L-karnityna

Jesli moge cos zasugerowac odchudzajacemu sie, to spozywanie wiekszych ilosci bialka. W pewnym zasopismie miedycznym byl ostatnio dosc ciekawy artykul na ten temat.
Resume: 10 tygodni, jakastam ilosc osob podzielona na 2 grupy, obu grupom ograniczono dzienna podaz kalorii do 1700. Dieta w jednej grupie to 55% wegl, 15% bialek, 40% tluszczy. Druga grupa 40% wegl, 30% bialka, 30% tluszcze.
Po 10 tygodniach utrata masy ciała w obydwu grupach była porównywalna,
jednakze osoby na diecie wysokobiałkowej, straciły więcej tkanki tłuszczowej (5,53 kg) i bardzo mało masy mięśniowej (0,31 kg),
natomiast na diecie ubozszej w bialka (odpowiednio 4,68 kg tkanki tłuszczowej i 1,35 kg masy mięśni).

Bardzo trafna sugestia, naleśniku. Powszechnie wiadomo że białko przyspiesza tempo przemiany materii i oszczędza mięśnie. Wracając do pytania Lukxa, wydaje mi się ze niejednokrotnie już odpowiadano a to pytanie, np.Xena. A po 2 tygodniach to można zauważyć jedynie odwodnienie a nie spadek ciężaru.

Moderator Odżywianie i Suplementacja

Racja... zreszta juz tlumacze dlaczego. Teoretycznie jest tak, ze najlepszym zrodlem energii w przeliczeniu na wage sa tluszcze, jednakze nie wszystkie komorki przystosowane sa do spalania tluszczu - krwinki czerwone (brak odpowiednich enzymow) oraz mozg (ograniczony od krwiobiegu specjalna bariera, przez ktora nie przechodza tluszcze).
Przy normalnej podazy weglowadanow glukoza jest glownym zrodlem energii dla mozgu. Przy ograniczeniu podazy glukozy watroba zaczyna przetwarzac kwasy tluszczowe na ciala ketonowe, te zas przechodza przez bariere krew-mozg i moga byc wykorzystane jako zrodlo energii. Proces przystosowania mozgu do splania cial ketonowych trwa kilka dni. W tym czasie, jesli
brakuje glukozy na potrzeby czerwonych krwinek i tkanki nerwowej, organizm po prostu nie ma innego wyjscia i musi wykorzystywac bialka (nawet bialka wlasnych miesni) zamiast tluszczy.
Pozostale tkanki moga sie obyc bez glukozy jako zrodla energii, ale jest ona nadal potrzebna dla innych procesow metabolicznych.
Reasumujac: Kiedy podaz weglowodanów staje sie zbyt mala, organizm zaczyna przerabiac na glukoze bialka z pozywienia. Kiedy i tych bialek nie ma w diecie, przerabia na konieczna do utrzymania procesów zyciowych glukoze, bialka wlasnych miesni, czesto nawet szybciej, niz wlasne tluszcze.

F/re jak to zrobileś ,ze w wieku 17 lat wazyles 115 kg????
Nie mow ,ze po prostu ciagle żarłeś.

Wiesz w mlodosci bylem leczony sterydkami mialem astme i wogole ale juz jest wszystko ok 90 kilo i jestem zadowolony...

Fire
Moderator: Fitness

Wiesz w mlodosci bylem leczony hormonami mialem astme i wogole ale juz jest wszystko ok 90 kilo i jestem zadowolony...

Fire
Moderator: Fitness

Uzywalam l-karnityne i mi nie pomagala.Potrzebuje pomocy;mam okolo 5kg nadwagi:(Walcze z tym okolo 0,5roku-bez rezultatu.Przechodzilam wiele diet(od kapuscianej,tzw.13dniowej itd.)az po kuracje.Lykalam rozne srodki wspomagajace odchudzanie-kilozym,chromdiet,redufat,cidrex..(duzo tego bylo)Oczywiscie bylam wtedy na diecie.Teraz jestem na etapie diety rozdzielnej,dobrze sie czuje ale waga taka sama:(Uwazam,ze mam aktywny tryb zycia.Staram sie nie przekraczac 1200kCal!Cwicze i bez rezultatu:(Juz mnie to meczy,liczenie kalorii itd.Nie moge sie nad niczym skupic:(Dorastam mam 17,5lat.I zamiast sie cieszyc zyciem ,ja sie zadreczam..Czy ma ktos jakies rady dla mnie???

Ismena - rada na początek jedna, albo załóż osobny post, albo nie zamieszczaj swojej wypowiedzi w 10 różnych; czytamy, co piszesz i pomożemy, tylko cierpliwie...

Fire... Ja też byłem leczony sterydami, alergia została mi do dzisiaj. Też mi się kiedyś spieszyło do utraty wagi, zmiany wyglądu...strasznie mi się śpieszyło. Uważam, że strasznie głupio zrobiłeś i zobaczysz kiedyś tego skutki, ale rozumiem Twoją motywację. Mam nadzieję, że z czasem zobaczysz, jak smakuje dobry, ciężko wypracowany mięsień ;>

L-karnityna? Uważam, że to strata pieniędzy, czasu i nadzieii. Piłem po 10g przez miesiąc przy ostrym treningu...nie widzę różnicy bez tego ;>

tez mam alergie i jakikolwiek bralam lek to tylam,nawet na diecie.najgorzy byl ketotifen[i telfast].nawet gdy dostalam xyzal[niby to super nowej generacji]to wszystko co zjadlam a nawet wypilam zostawalo mi w brzuchu na zawsze i zadne treningi nie pomagaly.w koncu wywalilam wszystkie leki,ale i tak bylo za pozno,bo mialam juz rozwalony metabolizm ktorego juz nic nie naprawi.ostrzegam was przed tymi lekami.a odczulanie tez nic nie daje,obniza cisnienie ,ja zawsze spalam po nim,a raz w koncu dostalam wstrzas anafilaktyczny i przerwalam odczulanie,moze trzeba bedzie znow zaczac ale nie chce widziec na oczy tej lekarki co mnie tak utuczyla.no wiec mam pytanie co wy zrobiliscie ze swoja alergia?jak schudliscie po sterydach?

Odczulali mnie do 14 roku życia, aż w końcu lekarka musiała wyjechać na 6 miesięcy...a ja potem powiedziałem "dość", zbuntowałem się i od tego czasu pcham swoje życie w odwrotnym kierunku. To już 5 rok, długa historia