Wyciskanie na ławce skośnej - ból barku.

Wiem muszę iść z tym do fizjoterapeuty, ale z ciekawości chciałem się dowiedzieć co wy o tym myślicie. Problem zaczął się kiedy robiłem rozpietki na boki, a zaraz po nich robiłem dipy głównie z dodatkowym ciężarem, zaczął mnie kuć bark, pamięta ktoś tą zabawę na weselu co ruszało się rękami jak skrzydełkami to jak tak prawo tak zrobię to boli . Co do wyciskania nad głowę dam radę robić z lekkim bólem (sprawdzałem dla testów) przy dipach nie boli ale na ławce dodatniej to odcina mi prawu bark i ledwo wyciskam ciężar do góry. Pytałem trenera mówił że mam słabsze plecy w stosunku do klatki. Wskazał mi, aby popracował głównie nad prawidłową postawa i chodził z wypięta klatka do przodu i jak tak korygowałem cały dzień to faktycznie pod łopatka zaczęło mnie kuć. Można powiedzieć że mam nauczkę że co za dużo to nie zdrowo.

Ból przy odwodzeniu ręki w bok i przy ruchu jak „skrzydełka” sugeruje napięcie lub podrażnienie któregoś z mięśni stożka rotatorów – najczęściej nadgrzebieniowego. Z kolei osłabienie przy wyciskaniu z ławki skośnej i brak bólu przy dipach też za tym przemawia – różne kąty pracy = różne zaangażowanie struktur.Dodatkowo skoro poczułeś kłucie pod łopatką, gdy próbowałeś „wypinać klatkę” i trzymać postawę, to prawdopodobnie mięśnie stabilizujące łopatkę (np. dolny czworoboczny, zębaty przedni, równoległoboczny) są przeciążone lub nieaktywne, i nie nadążają za tą korektą postawy. Jak nie przejdziecie to trzeba będzie popracować z fizjo

Bark to dość delikatna strukturą , którą łatwo przeciążyć / uszkodzić a niestety dość ciezko "naprawić" Na ten moment dałbym na luz + jakieś maści przeciwzapalne itp i odczekać tydzień /dwa i jeśli tylko zwykłe przeciążenie to powinno luzować / ustąpić . Jeśli jednak dolegliwość nie będzie słabnąć a co gorsza będzie się nasilać to fizjo