jest taka sprawa:
robilem hst, bylem w ostatnim mikrocyklu(poczatek negatywow), trening robilem sumiennie i bylem za***iscie z niego zadowolony. trzymalem diete- jednym slowem przylozylem sie.No a tu jak zwykle przeszkoda- na poczatku negatywow zachorowalem na grype jelitowa i nie moglem trzymac juz diety i cwiczyc. teraz zdrowieje, minal tydzien od poczatku choroby czyli powinienem teraz zaczynac drugi tydzien ostatniego mikrocyklu.Konczyc to hst? a moze zaczac juz SD i robic drugi makrocykl?
jednym slowem sie wkurvilem bo taka z***ana choroba moze wszystko roz***ac