Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
32
Dzisiaj dostałem rano paczuszkę z TS'em.
Nie mogłem się powstrzymać i od razu dwie kapsułki łyknąłem. Ogólnie jestem teraz na leczeniu żółtaczki typu C i musiałem do tego wziąć zastrzyk Rybawiryny. Naogół po tym zastrzyku wieczorem jest zmachany i bardzo osłabiony. Dziś po 2 kabsach TS'a rano i przed obiadem czułem się jak po speedzie prawdziwym. Hehehhe. Jestem bardzo zaskoczony, zobaczymy co to będzie dalej.. wkońcu to pierwszy dzień i taki kop w takich okolicznościach. pozdro
Szacuny
1
Napisanych postów
504
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2426
Zgadza sie. miałam tak ze w pierszym dniu brania TS jakos dziwnie się czułam z jednej strony serce biło mocniej a z drugiej jakaś taka osłabiona byłam. A teraz po ponad 2 tyg nic nie czuję nawet zdarzyło mi sie że wziełam dawkę przed snem i nic sie nie działo.Normalnie spałam.
Watermelon-is a great fruit.
You eat ,you drink ,you wash your face!!!