ile seri i powtorzen na rzezbe??

ale to jest prawda. podaje przyklad osoby ktora cwiczy po swojemu- ciezko przekonac go do swojej racji, ale z cwiczen tych sa wielkie efekty, mimo tego ze cwiczy tak ze niektorzy wysmieli by go od razu na poczatku.

ale ja ci satry wierze, znam wiele podobnych przypadkow
greetz

genetyka genetyką, ale predyspozycje indywidualne powinny iść w parze z dobrym treningiem i dietą. wtedy można osiągnąć po prostu więcej i lepiej.

Buty mi lecą, jak to czytam...

Odbijam wobec niesamowitych argumentów...

nie wiem czemu, stoje po stronie Devil'a i Rohan'a... nie wiedzieć czemu ale nie lubie czytać postów Michail'a... po prostu jego wypowiedzi mi nie podchodzą ! i tyle, co do rzeźby wiem swoje... więc miło było poczytac jak po sobie jedziecie pozdro !

Michail, proszę o szerszy komentarz, bo o tym nie wiem co mam myśleć.
Dziękuję.

ciaves - ale ja wiem dlaczego nie lubisz...

Rohan - czego konkretnie oczekujesz??
Komentarz do d****nego zachowania niektorych userow?

Michail: tak. zostało tu powiedziane tak wiele, że moim zdaniem wymaga to skomentowania kto i co. takie "kwiatki" są po częsci wizytówką tego forum i chyba warto dokonać rzeczowej "wizji lokalnej" takich miejsc.

choć z drugiej strony widząc nadzwyczajna zajadłość pewnych osób, może lepiej tego nie komentować.

pozdrawiam.

Wracajac do tematu glownego - zazwyczaj w treningu na rzezbe stosuje sie duzo wieksze ilosci serii i powtorzen oraz zmniejsza dlugosci odpoczynkow. Podczas treningu na mase czy sile odpoczywamy dluzej by dac czas na zregenerowanie ATP. Co za tym idzie zwiekszamy mase i sile miesni. Podczas wykonywania treningu na definicje stosujemy - wiecej serii i cwiczen, oraz treningow w tygodniu zwiekszajac ogolna wydolnosc organizmu ( w tym tlenowa ) co w polaczeniu z dieta i aerobami czyni trening na definicje bardziej >>efektywnym<<
Da sie zredykowac tkanke tluczowa bez specjalistycznego treningu na definicje lecz dodatkowo po treningu rzezbiacym miesnie sa lepiej ukrwione, brzusce swietnie zarysowane tak iz lepiej prezentuja sie bez tluszczowej okrywy.

Inna swietna zaleta takiego treningu jest to, ze organizm swietnie reaguje na takie zmiany i w np. moim przypadku skutkjuje to okolo 2 kg przyrostem suchej masy miesniowej - mimo treningu rzezbiacego.

Dlatego moja porada jest taka by stosowac wydajniejsze plany treningowe podczas rzezbienia sie - sam ja stosuje i efekty sa zadowalajace.

jest thylko jeden szkopuł , mianowicie zapominasz o tym że dzieki zwiekszeniu masy miesniowej automatycznie zwieksza sie spoczynkowa przemiana materii dzieki czemu wiecej kalori jest spalane , a co za tym idzie wiecej tłuszczu jest spalane -- dodatkowo przy mniejszym zapasie tłuszczu wieksza jest produkcja testosteronu i insulino-podobnego hormonu wzrostu co w konsekwencji owocuje dalszym spaleniem kalori , a to wszystko dzieje sie bez dodatkowych ćwiczeń aerobowych a juz napewno bez zmniejszania obciążenia -- trochę może zeszłem z tematu ale to dlatego żeby pokazać że trening z mniejszymi obciażeniami przez to że niesłuży on budowie mięśni [ w twoim wypadku wydaje mi sie że poza tym zaskoczeniem mięśni i odmianą od normy , dochodzi jeszcze wieksza produkcja hormonu wzrostu którego produkcję pobudza ćwiczenie do tzw. palenia z obciążeniem ok 60 % maksa ] nie powinien byc jedynym sposobem treningu w tym czasie

nie mówie przy tym że w tym okresie całkowicie trzeba odejść od treningu z mniejszym obciażeniem - mówie tylko że nie może on byc jedynym sposobem pobudzania mięsni , z o wiele wiekszym powodzeniem i wynikami mozna połączyć włączając do treningu serie zarówno z ałym srednim i dużym obciazeniem

np. w taki sposób :
wyciskanie 2 serie 4-6 powtórzeń , 2 serie 12-15 powtórzeń , 2 serie 20-25 powtórzeń

taki sposób jest o wiele efektywniejszy niż same małe obciążenia , daje i budowę mięśni [ lub jej podtrzymanie , wszystkich włókien ] i wspomniane przez ciebie ukrwienie , uwypuklenie , ładowanie glikogenu itd.

wspomniany wyżej trening jest dla mnie tylko 1/3 mozliwego rozwiązania
powoduje jedynie ograniczanie się