Rezultaty po 3 tyg diety na mase (60kg) - dolozyc czy odjac kcal? Prosze o pomoc.

TomQ-MAG

Witaj!
Pytanie co Ty chcesz widziec przez 3 tygodnie diety?
Twój organizm najprawdopodobniej sie jeszcze nie zaadaptowal do takiej ilosci kalorii. Budowanie sylwetki to nie jest sport gdzie obserwujemy efekty w tygodnia na tydzien. Bardziej oceniamy tutaj nasze dzialania w ujeciu miesiecy a przede wszytskim lat. Tkanka miensiowa, ta funckjonalna, buduje sie bardzo wolno, trzeba trzymac sie zalozen tygodniami, aby wypracowac jakis efekt. Jak miesiecznie bedziesz dokladal 0,5-1 kg masy ciala, to istnieje szansa, ze duzo z tego bedzie dobrej jakosci miesniem.

dziekuje
a czy te 2650 kcal bedzie ok? w ogóle od 12 sierpnia do dziś zgubiłem jakies 0,5kg, to jest możliwe? moze tylem na poczatku bo organizm nie byl przyzwyczajony do tylu kcal a jak juz sie oswoil to jem ich za malo z powodu metabolizmu.. 12 sierpnia po calkowitmy wyproznieniu - 59.3kg, dzis - 58.8kg

witaj.
wrzuc na probe i zobaczysz co ebdzie sie dzialo :) tutaj jeydnie w taki sposob ocenisz jak organizm reaguje na zmiany :)
ja tez dzialam metoda malych krokow, prob i bledow, obserwuje kazde zmiany w diecie czasem nawet przez 3 tygodnie bez zmian, bo zanim organizm zatrybi, to trzeba dac mu nieco czasu. Tutaj nie ma miejsca na pospiech. Jak minimum od tygodnia nic sie nie dzieje, a jestes blisko zera kalorycznego to mozna podbijac. Im dalej w las, tym, ostrozniej trzeba dzialac :)
ja mam zaro w okolicach 4000, teraz mam okolo 4200-4300 zeby budowac i waga lekko skacze. A byly momenty ze dochodizlem nawet do 6000 kcal

