Cześć wszystkim!
Mam za sobą staż treningowy około 1,5 roku i właśnie zaczynam redukcję. Przez ostatnie miesiące trenowałem według planu 4x w tygodniu, ale czuję, że mogę coś zmienić, aby lepiej wykorzystać regenerację i zmniejszyć objętość jednej sesji, ewentualnie podnieść częstotliwość do 5/6 razy w tygodniu.
Kilka szczegółów o moim treningu i wyzwaniach:
1.Trening zajmuje mi średnio 2 godziny z rozgrzewką. Przy nogach czasem krócej.
2.Przerwy między seriami dobieram do ćwiczenia (przysiady 4-5 min, klatka i plecy 3-4 min, mniejsze partie 2-3 min).
3.Ćwiczę wieczorami, co bywa problematyczne – czasami nie udaje mi się dokończyć treningu.
4.Po dniu nóg potrzebuję 3 dni na regenerację, czasami nawet to wydaje się mało. Testuję zmęczenie nóg m.in. przez przysiady na jednej nodze po odpoczynku i widzę sporą różnicę, co potwierdza potrzebę deloadu który czasami sobie wykonam zaplanowanie bądź nie - choróbsko.
5.UL działał u mnie fajnie, ale zastanawiam się nad spróbowaniem PPL lub czegoś innego.
6.Mam tendencję do trenowania na 0/1 RIR, co czasem prowadzi do przesadzania z intensywnością. Myślę o wprowadzeniu progresji w stylu HST, aby lepiej to kontrolować.
7. Białko jest, kreatyna + witaminki.
Mój cel:
Wyrobić się czasowo – obecny plan jest dość czasochłonny.
Lepiej wykorzystać regenerację, szczególnie dla górnych partii.
Zwiększyć częstotliwość treningów, ale zmniejszyć objętość na jednostkę ale sprawdzić jak zareaguje ciało na mniej ale częściej.
Poniżej wstawiam swój aktualny plan, który stosowałem przez ostatnie miesiące:
Upper 1
Wyciskanie sztangi skos dodatni 5x8p
Podciąganie młotkowe 4x7-9p
Rozpiętki z linką wyciągu 4x10p
Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 4x10p
Wyciskanie sztangi nad głowę w siadzie 5x8-10p
6a. Odwrócony skullcrusher 5x12p
6b. Uginanie ramion na drążku wyciągu dolnego 5x10-12p
Upper 2
Wyciskanie sztangielek na płaskiej 5x10p
Wiosłowanie sztangą 4x8-10p
Pompki na poręczach (klatka) 4x12p
Ściąganie drążka wyciągu górnego 3x10p
Unoszenie hantli bokiem 4x10-12p
Overhead cable triceps extension 5x12p
Uginanie ramion ze sztangielkami 4x10-12p
Lower 1
Hack maszyna 5x8-10p
Przysiady na jednej nodze 4x10-12p
Żuraw (negatywy) 4x
Martwy ciąg na prostych nogach/RDL 4x10-12p
5a. Wspięcia stojąc na hack maszynie 5x25p
5b. Allahy 4x10-12p
Lower 2
Przysiad na maszynie Smitha 5x10p
RDL/Na prostych nogach 5x10p
Prostowanie nogi siedząc 3x12p na stronę
Uginanie nóg leżąc 4x15p
5a. Wspięcia siedząc 5x25p
5b. Skośne podciąganie kolan na drążku lub Russian Twist 4x12
Jeśli macie jakieś propozycje na zmiany w planie (np. przejście na PPL, zwiększenie częstotliwości, zmniejszenie objętości na sesję), to chętnie je rozważę! Jestem też otwarty na inne pomysły – jak podejść do regeneracji, kontrolować zmęczenie czy ułożyć progresję.
Z góry dzięki za każdą pomoc i opinie!
