak prezentował się trening:
Ćwiczenie nr 1 - podciąganie na drążku 4 serie max:
4x8powt.
Ćwiczenie nr 2 - wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 4 serie 12-6powt.:
60kg x 12powt.
65kg x 10powt.
70kg x 8powt.
75kg x 6powt.
Ćwiczenie nr 3 - martwy ciąg ze sztangą 4-5serii 4-8powt.:
rozgrzewka na 75kg x 12-15powt.
130kg x 7powt. (rEKORD - wcześniej było tylko 5powt.)
130kg x 5powt.
130kg x 5powt.
132,5kg x 1powt. (uchwyt nie wytrzymywał - i nie chciałem katować dalej pleców).
Ćiwczenie nr 4 - uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc 4 serie:
36,5kg x 12powt.
39kg x 7powt.
39kg x 4powt. - ufff słabo!
36,5kg x 6powt. (powoli i w szczycie napinanie bicepsa)
Ćwiczenie nr 5 - uginanie ramienia ze sztangielką w podporze o udo 4 serie 8-10powt.:
10kg x 8powt.
10kg x 9powt.
10kg x 8powt.
10kg x 7powt.
Ćwiczenie nr 6 - dopompowanie "21" - 1 seria 16,5kg x 21powt.
Ćwiczenie nr 7 - spięcia z ugiętymi nogami (wiszą w powietrzu) 3 serie max powt. + 3 serie - przytrzymywania nóg (napięty brzuch) przez kilkanaście sekund - do palenia mięśniowego - seria łączona ze spięciami.
Ogólnie trening bardzo dobry
Biceps skoczył do 37-37,5cm (lewy-prawy). Jestem zadowolony. Jutro wolne = będzie trzeba odczekać - zakwasy będą mega na plecach
Jestem zadowolony z Treningu:)
Kamil: w czym mniej serii??