Te kruche z orzechami są bardzo dobre, smakują jak pieguski i moim zdaniem nie czuć różnicy w porównaniu do zwykłych słodyczy.
Te białe są zbliżone do oreo, ale mniej słodkie i czuć, że "fit".
Te z orzechami kupiłabym ponownie, białe niekoniecznie, choć zjeść, zjadłam :P
Layla, tej truskawkowej jeszcze nie otwierałam, ale kończę jagodową. Dużo jagód. Na początku miałam wrażenie, że ma trochę dziwny posmak, ale jak jest dodatkiem do czegoś to bardzo dobra. Nie wycieka z pączków twarogowych.
Udało mi się dziś załapać na wizytę do innego ortopedy, takiego lepszego, bardziej polecanego. Ale ten też nie zlecił mi żadnych badań. Powiedział, że mam nieprawidłowe napięcie mięśniowe, w okolicach kręgosłupa i obręczy barkowej. Dał inne leki i kazał iść na terapię manualną kilka razy. I zalecił ograniczenie
treningów siłowych na rzecz funkcjonalnych, pilatesu, jogi, rolowania. Powiedział, że siłowe i praca siedząca to takie sobie połączenie i powinnam coś jeszcze robić.
Generalnie pod koniec zeszłego tygodnia czułam się już lepiej, ale teraz wróciłam do pracy i trochę się pogorszyło. A już takie rzeczy jak choćby ta wyprawa do lekarza po iluś godzinach siedzenia to czuję następne parę godzin. Jutro dzwonię się umawiać na te rehabilitację, bo co innego tu robić