SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dt Nadine - dum spiro, spero

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4998

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
nadine 21
Cześć i czołem!

Świat mi się zrobił bardziej kolorowy to postanowiłam wpaść. Dostałam kolejne cud tableteczki po których w końcu czuję różnicę. Odstawiam inne i przez to cierpię na bezsenność. Wczesne wybudzenia znam ale teraz mam ogromny problem by zasnąć.
Mój plan treningowy nie wypalił. Nie ma we mnie krzty motywacji więc nie było sensu tego ciągnąć. I wolę iść na ogród niż ćwiczyć. Tęsknię za bieganiem, starym bieganiem, choć już bez takiego żalu. Nie mogę znaleźć nic innego co by mi to bieganie zastąpiło. W ndz byłam na rowerze, aż 12 km po których zdychalam. Gdzie się podziała tamta dziewczyna? Nie mam pojęcia.


Też swego czasu tęskniłam za dawną "ja", treningi siłowe itp.... prowadziłam dziennik tutaj i było pięknie, potem był cios od życia i przez kilka lat wszystko wywróciło się do góry nogami, nerwica, depresja, następnie zrozumienie, akceptacja i nowa droga.

Dziś już nie tęsknię za tamtą dziewczyną, przeszłam własną drogę krzyżową i jestem tu i teraz lepszą wersją siebie wszystko w naszym życiu dzieje się po coś, choćby to było najgorsze g**** to zawsze jest to po coś. żeby coś zrozumieć, zobaczyć. Czasami przyczyna jest dużo głębsza niż się wydaje.

Wierzę, że u Ciebie wyjdzie słońce i pogodzisz się z tym, że już nie będzie tak jak było, ale za to będzie lepiej, przejrzyściej, czyściej

Gdybyś chciała pogadać na priv to jestem
7

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ja to myślę że praktycznie każdy z nas miał lub będzie miał takie momenty w życiu, które nam wywracają wiele życiowych spraw do góry nogami. Jedni się szybciej podnoszą inni wolniej. Jednych to motywuje i wzmacnia, innych demotywuje i pozbawia sensu życia. Ja to jestem takim 'podróżnikiem" i myślę, że po prostu warto dać życiu szansę poprowadzić nas nowym szlakiem. Tak jak pisała Nene - też uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Te nowe warunki w jakich nas życie stawia do czegoś nas zaprowadzą - i ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że to będzie lepsze niż ten stary szlak. Ale zobaczyć to można dopiero z perspektywy jakiegoś tam czasu.
3

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5939 Napisanych postów 9100 Wiek 64 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 345979
Dużo na ten temat mogę powiedzieć
1998r poważny wypadek w pracy ponad 2-lata chodzenie przy pomocy kul a po niby zagojeniu chroniczny ból ,zapalenie całej stopy oraz końska stopa bez możliwości chodzenia stawiania na podłożu tej stopy ,nie będę mówił w jakim stanie po tym zapaleniu była noga prawa niby zdrowa ,do teraz jest słąbsza od tej amputowanej ,ale uratowana przed amputacją -- ze sportu który uprawiałem został mi tylko brydż sportowy
2012r zamiana w nodze tętnicy ,nowa z żyły strzałkowej
2013r amputacja
2018r re amputacja
i głowa do góry cały czas idziemy dalej


Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2024-04-11 20:13:12
5
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1803 Napisanych postów 2913 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73508
Ludziska dzięki

Nene pamiętam Twoją historię

Ja wiem ,że to wszystko jest po coś. Że coś dobrego może się z tego urodzić. Bieganie? To był tylko dodatek. To był duży kawałek mojego życia, właśnie był. I już się z tym pogodziłam. Układam siebie na nowo. Chociaż czasem po prostu się tęskni. Tak po ludzku. Ale już się z tym nie szarpie. Moje życie dalekie było do dobrego a teraz to ja czynię je dobrym. Przynajmniej próbuję.

Bieganie póki co wstrzymane. Ogród też czeka.Nie mam siły. Nie śpię, mdli mnie, zmęczenie level hard. Trzeba przetrwać. Byle noce zaczęły być lepsze to i reszta będzie lepsza. Uczę się oddelegować zadanie, odpuszczać. Widzicie, ja serio ciężko pracuję nad sobą

Wykupiłam dostęp do platformy dagajoga i zrobiłam dziś oddychanie do żeber. Zmęczyło mnie to
8

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Ja osobiście pokochałam jogę kiedys myślałam, że to sport dla leszczy , a teraz to ugla na mojej szyi, mega poprawa elastyczności kręgosłupa, dłuuuugie i mocne mięśnie, rozluźniona miednica i lekkość oddechu - no piękna sprawa i też można się fajnie zmęczyć
Już rozumiem Paatik i jej fikanie
Joguje z Małgorzatą Mostowską z YouTube.
2

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627585
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627585
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1803 Napisanych postów 2913 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73508
Nene znam Małgosię. Uwielbiam jej relaksację Jacobsona.
Cieszę się, że joga tak Ci się spodobała.

Paatik dzięki!!

aktualizacja - wracam powoli do żywych
6

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Nadine - dobrze to czytać fajnie popróbować nowych rzeczy i znaleźć coś dla siebie - ja z jogą jeszcze się nie zaprzyjaźniłam chociaż miałam już kilka podejść - najlepiej wspominam zajęcia z jogi w grupie, na mojej siłowni mają bardzo dobrą instruktorkę
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1803 Napisanych postów 2913 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73508
Miss nie wiem czy to będzie przyjaźń, chciałabym po prostu coś robić.

Wjedzie nowy sprzęt, najmłodszy 11 latek zażyczył sobie ławkę do wyciskania na urodziny w sumie to się nawet cieszę z tego prezentu bo może sama wykorzystam.

W ndz było 7 km truchtu , dziś 15' powitania słońca i to tyle.
2

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta dla kobiety

Następny temat

Dziennik Treningowy

WHEY premium