problem z walka na ulicy

Witam!
kurna wczoraj dorwalem frajera i mu przyje....
problem w tym ze jak doszlo do penetracji jego ryja (jak to brzmi) prostymi to czulem ze mam duzy zapas jeszcze w sile uderzenia.
Tzn. na treningach wale z max sila, na sparingach tak samo, z max zaangazowaniem i sila a tu kurna wczoraj mialem spory zapas jeszcze, powiem wiecej odczuwam to tak jakby jakas BLOKADE jak wale na twarz kolesioowi (realna walka), nie wiem czemu czym ona spowodowana, zamiast z calej sily technicznie zeby to zapas zostaje(dos spory)
Pozdrawiam!

mam podobne problemy do ciebie cobra688 ale staram sie unikac bojek bo czy wygrasz czy przegrasz i tak moga byc konsekwecje duze ale jak chcesz bic mocniej musisz sie przlamac wiec potrenuj troche na ulicy oczywiscie odradzam bicia pozdro

a na treningach uderzacie w twarz?

****a co post, ****a co autor, skasowac temat.

DOBRA SKASOWAC, POMYLILEM DZIALY (rutyna)

nie wiem naprawde ****a czy ty sie chwalisz, zalisz czy pytasz?

kuzwa to jak raz nie rozumiesz to przeczytaj 10 razy az zrozumiesz na Combat Samoobrona jest moze jasniej napisane o co mi chozi, looknij
Tego posta mozna wywalic

buhahaha...... ale sie ****a koles uhahalem przeczytalem specjalnie dla ciebie tego smiesznego posta az 2 razy i ten tekst mnie normalnie ro.z******lil "jak doszlo do penetracji jego ryja" nadal sadze ze sie jednak chwalisz. A poza tym sam pierwszy raczej nie powinienes go atatkowac bo jesli bedziesz tak postepowal to niedlugo sobie pozyjesz na tym swiecie (czego ci oczywiscie nie zycze}

koles przeciez zaznaczulem LOLa ---
a co do tego kto pierwszy zaczyna- ten cpun kilka dni temu pyskowal do kolegi i jego starszej i wylal na niego browara) moze blachy powod, nie moja sprawa ale kuzwa nie bede stal jak ciec jak na swojego najezdzaja
a problem jest w tym, bo od kilku takich spiec zauwazam ze nie leje na maxa (psycho) tylko z pewnym ograniczeniem, nie wiem moze mysle ze poniose pozniej tego konsekwencje czy cos, adrealina, nie wiem!!!
Pozdro!

A ja odpowiem na pytanie Po prostu masz blokade bo boisz sie ze zrobisz mu krzywde i dlatego uderzasz z mniejsza sila, mozliwe boisz sie kolejnych konsekwencji jak mu z calej sily uderzysz(np. szpital, trumna



ps jak by Ci zabil matke to pewnie nie mialbys zadnej blokady

Zmieniony przez - Sap3r w dniu 2005-08-24 18:52:17

kurna a sa jakies cwiczenia, sposoby psychologiczne na pozbycie sie tego kurestwa? sparingi czy worek idzie na maxa... a zreszta co ja porownoje worek do twarzy

a wiesz jak kończy się brak samokontroli na ulicy? Jeżeli chcesz chojraczyć to zastanów się nad tym, bo to że walczysz o ileś procent mniej raczej dobrze świadczy. Należysz po prostu do 98% osób które nie potrafią psychopatycznie nap*****lać. Nie życze Ci abyś trafił na gościa, który np. przez kilka minut skakał po głowie nastolatkowi, który teraz leży w śpiączce. Siła nie zawsze idzie z rozumem...