Zmieniony przez - Peregrino w dniu 10/12/2024 21:42:29
Mam za sobą staż treningowy około 1,5 roku i właśnie zaczynam redukcję. Przez ostatnie miesiące trenowałem według planu 4x w tygodniu, ale czuję, że mogę coś zmienić, aby lepiej wykorzystać regenerację i zmniejszyć objętość jednej sesji, ewentualnie podnieść częstotliwość do 5/6 razy w tygodniu.
Kilka szczegółów o moim treningu i wyzwaniach:
1.Trening zajmuje mi średnio 2 godziny z rozgrzewką. Przy nogach czasem krócej.
2.Przerwy między seriami dobieram do ćwiczenia (przysiady 4-5 min, klatka i plecy 3-4 min, mniejsze partie 2-3 min).
3.Ćwiczę wieczorami, co bywa problematyczne – czasami nie udaje mi się dokończyć treningu.
4.Po dniu nóg potrzebuję 3 dni na regenerację, czasami nawet to wydaje się mało. Testuję zmęczenie nóg m.in. przez przysiady na jednej nodze po odpoczynku i widzę sporą różnicę, co potwierdza potrzebę deloadu który czasami sobie wykonam zaplanowanie bądź nie - choróbsko.
5.UL działał u mnie fajnie, ale zastanawiam się nad spróbowaniem PPL lub czegoś innego.
6.Mam tendencję do trenowania na 0/1 RIR, co czasem prowadzi do przesadzania z intensywnością. Myślę o wprowadzeniu progresji w stylu HST, aby lepiej to kontrolować.
7. Białko jest, kreatyna + witaminki.
Mój cel:
Wyrobić się czasowo – obecny plan jest dość czasochłonny.
Lepiej wykorzystać regenerację, szczególnie dla górnych partii.
Zwiększyć częstotliwość treningów, ale zmniejszyć objętość na jednostkę ale sprawdzić jak zareaguje ciało na mniej ale częściej.
Poniżej wstawiam swój aktualny plan, który stosowałem przez ostatnie miesiące:
Upper 1
Wyciskanie sztangi skos dodatni 5x8p
Podciąganie młotkowe 4x7-9p
Rozpiętki z linką wyciągu 4x10p
Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 4x10p
Wyciskanie sztangi nad głowę w siadzie 5x8-10p
6a. Odwrócony skullcrusher 5x12p
6b. Uginanie ramion na drążku wyciągu dolnego 5x10-12p
Upper 2
Wyciskanie sztangielek na płaskiej 5x10p
Wiosłowanie sztangą 4x8-10p
Pompki na poręczach (klatka) 4x12p
Ściąganie drążka wyciągu górnego 3x10p
Unoszenie hantli bokiem 4x10-12p
Overhead cable triceps extension 5x12p
Uginanie ramion ze sztangielkami 4x10-12p
Lower 1
Hack maszyna 5x8-10p
Przysiady na jednej nodze 4x10-12p
Żuraw (negatywy) 4x
Martwy ciąg na prostych nogach/RDL 4x10-12p
5a. Wspięcia stojąc na hack maszynie 5x25p
5b. Allahy 4x10-12p
Lower 2
Przysiad na maszynie Smitha 5x10p
RDL/Na prostych nogach 5x10p
Prostowanie nogi siedząc 3x12p na stronę
Uginanie nóg leżąc 4x15p
5a. Wspięcia siedząc 5x25p
5b. Skośne podciąganie kolan na drążku lub Russian Twist 4x12
Jeśli macie jakieś propozycje na zmiany w planie (np. przejście na PPL, zwiększenie częstotliwości, zmniejszenie objętości na sesję), to chętnie je rozważę! Jestem też otwarty na inne pomysły – jak podejść do regeneracji, kontrolować zmęczenie czy ułożyć progresję.
Z góry dzięki za każdą pomoc i opinie!
Zmieniony przez - Peregrino w dniu 10/12/2024 21:42:29