Spadki siły - porady

Zmagam się z tym problemem od miesiąca. Normalnie dodaję jedno powtórzenie co tydzień ale teraz po prostu nie mogę, nie dość że nie mogę zrobić dodatkowego powtórzenia to jeszcze robię ich coraz to mniej. np. robiłam ćwiczenie na biceps z hantlami kiedyś 15 powtórzeń z 10 kg z prawie perfekcyjną formą, teraz żadnego powtorzenia nie potrafię zrobić z taką formą jaka była kiedyś, albo przy robieniu pompek gdzie nogi są na podwyższeniu kiedyś robiłam 13 powtórzeń nawet jeszcze jak byłam na redukcji a teraz ostatnio robiłam po 10 bo potem po prostu był upadek mięśniowy. Mam tak z wszystkimi partiami ciała i nie wiem w czym może być problem: śpię wystarczająco bo nawet 8 godz., jestem na redukcji na której jem tylko 300 kcal mniej niż zapotrzebowanie i chudnę powoli, jem odpowiednią ilość białka jakoś ok. 100. Zrobiłam sobie tygodniową przerwę w zeszłym tygodniu bo myślałam że tego właśnie potrzebuję i w tym tygodniu zaczęłam znowu tylko że jest tak samo jak było, może mam jeszcze troche poczekać i moja siła się po tej przerwie wyreguluje? Proszę o jakieś rady

To jak sen jest,przerwa regeneracyjna była, dieta jest deficyt nie jest ogromny to może woda? I ile węgli i tłuszczy jesz może tam gdzieś siedzi problem i jak długo ciągniesz te redukcję?

W sumie to możliwe że woda choć robiłam domowe testy i wyszło na to że nie mam odwodnienia ale to by było najbardziej prawdopodobne. Będę pić teraz dużo i zobaczę, moja reduckja trwa jakoś od połowy stycznia

ogólnie wysytarczy patrzec na kolor moczu, żeby niebył ciemniejszy niz słomkowy info z książki o dietetyce sportowej, wtedy odwodnienie na bank nie przekracza wiecej niż 1% masy ciała , jak to dopiero miesiąc to nie tu problem lezy na bank


Zmieniony przez - Kury w dniu 2/17/2023 3:54:54 PM

Ciężko jest niestety dojść do powodu Twojego problemu, po tym, co napisałaś. Sugeruję przeanalizować całość Twojej diety i aktywności fizycznej, wypełniając dokładnie formularz ankiety działu. Wtedy będziemy wiedzieli jak wyglądają podstawy. Bez tego możemy jedynie strzelać chociażby w ilości i jakość snu, ilość płynów w ciągu dnia, ilość i jakość kalorii w diecie, błędna metoda progresowania treningowego, itp. Nawiązując do tego ostatniego, to w jaki sposób chciałaś dokładać co tydzień jedno powtórzenie? Nie da się tak robić w nieskończoność. Trzeba racjonalniej metody progresowania.

Witaj.
Ogólnie trzeba wziąć pod uwagę to, że nie zawsze będziemy szli tylko do przodu. Nie zawsze tylko notować będziemy progresję.
Sa takie okresy w naszych treningach, że nawet majac wszystko dobrze dopiete po prostu sila sie zatrzymuje lub netujemy regres. Zazwyczaj sie tak zdarza u osob, ktore nie wykonuja zadnych blokow treningowych, nie planuja progresji, a po prostu trenuja na tyle na ile pozwala im cialo danego dnia.
Moze trzeba zrobic maly deload, roztrenowanie i podciagnac aspekty o ktorych pisza koledzy wyzej