Biorąc pod uwagę bardzo małą aktywność w ciągu dnia, brak treningów siłowych czy kardio regularnie to cieszy mnie efekt jeszcze bardziej. Brzuch od przodu niewiele się niby zmienił ale jak się spojrzy na tył i bok to już różnica jest. Ogólnie to z tyłu widać najbardziej. A zeszło w miarę równomiernie. Teraz sobie podjadam i w maju startuje, bo i mąż robi redu :D Pierwsze w życiu :D :D
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html