NAJWAŻNIEJSZE – ZASADA BUDOWANIA MASY – BARDZO DŁUGI I POWOLNY PROCES WIEC TU ABSOLUTNIE NIE MA SIĘ CO SPIESZYĆ Z DOKŁADANIEM KALORII , WAGA MA ISC JAK NAJWOLNIEJ TZN PIERWSZY SKOK WAGI PO WYJSCIU Z REDUKCJI MOŻE BYĆ WIEKSZY BO UZUPEŁNISZ TREŚCI JELITOWE, GLIKOGEN MIEŚNIOWY ITP. NATOMIAST JAK JUŻ BYŁEŚ W OKOLICY NP. 2500( TWOJE ZERO ) TO WAGA SIĘ USTABILIZUJE I ŚREDNIO PRZYROST CAŁEJ WAGI JEST OPTYMALNY GDY WYNOSI 1- max 1.5 KG NA MIESIAC , JAK BEDZIESZ ŁAPAŁ WAGĘ ZA SZYBKO TO ZNACZY ŻE ZA DUŻA NADWYŻKA I CIĘ PODLEWA. NATURALNY FACET JEST W STANIE REALNIE ZBUDOWAĆ +- 0.5 -.0.7 może max 1kg jak początkujący CZYSTEGO MIEŚNIA NA MIESIĄC JAK WSZYSTKO DOPIĘTE WIĘC WSZYSTKO CO ŁAPIESZ WIĘCEJ TO ZBĘDNE KILOGRAMY - WAGA MA IŚĆ DOSĆ WOLNO , BRZUCH JAK NAJWOLNIE ( OBWÓD PASA ) . GŁOWNIE SKUPIAJ SIĘ NA LUSTRZE I ZDJECIACH , MA CI SIĘ ZMIENIAĆ SYLWETKA NA PLUS ORAZ SIŁA I TO JEST OZNAKA PROGRESU NA MASIE A NIE ŁADOWANIE KILOGRAMÓW NA ILOSC . NIE SPIESZ SIĘ BO LEPIEJ ROBIC MASĘ DŁUŻEJ I WOLNIEJ A DOBREJ JAKOŚCI NIŻ SIĘ ULAĆ .
ZASADA JEST TAKA ZE JAK JESTES NA np. 2700 TO OBSERWUJESZ 2 TYGODNIE CO SIĘ DZIEJE I JAK JEST SŁABY PROGRES CZYLI WAGA MAŁO I ZERO INNYCH ZMIAN TO DODAJESZ 100 KCAL I ZNÓW OBSERWACJA 2-3 TYG , JAK ORGANIZM ZASKOCZY I POJAWI SIĘ PROGRES NIC NIE DODAJESZ DO MOMENTU AZ POJAWI SIĘ STAGNACJA I TAK W KÓŁKO – MUSISZ NAUCZYĆ SIĘ OBSERWOWAC SWOJE CIAŁO I WYŁAPYWAC DETALNE NA CIELE KTÓRE SIĘ POJAWIAJĄ LUB ZNIKAJA ( ZYŁY , MIĘSNIE , CIENIE ITP.) . JAK BĘDZIESZ NP. NA 2700 A PROGRES BĘDZIE CAŁY CZAS TO NIE DODAWAJ NA SIŁE TYLKO DOPIERO JAK STAGNACJA I TAK SAMO POSTĘPUJESZ NA KAŻDEJ KALORYCZNOSCI . JAK ZACZNIESZ ZAUWAŻAĆ ŻE CIĘ PODLEWA TO NIE DOKŁADASZ JEDZENIA LUB MOŻESZ DODAC JAKIEŚ CARDIO

Dobra MASA TO PRACA NA LATA

Panowie on waży 60kg, ma 17 lat…
Powinien jeść wszystko co zdrowe i w dużych ilościach
Na treningu skupić się na rozwoju masy i siły


Zmieniony przez - Jab! w dniu 2023-08-27 18:42:45

a co to ma za znaczenie czy ma 17 lat czy 30?
jak chce podejsc do tematu bardziej szczegółowo i trzymac sie pewnych wytycznych co do ilosci energiii czy makro, to spoko podejscie moim zdaniem. Kazdy ma swoj cel... jeden pracuje glownie nad wygladem sylwetki, a drugi chce byc sprawny i silny. Jezeli chce wygladac dobrze, to ogolnikowe "jedz co chcesz, byle zdrowo" niestety za daleko go nie zaprowadzi. A im wczesniej zacznie, tym szybciej polapie sie o co w tym wszystkim chodzi i pozniej wyrobi swoj schemat dzialania.

TomQ-MAG

a co to ma za znaczenie czy ma 17 lat czy 30?
jak chce podejsc do tematu bardziej szczegółowo i trzymac sie pewnych wytycznych co do ilosci energiii czy makro, to spoko podejscie moim zdaniem. Kazdy ma swoj cel... jeden pracuje glownie nad wygladem sylwetki, a drugi chce byc sprawny i silny. Jezeli chce wygladac dobrze, to ogolnikowe "jedz co chcesz, byle zdrowo" niestety za daleko go nie zaprowadzi. A im wczesniej zacznie, tym szybciej polapie sie o co w tym wszystkim chodzi i pozniej wyrobi swoj schemat dzialania.

Czyli ten co ma cel wyglądać nie potrzebuje być sprawny i to w wieku 17 czy dalej 20 lat ?
No nie róbmy z niego kaleki

Właśnie podejście jedz dużo i zdrowo się sprawdzi jak chce się budować w tym wieku. Hormony, tkanka kostna, tkanka mięśniowa, wielkość serca, wytrzymałość ścięgien i stawów, połączenia nerwowe, zdolności wysiłkowe, doświadczenie ruchowe to kilka z podstawowych cech, które odróżniają 30 latka od przeciętnego 17 latka - odpowiadając na pytanie.

