Szacuny
1
Napisanych postów
1243
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5705
teraz pora na moja samokrytyke...
kutia kosztowala mnie jakies 7 zyla... cena detaliczna sugerowana przez producenta 8.5 nie ma w niej konserwantow tylko jest termicznie "konserwowana"...jak chcesz forme podam na priv zeby mnienikt banem nie straszyl
a ciasto marcepanowe sprowadzam z niemiec.... brata nie prosze i tak mi nigdy nie przywozi bo "zapomina".....ale znajomi jezdza i zawsze o mnie pamietaja ... , ostatnio slyszalam ze pojawily sie w kauflandach i nazywaja sie "keks marcepanowy"... bo faktycznie smakuja ( choc nie wygladaja)jak wyborny keks a caly srodek to pyszny marcepan... na wierzchu posypane jest to cudo cukrem pudrem
samokrytyka polega na tym....ze chyba wole nie piec zrobie tylko tradycyjnego czekoladowca z migdalami i orzechami wloskimi i sernik ale ten Twoj -dietetyczny
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pytanko...
Skonczylam Kopenhaska 5 dni temu, wciagu tych 5 dni napecznialam jak gabka wrzucona do wody. Na Kopenhaskiej schudlam 2 kg, ale po 5 dniach po jej zakonczeniu, nie moge powiedziec, zebym schudla, a wrecz przeciwnie. Nie jem duzo, jem wlasciwie nawet mniej niz na kopenhaskiej, tyle, ze jem sniadaniowa owsianke i troszke wiecej warzyw wrzucam do salatki obiadowej... ale brzuszek chce mi chyba peknac... jakbym Alien IV miala wydac na Ziemi... to nawet wrecz boli
Domyslam sie ze weglowodany wsysaja wode i dlatego chodze, a wlasciwie tocze sie i wygladam jak obolala kulka... z niestrawnosciami w dodatku.
Co mi radzicie, bo ja juz tak nie moge... Denerwuje sie, bo przeszkadza mi to w moich cwiczeniach... czy moge wrocic na kopenhaska dozywotnie ;o) ?? a nawet bym chciala, tyle ze z przyprawami.
Szacuny
5
Napisanych postów
658
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5426
neudia najprawdopodobniej twój metabolizm umarł Ograniczenie wegli powoduje odejście wódUłóż diete, bo na kopenhaskiej daleko nie zajedziesz
gagaa rozwalasz mnie tradycyjny czekoladowiec??? Co to jest?
A do sernika dietetycznego obowiązkowo na świeta dodaj cukru (ja dam z 3 łyżki, bo więcej spowoduje, że za szybko mi go zjedzą) i na wierzch ułuż przed pieczeniem brzoskwinie albo morele takie z kompotu - ja tak zrobię (ser juz mam, migdaly też)
O kutii w puszce nikt u mnie nie słyszał, ale może to taka regionalna głuchota, bo na Ślasku nie robią kutii, tak jak u Ciebie nikt nie słyszał o pierniku do moczki, a u mnie jest w każdym spożywczaku.
A detale, jak możesz o tej kutii daj na GG, bede jeszcze trochę.
A potem ide klarowac galarete karpiowi
Szacuny
1
Napisanych postów
1243
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5705
ja dwie sztuki zatluklam wczoraj
czekoladowiec to dziwne ciasto.... u mnie tradycyjnie robione w swieta..
spod polkruchy na to marmolada pomaranczowa albo powidla a na to mnoooostwo rodzynek orzechow migdalow i innych sudow-na-kiju a to wszystko polane wlasnorecznie robiona czeklada...