Manipulacja węglowodanami - redukcja

Witam!
Co myślicie o sytuacji na redukcji, żeby pomieszać low carb z wysokimi węglami.
Wiem, wiem dziwnie to zabrzmiało.
Chodzi mi o to, że ostanie sezony na redukcji przeważnie obcinałem węgle do ok. 200g. Trochę więcej szło w DT. I fajnie szło.
Ale chciałbym coś zmienić.
Co myślicie o wysokich węglach w DT powiedzmy 350-400g, a w DNT powiedzmy 50-70.
Czy to ma sens?
Przeważnie wchodzi trening jeden tydzień 3 dni, nastęony 4.
Do tego jestem zwolennikiem interwałów. 3 razy w tygodniu 25-30 minut sprintów.
Jakie macie doświadczenie w tym temacie?

Czy lepiej cały czas siedzieć na niskich węglach. U mnie niskie węgle na redukcji zawsze robiły najlepszą robotę. Najlepsza formę robiłem na lowcarb.
Ale też nie czułem się najlepiej. Ja potrzebuję węgli.

Myślę, że nie ma czegoś takiego jak lepiej. Gdyby coś było lepsze niż inne rozwiązania żywieniowe, to wszyscy by tak robili, a jak łatwo zaobserwować są spore podziały. Z własnych obserwacji uważam, że nie ma różnicy pod kątem kształtowania sylwetki, czy wybiorę dietę niskowęglowodanową, zbilansowaną we wszystkie źródła energii, czy sugerowany przez Ciebie carb cycling (rotacja weglowdanów). Kwestia tego jak będziesz się czuł przy danym rozwiązaniu żywieniowym.

https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_Cycling__Zasady_manipulacji_węglowodanami-t425739.html

Dlatego też pytam o opinie innych. Bo z efektów na niskich węglach byłem zadowolony, ale z samopoczucia już nie.
Szczególnie w DT nie było powera bardzo często. Wiadomo to redukcja, więc moc spada zazwyczaj. Dlatego myślę, nad rotacją węglami ale nie na poziomie powiedzmy 100g w DT i 200 w DNT.
Tylko bardziej 350 w DT i 60-70 w DNT.

spróbować możesz, jest to podobny schemat do rotowania węglami, po prostu musisz na sobie sprawdzić jak Twój organizm zareaguje

Testuj na sobie i znajdz najlepsze rozwiązanie pod swój organizm , głównie bilans kcal się liczy a rotowac makro mozesz oczywiście

Dzięki Panowie!
Bedziemy testować. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chodzi mi bardziej, żeby te węgle się przełożyły na lepsze treningi podczas redukcji.

Tego niestety nie wiemy. Ja nie widzę różnicy.


Zmieniony przez - domer w dniu 2021-06-18 07:56:56

Ja mam różnice ok 120 - 150 ww dt i dnt , a fatu 60 dt 90 dnt. Czuję się dobrze , ważę 65/66 kg 170 cm i na masie w dt podjadam 500 ww. Każdy jest inny i mnie wyższe tluszcze 1,5 -2 gkmc wzdymają czuje się źle, a jak mam ok 1g i +/- 350 - 500 ww jest igła

ja z kolei na zbyt wysokich węglach czuję się ociężały

Metoda prób i błędów żeby znaleźć idealne rozwiązanie, dlatego terraz już wiem że rozpiski przez kogoś mogą posluzyc jako ewentualnie baza , ale o detalach decyduje organizm indywidualnie .