Trener do oceny?

A jakie miałeś cele jak zacząłes współpracę? Osiągacie te cele? Jesli celem była sylwetka - wrzuc zdjecie przed i teraz. jesli osiągi - daj info jak to się poprawiło.
Jesli PT jest skuteczny to warto pocierpieć - jeśli nie, to bye bye i tyle...

Prawda jest taka, że ilu trenerów byś przemielił to każdy będzie mieć swoje podejście do pewnych kwestii i inaczej Cię będzie prowadzi, ale jak się ma jakiekolwiek wątpliwości to trener powinien przedstawić swoją wizję i wyjaśniać na bieżąco wątpliwości. Jak by nie patrzeć płacisz za tą usługę więc chcesz nie tylko dostać produkt, ale uczyć się pewnych mechanizmów. 40g tłuszczy na takiego chłopa to faktycznie mało, ale tutaj też trzeba by było się dowiedzieć dlaczego tak, a nie inaczej rozłożył makro.

Mi się nie podoba jak ktoś na uzasadnienie mówi bo tak, to znak że albo się nie zna i sam nie wie, albo zwyczajnie ma Cię w dupie. Tak czy siak bym zrezygnował raczej. Z drugiej strony nie po to Ci układa żebyś wszystko zmieniał po swojemu. A jak progres? Osiąganie zamierzone cele?

Hmmm..trenerem nie jestem, pomagam czasem w ogarnięciu chaosu w treningu znajomym, a że robię to za free, to w sumie mógłbym mieć podejście "rób jak mówię, albo spadaj"....ale to tak nie działa. Jeśli ktoś nie trawi ćwiczenia, to można je z reguły zastąpić innym. Co do kucków sumo, to jest to średnio bezpieczne ćwiczenie, to raz. Dwa, powinno się je robić do skrzyni, nie wiem, jak Ty je robisz. Trzy, jeśli trener Cię irytuje/masz wątpliwości, to podziękuj za współpracę, i sam spróbuj ogarnąć, na forum na pewno ludzie Ci pomogą.

Wiesz tutaj trzeba oczywiście się wykazać zrozumieniem i zdroworozsądkowym podejściem, ale zdarzali mi się klienci, który nie lubili przysiadów, martwego ciągu, wiosłowania, podciągania na drążku, wykroków, wyciskania nad głowę. Oczywiście, że da się zbudować plan treningowy bez tych ćwiczeń, ale też nie można układać w dłuższej perspektywie planów bez złożonych, podstawowych ćwiczeń. Na szczęście to są przypadki jednostkowe, ale i takie mi się przytrafiały.
Jednak wszystko da się ogarnąć rozmową i sensowną wymianą argumentów.

Zgadzam sie w całej rozciągłości, że ciągi, siady, wyciskania z użyciem wolnych cięzarów to podstawa, zresztą niestety nie wiem, do czego służy większość maszyn Tylko że to jest tak mz...ktoś mówi nienawidzę ciągów ..czasem zmiana z klasyka na sumo czy odwrotnie czyni cuda Podobnie przysiad ..high bar/low bar, rozstaw stóp, tylne/przednie. Po prostu nie można upierać się za wszelką cenę co do jednej wersji, no ale tu w grę wchodzi już umiejętność słuchania.. a generalnie ludzie wolą mówić, niż słuchać

jest jeszcze 2 strona medalu
czasami nauczyć sie słuchać Trenejro ,to tez problem

No z tym to bym powiedział najczęstszy problem, zwłaszcza na redukcji gdzie trzyma się rękę na pulsie, ale podopieczni często chcieliby efekty tu i teraz. Ja jednak mimo wszystko mam szczęście do osób,z którymi trenuje bo najczęściej się stosują do zaleceń i planów treningowych. Choć jak chcą jakieś zmiany czy udogodnienia to często idę na rękę no chyba, że wynika to z lenistwa to staram się być asertywny Wszystko da się ogarnąć i jakoś pogodzić muszą tylko słuchać jedynej słusznej koncepcji trenera

rion10

Wszystko da się ogarnąć i jakoś pogodzić muszą tylko słuchać jedynej słusznej koncepcji trenera

Trenera będą słuchać, jak się okaże, że trener częściej ma rację niż jej nie ma