Nic mu nie da liczenie makro przy tej wadze podobnie jak nic nie da uginanie izolacją na biceps 5kg hantlem, to po prostu nie ma prawa działać. Nie na tym etapie

aha czyli wymyśliłeś nowe teorie termodynamiczne, gdzie wplyw makro i jego proporcji nie ma wplywu na metabolizm czlowieka?
pisalem o wieku w kontekscie tego, jak powaznie podchodzimy do trzymania diety, czy wykonywnaia treningu. Nie poruszalem tutaj kwestii rozjowu fizycznego, ale rozumiem, ze musisz jakos uzupelnic swoja wypowiedz, by miala sens, ktorego stricte nie ma.
Mozna jesc zdrowo i duzo i byc grubym.... organizm nie bedzie odraznial zrodel energetycznych, ktorych bedzie w nadmiarze.

TomQ-MAG

aha czyli wymyśliłeś nowe teorie termodynamiczne, gdzie wplyw makro i jego proporcji nie ma wplywu na metabolizm czlowieka?
pisalem o wieku w kontekscie tego, jak powaznie podchodzimy do trzymania diety, czy wykonywnaia treningu. Nie poruszalem tutaj kwestii rozjowu fizycznego, ale rozumiem, ze musisz jakos uzupelnic swoja wypowiedz, by miala sens, ktorego stricte nie ma.
Mozna jesc zdrowo i duzo i byc grubym.... organizm nie bedzie odraznial zrodel energetycznych, ktorych bedzie w nadmiarze.

Oczywiście, ze organizm odróżnia rodzaje pokarmu i źródła pochodzenia. Piszesz o tym tak jakby tkanka tłuszczowa zbudowana na dobrej jakości mięsie, warzywach, jajach etc była dokładnie tą samą tkanką tłuszczowa (o tym samym składzie) co tkanka tłuszczowa robiona burgerami,wrapami i słodyczami.
Przecież to zbuduje dwa inne ciała. Inaczej będzie wyglądał cały układ endokrynny, w innej kondycji będą stawy,włosy,paznokcie,inaczej będzie wyglądać skóra, inny będzie poziom retencji i inna kompozycja całej tkanki na ciele, inaczej się będzie rozkładać masa (waga) ciała.

I to ma wpływ na metabolizm, a nie tylko kwestia ilości. Przede wszystkim jakość pokarmu. Gdyby było inaczej to w sportach gdzie liczy się masa ciała zawodnicy by się nie rozwijali, bo wedle wiedzy tu przedstawianej jak jest tkanka tłuszczowa na poziomie 15-20% to nie rozwija się masa mięśniowa. Należy to powiedzieć wszystkim rugbystom,zapaśnikom i oczywiście sumitom…

Oczywiscie, tutaj polowicznie sie zgadzamy, jednak organizm nie bedzie odroznial, czy nadwyzka kaloryczna jest wynikiem zajadania sie burgerami, czy stekiem z ziemniakami. Odpowiedz hormonalna, metaboliczna bedzie rozna chocby pod katem trawienia, jednak koniec końców wszystkie sklandiki pokarmow zostana sprowadzone do wersji takiej, jaka moze byc transportowana po organizmie, czyli aminokwasy, glukoza, wolne kwasy tluszczowe- na tym poziomie juz bedzie mu wszystko jedno, czy pochodzi to z burgerow z maka, czy tez w dobrej jakości polędwicy z kasza jaglana.

