Praca w ochronie

Heh,nie wiem gdzie policja ochrania knajpy czy dyskoteki?

U mnie w mieście to stoją chłopaki co są znani na mieście,dobrze sie nap*****lają i takich biorą.
Policja nie ochrania bo właściciele dyskotek mają układy z lokalnymi dilami a pała na dyskotece może tylko smrodu narobić.

nie masz racji

Z czym Bregu?

Napisz,jesteś starszy więcej wiesz

bardzo czesto policja stoi na bramkach

oczywiśćie że stoi bo ja sam z nimi pracuje :) , a własiciel lokalu jak by zaczął jeszcze dragami chandlowac to musiał by mięc łeb wielkości szpilki , za duże ryzyko i za dużo mozna stracić

ochrona to lipa, niech sobie kazdy wybije ja z glowy. Mala kasa, robota nudna, prawa pracownika ochrony do d...y To jest robota dobra dla nygusow , tepakow itd. W ochronie mam trzy letni staz pracy w grupie patrolowo-interwencyjnej wiec wiem oczym mowie. Dla ludzi ktorzy szukaja maocnych wrazen i ciekawej pracy niech szukaja pracy lepiej w AT albo w jednostkach specjalnych, a co do szkół pracownika ochrony strata kasy i czasu, masz ten sam papier co po kursie. Liczy sie teraz w ochronie papier a staz i doswiadczenie zadko jest teraz mile widziane przez pracodawce. Ochrona w polsce to wielka lipa i sztuka!

sensejaras skąd Ty sie urwałeś. 3 lata doświadczenia w ochronie. a jakie masz doświadczenie w tym AT. Skoro takich wrażeń tam dostarczają :).
Powiem Ci tak. Widziałem różną ochronę w tym kraju /mówię o prywatnych firmach/ i taką że tylko siąść i płaka, i taką że oczy by Ci pewnie zbielały. To czy robaota jest lipa czy pełny profesjonalizm zależy od ludzi, bo to oni ją wykonują. Jak sie chce przyjśc do roboty i posadzić cztery litery to faktycznie po 12 godz. można sie znudzić. A co do płacy. Płaci sie za profesjonalizm, a nie za samo bycie. Ci co myslą ze dostaną kokosy za to że tylko są to sie grubo mylą. A tak swoją drogą pochwal sie ile w tym AT płacą skoro tak dobrze tam.
Miłej pracy.
PS. Robie w tym fachu od paru lat. Dłużej niż!!! I opinia że to robota dla nygusów krzywdzi tych który są profesjonalistami. Wieć wie nie oceniaj wszystkich według siebie.

za***ista wypowiedz widac że konkretny koles tak trzymac kadet

wiesz co kadet, nie wiem gdzie Ty pracujesz ale jestes pierwsza osoba, krora mi mowi ze jest zadowolona, tak trzymac, mozliwe tam gdzie Ty pracujesz jest profesjonalnie,a to byla moja wypowiec jak Ja jestem zadowolony z tego, ja grosze zarabiam a o firmie w ktorej pracuje lepiej nie bede mowił,to lipa, tak wogole to zalezy jakie masz ty duze wymagania, a jakie Ja. A co do lipy to wiadomo ze chodzilo mi najbardziej o Ustawe wiadomo ze ten co ja dobrze zna to lipa.Ja mam duze wymagania, a profesjonalisci sie juz w ochrone wykruszja,rezygnuja z ochrony i ida dalej, Ja natomiast zmieniam branze na bardziej Hardkorowa, bo ochrona to dla mnie za malo. Wiem jedno ze to dlamnie strata czasu i kasy jesli chodzi o licencje to bym jej nie robil gdybym wiedzial ze tak bedzie.Tak wogole to powiec co widzisz w ochronie takiego fajnego bo ja nic, siedzenie w samochodzie i czekanie na akcje to ma byc ciekawe!Ja nie twierdze ze polska ochrona to nygusy, tylko chol....nie nudna!Zanim odpowiesz to pszeczytaj dokladnie i pszemysl ok. A 12 g. to bardzo duzo zamiast siedziec w samochodzie to ja wole w tym czasie sie szkolic,zeby byc lepszym. A w firmie nie jednej pracowalem.A placa w pracownika ochrony w polsce i tak jest mala, bo jak odliczysz koszty treningow i szkolenia w wlasnym zakresie to pewno malo tobie zostaje, pod warunkiem ze trenujesz bardzo ostro i powaznie.Dobrze wiesz ile kosztuje strzelnica,napewno nie wystarczy smykalka albo ze sie tego nie zapomina. Zeby byc profesjonalista musisz sie szkolic na bierzaco, zeby dorównac tym na prawde dobrym na ulicy.A mozesz mi powiedziec ci widzisz profesjonalnego w Twojej Firmie?

Słuchaj sensejaras. Profesjonalizm zapewniają ludzie. I to dotyczy każdego fachu. Byłbym niepoprawnym optymistą i ślepcem gdybym powiedział, każda firma zajmująca sie ochroną jest profesjonalna. Znam realia. A co do szkoleń to wiesz ochrona to nie tylko mordobicie i strzelanie. Ja jestem zwolennikiem stwiedzenia, że ochrona opiera sie na mysleniu. Prewencja przede wszystkim. Nie wystarczy sie dobrze czuć na macie by być dobrym ochroniarzem. Wiem, że z kasą jest róznie. Ja też nie zaczynałem od milionów i zawsze mógłbym zarabiac więcej. ALe jak na razie nie narzekam. Myśle, że jest to kwestia podeścia, i wymagania też pod siebie skoro wymaga sie od innych. Poza tym po twoim opisie /mogę sie mylić, jeśli tak popraw mnie/uważam, że jesteś osobą szukającą wrażeń i adrenaliny. A to oznacza, że nie chciałbym z Tobą pracować. Dla mnie profesjonalizm ujawnia sie w tym, że ochroniarz wie co zrobić w stresowych sytuacji, wie jak zaregować ale nie szuka wrażeń. Bo to źle sie kończy. Takie jest moje zdanie.
Wrócę na chwilę jeszcze do wątku uprawnień który poruszyłeś w poprzedniej wypowiedzi. Powiedz jakie byś chciał mieć uprawnienia? Bo moim zdanie ochroniarz wykonujący zadania na chronionym obiekcie ma dość spore uprawnienia /nie mówię już o patrolach czy konwojach/. Uważasz że prawo do legitymowania czy używania ŚPB to mało? Problem polega w ludziach nie szkolonych, nie chcących sie szkolić, nie znających przepisów i przede wszystkim źle do tej roboty dobieranych.
Pozdrawiam