Test - VITALMAX by StaRa_EkiPa pods.str 21

no to mnie teraz wystraszyliscie

bo mam w domu 10 kg tego gainera ale póki co to szamam mass xxl i magnuma , naprawde taki ciężrki do zjedzenia?

banan jadłem, był do dupy ale nie aż tak a biała czekolada hmm brzmi smacznie ?

mdragon jak masz 10 kg czekolady to sprzedaj to i kup inny smak , zbrzydnie ci po tygodniu.

mam 4 worki , każdy inny smak

MDRAGON truskawka jest najlepsza
Czekolada chemią zalatuje i jest najgorsza, banan też nie jest super, a wanilia jakoś wchodzi
Wkońcu masz 2,5kg każdego to dasz jakoś rade

Panowie - wagi narazie nie sprawdze bo mi siadła moja...
Wymiary podam jutro z rana.
A tymczasem wyniki siłowe - także jutro...
Chciałem tylko to wtrącić by nie było, że są braki w relacjach.
Na dniach fotki będą - bo dziś kolega mi robił i zobaczymy

Ojdan: nie, więcej - ale podalem przykład bo po dawce 150g, prawie sie pożygalem... ;/

Mam nadzieje ze efekty będą ok

po dawce 150 dziennie czy na jednorazowo ??

Podsumowanie:
Obecnie wymiary wynoszą tyle:
Waga: ok. 78-78,5kg +4/5kg
Biceps: 37,6cm - 38cm (lewy/prawy) + 1,5cm
Klatka: 112cm (+2cm - słabo masa tu poszła:( ale za to siła ok).
Pas: 84-85cm +2cm
Uda: 57,5-58cm +1,5cm
Łydki: 38cm (prawie nic nie poszło).

Wyniki siłowe:
klatka pierwsiowa: 110kg x 1powt. + ok 10-15kg
Wcześniej robiłem 70kg x 10powt, a teraz 70kg x 15powt.

wyciskanie na barki z klatki piersiowej: 70kg x 1powt.
wcześniej ---> 50kg x 8powt. a teraz 50kg x 12powt. (tak spokojnie)

martwy ciąg ze sztangą: 152,5kg x 1powt.
130kg x 8powt. <- teraz, a wcześniej 130kg x 5powt.

Wiosłowanie:
wcześniej ostatnia seria -> 76,5kg x 5powt. a teraz 90kg x 7powt.

Biceps - uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc:
wczęśniej 36,5kg x 6powt. teraz 47,5kg x 6powt.

Francuskie wyciskanie leżąc:
wcześniej 26,5kg x 10powt. teraz 30kg x 8powt.

Ps. Nóg prawie w ogóle nie robiłem, ze względu na to, że nie miałem nikogo do asekuracji
Chciałbym podziękować firmie Vitalmax za możliwość przetestowania ich produktów. Sądzę, że przy innym sposobie treningu (w godzinach po południowych, a nie często rannych), było by ciekawiej. Jednakże nie z przyczyn zależnych ode mnie tak wynikło (że trenowałem rano).
Również podziękowania dla weryfikatorów.
Dziennik nadal będę prowadził
Na dniach (możliwe, że dziś po południu) wrzuce fotki dla porównania.
To Tyle pozdrawiam.

jak dla mnie to ładnie to wygląda