Na dzień dzisiejszy przez Armagedon rozumie się różne rzeczy, treningi.Prawda jest taka ,że ok. dwa lata temu na łamach jednego z czasopism kulturystycznych ukazał się aktykuł o tym treningu.I to wszystko ten trening już wcześniej istniał i nic w tym nowego.U mnie na siłowni od tamtego czasu wszystko co nowe , co jest wykonywane w superseriach to Armagedon.
Zrobimy tak napiszę ci dwa
ćwiczenia na barki , które w dużym stopniu porusza ten mięsień u ciebie.Na tym to polega przecież ,ażeby słabą grupę zaszokować czymś i zmusić ją do przyrostów.
Ok. a teraz przedstawię ci dwie kombinacje znanych ci zapewne ćwiczeń, przyjąłem tu swoje nazewnistwo "DROGA ŚMIERCI".
Pierwsza kombinacja polega na tym że ustawiasz przed sobą ( jeden za drugim ) trzy pary sztangielek.Będzie chodziło w tym ćwiczeniu o tzw. unoszenie sztangielek bokiem.Wykonujesz pierwszą serię ok.12 powtórzeń ( pierwszą parą ), kończysz rzucasz i natychmiast ,następną serię ( drugą parą ).I tak dalej i tak dalej.Trzy serie jedna po drugiej , dla mnie bomba .Ostrożnie dobieraj ciężary ,bo się przeliczysz, to jest ciężko wykonać.I tak trzy serie po trzy w sumie.
Druga kombinacja polega na tym ,że tak samo się ustawiasz ,ale trzy kolejne serie to trzy osobne ćwiczenia.Unoszenie bokiem , przodem i w opadzie też bomba.Pamiętaj i w tym ćwiczeniu o doborze właściwego ciężaru.Też oczywiście trzy serie.
Do tego jeszcze na treningu jakieś ze dwa wysiskania i to już wystarczy.
Nie wykonuj tego połączenia zbyt długo , bo przestanie działać na twoje barki jak należy.Zrób sobie ok. 10 takich treningów, stosując dla odmiany najpierw wyciskania potem to , lub pierwsze te kombinacje potem wyciskania.
Nie zapomnij się podciągać na drążku to też pomaga.
POWODZENIA!!