Trening a fajki

albo palic albo cwiczyc i tyle

Vorhil: nie wrocisz!

Ja po rzuceniu faj dostalem takiego zajoba, jakbym przerzucil sie na koksy. Pewnie to bylo z nerwow, ze nie pale, ale nie myslalem o tym, i zlosc przekladalem na silownie i worek bokserski.

Po pol roku niepalenia rano pluje czarnym syfem i zaczynam na prawde kumac jaki to syf.

I na koniec dodam, ze jak sie chce, ma sie motywacje, to da sie zrobic. (Poza tym, jak panny widzą klienta w knajpie przy wodzie mineral i bez fajki w zebach, to majtki przez glowe sciagaja :) -podobno

Nie tylko podobno, ale na pewno i nie są to laski typu "daj mi loda, a właściwie to jak masz na imię?", ale nieco poważniejsze

Zmieniony przez - Michail w dniu 2004-12-16 11:45:17

Wiec jesli juz nie ma innych powodow, dla ktorego rzucic kiepy, to niech chociaz blond pieknosci sie nimi stana.
I fajnej laski kazdemu, kto rzuci kiepy zycze (i tym co nigdy nie palili tyż)

Howgh

A to prawda Ruhl pali czy tylko plota??

Pali nie pali i tak jest wrak człowieka po kuracjach, ktore przeszedł.

palenie zmniejsza apetyt, a w dodatku palac papierosy marnujemy cenną energie krórą organizm wykorzystuje na regeneracje płuc, a nie mięśni

ja zaczalem palic w 1 klasie podstawowki ale szybko rzucilem hehe (bez sciemy) powodzenia zycze bo to nic dobrego :_)

zdrastwy - szybko rzuciles
po krotko paliles

a co ja mam powiedziec (12 lat palenia)??
to wogole nie jest latwe
dzisiaj wypale 5 a jutro zas 10 to malo

ale trzymam sie

moje ultimatum mija za miesiac