Skuteczna walka na ulicy-porady

Owszem daje przewagę, ale tylko wówczas, gdy sie coś potrafi. A jak tamci nie będą mieli techniki to ta masa im nic nie da. Zresztą ja też ważę sporo bo ponad 80 kg.

No wlasnie ja nie rozmumiem twojej postawy. Zwykle ludzie ktorzy uwazaja ze masa nie ma znaczenia waza 60-70kg i chca sie w ten sposob podbudowac psychicznie.

Xaero85 i w twojej wypowidzi widać co ty wiesz o walce na ulicy.NIC!!

no to teraz pytanie roku wiec w takim razie po co trenowac jakas sztuke walki jesli byle lepszy chlopek z ulicy nam moze obic buzke?(jak to pisaliscie na ulicy wszystko jest mozliwe) jesli ktos nie chce startowac w zawodach tylko sie podszkolic na ulicy to niby nic mu to nie da? czy rzeczywiscie techniki z treningu nie da sie wniesc w walke na ulicy? wiec w takim razie po co cwiczymy

Helio Gracie w wywiadzie powiedzial ze sila ma ogromne znaczenie w walce,mowie sila bo istnieje zazwyczaj duza korelacja miedzy masa a sila,a o mase sie rozchodzi.a pozatym popatrzcie na zawodnikow z ufc i pride,kazdy ma mase.nie mozna tak po prostu generalizowac ze sila wazniejsza od techniki i na odwrot,to i to jest bardzo wazne.

Czyli waszym zdaniem lepiej być wielkim koksem który ledwo sie rusza i o walce nie ma pojęcia niż zawodnikiem dobrze wyszkolonym technicznie??

To nie trenujcie sportów walki, tylko pakujcie ciągle na siłowni, bo przecież masa jest najważniejsza.

Po ostatniej walce Sappa z Choiem zwątpiłem w wielkość masy. Sapp nie umiał po prostu trafić Choia, bo miał krótsze łapy i był za wolny, żeby skrócić dystans. Gdyby ważył te 30 kg mniej to by wygrał.
Jak koks trafi na wyższego rywala to cała ta masa nic mu nie da, bo tamten go wypunktuje bez problemu. Niski koks nie skróci dystansu bo będzie za wolny. Proste. Zawsze warto jest być szybkim i dynamicznym. Jeśli przy dużej masie utrzymujesz dynamikę, to wporządku, ale jak jesteś taką wolną krową jak Sapp to tragedia.

ksysiu-technika ciosu na pewno sie przydaje.po prostu z ulicznikiem(agresywnym gosciem sadzacym cepy) bije sie inaczej niz z gosciem trenujacym sport walki.mysle ze w walce ulicznej trzeba byc zdecydowanym i isc do przodu,skupiac sie na ataku i nie czekac na atak przeciwnika.poza tym walka uliczna nie trwa dlugo w porownaniu do walki ringowej gdzie nie atakuje sie caly czas.

I oczywiście silniejszy cios będzie miał zawodnik lepszy technicznie. Znam kilka osób co przy mojej wadze mają nokautujący cios.
W parterze też przewagę ma lepszy technicznie.
A ogólnie to masa ma być odpowiednia do wzrostu, a nie że koleś ma 160 wzrostu a przykoksuje do 100 kg i myśli, że ma dobre predyspozycje do walki.

nie zdazylem z edycja.

ksysiu-nikt nie powiedzial ze sporty walki sie nie przydaja.trenujac sporty walki jest sie bardziej wysportowanym i pewnym siebie.technika tez sie przydaje,zwlaszcza technika ciosu(dzieki temu mozna mocno i szybko uderzac) tylko po prostu na ulicy sa inne realia(wszystko wolno,atakuje cie agresywny gosc,walka zazwyczaj trwa krotko)