co do drugiej czesci wypowiedzi, niestety tak sie dzieje... im wiecej tluszczu na ciele, tym organizm chetniej chce magazynowac tluszcz, a juz gorzej buduje miesnie. Jakby bylo inaczej, to zawodnik sumo by nabieral tluszczu do pewnego stopnia, a nie wygladal po prostu jak ludzik Michelin, magazynownaie tluszczuy by zatrzymalo sie na pewnym poziomie, a budowalby jendoczensie miesnie.
Oczywiscie budowa masy miensiowej nie jest magicznie zahamowana po przekroczeniu 15% BF, jednak tendecnja budowa masy/magazynowanie fatu sie odwraca w kieurnku tego drugiego.
nie mowiac juz o uposledzeniu chocby gospodarki insulinowej, gdzie tzrustka musi wyrzucac z siebie wiecej insy niz powinna. Oczywiscie tutaj dochodza kolejne szczegoly do tego, gdzie ten tluszcz jest umiejscowiony... bo tez inaczej wyglada sytuacja, gdy ktos tyje, rozkladajac tluszcz bardziej po calym ciele, niz osoba z typowo otyłoscią brzuszną.

TomQ-MAG

Oczywiscie, tutaj polowicznie sie zgadzamy, jednak organizm nie bedzie odroznial, czy nadwyzka kaloryczna jest wynikiem zajadania sie burgerami, czy stekiem z ziemniakami. Odpowiedz hormonalna, metaboliczna bedzie rozna chocby pod katem trawienia, jednak koniec końców wszystkie sklandiki pokarmow zostana sprowadzone do wersji takiej, jaka moze byc transportowana po organizmie, czyli aminokwasy, glukoza, wolne kwasy tluszczowe- na tym poziomie juz bedzie mu wszystko jedno, czy pochodzi to z burgerow z maka, czy tez w dobrej jakości polędwicy z kasza jaglana.

co do drugiej czesci wypowiedzi, niestety tak sie dzieje... im wiecej tluszczu na ciele, tym organizm chetniej chce magazynowac tluszcz, a juz gorzej buduje miesnie. Jakby bylo inaczej, to zawodnik sumo by nabieral tluszczu do pewnego stopnia, a nie wygladal po prostu jak ludzik Michelin, magazynownaie tluszczuy by zatrzymalo sie na pewnym poziomie, a budowalby jendoczensie miesnie.
Oczywiscie budowa masy miensiowej nie jest magicznie zahamowana po przekroczeniu 15% BF, jednak tendecnja budowa masy/magazynowanie fatu sie odwraca w kieurnku tego drugiego.
nie mowiac juz o uposledzeniu chocby gospodarki insulinowej, gdzie tzrustka musi wyrzucac z siebie wiecej insy niz powinna. Oczywiscie tutaj dochodza kolejne szczegoly do tego, gdzie ten tluszcz jest umiejscowiony... bo tez inaczej wyglada sytuacja, gdy ktos tyje, rozkladajac tluszcz bardziej po calym ciele, niz osoba z typowo otyłoscią brzuszną.

dziekuje za wszelaka pomoc
mam jeszcze pytanie,czy jest sens masowac? jestem dosc chudy i nie wyobrazam sobie jak bym wygladal z redukcji z 59kg aczkolwiek na brzuchu siedzi tluszcz i jak porownuje do innych zdjec na sfd to po brzuchu (najlatwiej ocenic) mam na pewno >15% bf
tylko czy jest z czego zbijac? nmie chce byc szkieletem
spotkalem sie rowniez z stwierdzeniem iz u typowego chlopaka ktory ma miesnie w stanie dziewiczym wyglada jakby byl lekko otluszczony i ocena bf moze podlegac dyskusji bo nie ma miesni... tluszczu tez nie ale wyglada to jak wyglada

edit
w zasadzie nmie jest tak zle, zalezy to tez od pory dnia i byc moze od tego ze dzis trenowalem dopdatkowo brzuch, ale jest chyba najbardzej "zalany" na moim ciele, bo na klacie widac mi mostek, zebra tez sa widoczne itd..



Zmieniony przez - sopel1526 w dniu 2023-08-28 01:07:22

Zmieniony przez - sopel1526 w dniu 2023-08-28 01:15:27