Szacuny
7
Napisanych postów
202
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1057
No takie podejście wydaje się rozsądne.
A jak z alkoholem ? Będę widział się z rodzina której nie widziałem pół roku, No i u mnie iest taki zwyczaj ze się po prostu pije po długim czasie, mysle ze nie tylko u mnie. Z racji ze biorę kreatynę zastanawiam się czy wypicie powiedzmy 3-4 drinków będzie błędem czy jednorazowo nic się nie stanie ? Ciezko będzie mi powiedzieć sorry wujek ale nie pije No ciezko żeby to przeszło Xd Jak to widzicie ? Czy jednak zacisnąć zeby i nie pic ?
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
jak ten pare drinków nie przeciągnie Ci się w zalewanie pały przez 3 dni i nie będzie występować co tydizęń to śmiało pij i forma nie ucierpi - wszystko dla ludzi, tylko z umairem
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6272
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Jem w zasadzie tak samo jak i na codzień. Trzymam się dobrych pod kątem jakości produktów, jak mięsa, ryby, jajka, jakieś sałatki. Nie lubię ciast, więc nie mam z tym problemu. Poza tym, święta są dwa razy w roku, więc zakładając, że większość roku trzymasz się prawidłowych zgłoszeń żywieniowych, to te kilka dni nic nie zmienią. Oczywiście zawsze warto zachować zdrowy rozsądek a nie jeść ile popadnie. Nie widzę w tym jakiegoś większego problemu. Zjeść intuicyjnie, dobierając źródła składników odżywczych z sensem i będzie ok.
Szacuny
7
Napisanych postów
202
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1057
Wracam z kolejnymi pytaniami.
Jestem juz na redukcji 5 tydzien i ostatnio po raz drugi zdarzyło mi się zachorować- nic wielkiego mocniejsze przeziebienie, bol gardla, katar bol glowy, ale jednak musialem odpuscic jeden trening.:( Wczesniej chorowałęm bardzo rzadko.
Zastanawiam sie czy fakt iz dluzszy czas znajduje sie na deficycie moze wpływać negatywnie na odpornośc czego efektem jest zwiekszone ryzyko zachorowania.
Byc moze jest to rowniez efekt mojego zaniedbania poniewaz zdażało się wychodzic po mocnym treningu oraz mocnym cardio swieżo po prysznicu(wysuszony ale wiadomo ciało rozgrane itd) a ze mieszkam nad morzem to czesto tu wieje. Troche mnie to denerwuje bo jestem w fajnym ciągu treningowym basen silka cardio w skrócie lece ostro az tu nagle stop bo chorobsko...
Oraz drugie pytanie.
Po powrocie po chorbie, stwierdzielm ze zejde z obiętosci zeby nie szaleć po infekcji i robilem sobie np wyciskanie na płąskiej z pauzą na dole, a z racji tego ze jeszcze przed redukcja wpadłem w mała stagnacje jezeli chodzi o wyciskanie, szlo fajnie do gory az nagle stop. Wracajac do tematu zastanawiam sie czy nie zotac z wyciskaniem z pauza na czas reducji i tu pytanie czy to moze mi cos dac pozniej jak znow bede chcial pogresowac, w skrócie czy to moze pomoc w stagnacji progresu pozniej ?
Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-04-26 18:17:14
Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-04-26 18:18:09
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6272
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Raczej bym nie starał się łączyć sytuacji ujemnego bilansu energetycznego ze spadkiem odporności organizmu i układu immunologicznego. Długa redukcja i mocno ujemny bilans kaloryczny może mieć tutaj pewne znaczenie, ale nie sądzę żeby był to główny powód. Po prostu złapałeś od kogoś wirusa/bakterie i tyle. Być może rzeczywiście przewiało Ciebie po treningu i kąpieli. Nie ma co analizować tego. Jeden, czy dwa treningi nie będą miały wpływu na formę.
Pauza w trakcie wykonywania ćwiczeń jak najbardziej może się sprawdzić. Zawsze jakaś forma zaskoczenia dla mięśni i układu nerwowego.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33132
Napisanych postów
23203
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278137
Tak jak napisał domer to mozna łączyć osłabienie odpornosci z redukcja ale nie po 5 tygodniach , co innego jak deficyt trwa zbyt długo lub jest zbyt głęboki jednak ty raczej nie masz głodówki żeby w 5 tygodni osłabić mocno organizm , teraz jest taki okres i masa osób choruje ( przesilenia , wirusy , słaba pogoda ) a do tego jak sam mówisz szybkie wyjścia po treningu na zimno Jeśli chodzi o drugie pytanie to nie kombinuj bo jesteś w deficycie więc nie nastawiaj się na progresowanie a staraj się jak najdłużej trzymać ciężar którym cały czas cwiczyłeś
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
na redukcji w kwestii siły stara się człowiek utrzymać lub jak najmniej utracić tej siły, na początku ten progres może lekko postąpić, ale ze względu na ujemny deficyt energetyczny nie będzie trwał w nieskończoność i zaczyna się walka o "utryzmanie" w kwestii choroby to również podpisuję się pod słowami kolegów wyżej, że jesteś zbyt krótko na redukcji żeby można było mówić o osłabieniu układu odpornościowego. Jest kwiecień, więc raz mamy 4 stopnie, raz 15, rano przymrozki, a po południu dość ciepło, więc ludzie już zaczynają się "rozbierać", więc teraz ten wysyp przeziębień jest dość powszechny
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12080
Napisanych postów
160544
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234840
Może warto by było tutaj pomyśleć o dodatkowej suplementacji która będzie ukierunkowana na podtrzymanie wysokiej aktywności układu odpornościowego. Deficyt kaloryczny ma to do siebie że faktycznie może upośledzać niektóre funkcje organizmu w tym efektywną obronę przed wirusami czy różnego rodzaju patogenami będące atakujące nasz organizm. D3, omega-3, echinacea, Wit c, colostrum itd. Być może trzeba tutaj w ten sposób zadziałać na organizm aby wesprzeć go dodatkową suplementacja ją żeby mógł w pełni radzić sobie z infekcjami
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6272
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Jak najbardziej wspomniana supelmentacja będzie dobrym rozwiązaniem. Oczywiście o ile wydatek funduszów na suplementy nie będzie dla Ciebie jakimś znacznym nadszarpnięcirm domowego budżetu.
Podstawy takiej suplementacji to witamina D3, kwasy tłuszczowe omega 3. Dorzucić można resverstrol, ashwahandhę, rożeniec górski.