Złamany obojczyk

Witaj. Mam nadzieję że u Ciebie będzie wszystko dobrze i tego Ci życzę. Lekarze są w szoku nie wiedzą dlaczego coś takiego się stało. Sadza że zbyt słaby był zrost bo po dokładnym obejrzeniu złamanie jest w zasadzie w tym samym miejscu.Robili mi wszystkie badania gęstość kości d3 itd.wszystko Oki. Dali mi końskie dawki d3 i wapnia. Jestem po zmianie gipsu na nowy na kolejny miesiąc już Drugi i mam czekać podobno zaczyna się "łapać". Życzę Ci zdrowia A ja czekam mam już wszyskiego dość:(

Witam.
Mam parę pytań.
Obojczyk na nartach złamałem 1lutego, najpierw dostałem bandaż żeby wrócić z gór i iść do szpitala blisko mojego zamieszkania. Tam zdjęcia i złamanie z przemieszczeniem. Mówili że może operacja ale zobaczą.. dostałem opatrunek desaluta taki że sklepu. Po tygodniu niby lepiej więc zmienili na prostotrzymacz ze sklepu to taka ala ósemka... po tygodniu obejrzał zdjęcie ortopeda i ordynator i mówią że wygląda ok... i mam w tym być kolejne 4tygodnie. Zostały jeszcze ponad dwa dokładnie 16dni. Ale cały czas czuję że się rusza w miejscu złamania... czy to ok? Czy może być Tamizy jakiś chrzestny zarost czy jak się rusza to raczej nic? Ogólnie od wypadku minęło 28 dni....

Hej.. miałem podobnie.. Potrącił mnie samochód na pasach.. Miałem złamany obojcYk i dwa żebra sporo potłuczeń. Obojczyk sie zrastał jakies 40 dni. WIesz prędkość zespolenia troche wiaze sie z odlegloscią odłamków...wiec jak są blisko ..idzie szybciej..Z perspektywy czasu nysle ze lepiej jakby te złamania z rozmieszczeniem były skręcane... Zacznij pomału rozglądać się za rechabilitacją

No cieszę się że nie napisałaś że jest coś nie tak.... te ruchy są b.małe myślę max 5mam, i chyba nawet w gipsie takie ruchy są nie do uniknięcia choćby przy kochaniu, oddychaniu, ziewaniu czy wstawanie z łóżka. Ale czy ktoś ma taką wiedzę czy jakikolwiek zarost może być mimo że coś się tam rusza? Co do wyglądu z tym prostotrzymaczem lekarz twierdzi że skrócenia nie mam, w lustrze również wyglądam dobrze... a miejsce złamania nie jest widoczne tylko wyczuwam je palcami pod skórą....

Tam nie miało być kochaniu tylko kichaniu

Witam, mam 23 lata i wczoraj złamałam prawy obojczyk. Pierwsza pomoc jak to w niedzielę została udzielona na pogotowiu, dostałam, jak to tam nazwali kamizelkę czyli ortezę która trzymała rękę i to zaużą i w sumie do domu, była jednak perspektywa operacji, którą mi lekarz na pogotowiu odradzał, niby obojczyki dobrze się goją. Orteza była jednak za duża i zalecili kupić ósemkę, co uczyniłam i dziś udałam się do ortopedy, popatrzył w sumie powiedział to samo co na pogotowiu i założył ósemkę. Za tydzień kolejne zdjęcie i tyle. Dodam,że kość odstawała po złamaniu i gdy jestem w ósemce nie czuje jej już ręką ,że odstaje, obojczyk jest równy, ale czy jest to możliwe, że sama ta ósemka mogła wyprostować tą kość i czy zrośnie się to jakoś? Miał ktoś coś podobnego ?

[img][/img]


Zmieniony przez - Chiara w dniu 2020-03-09 17:18:40

Ja mam u chodzę w niej 4 tygodnie... za tydzień mam kontrolę i zobaczymy co będzie po 5 tygodniach...mój obojczyk wygląda bardzo podobnie... też wstępnie mówili że może operacja a po tygodniu odradzali...

I jak samopoczucie po 4 tygodniach? Jest lepiej, czy dalej boli ta ręką? Jak kość?

Jak kość nie wiem nie jestem lekarzem...wydaje mi się że nadal się rusza w miejscu złamania ale nie mi to oceniać dowiem się w poniedziałek... co do samopoczucia to jest ok... nie boli mnie wogole miejsce złamania, nie mam żadnej opuchulizny czy krwiaka... jedynie co mnie pobolewa to plecy (zostały mocno wyprostowane prostotrzymaczem po latach garbienia się) i trochę bark bo nie da się nim ruszać.. na szczęście łokieć jest wolny i jest ok....

Ja również w poniedziałek kontrol, też doceniam wolny łokieć i możliwość chodź na chwilę wyprostowania ręki. Kilka lat temu złamałam również obojczyk w tedy około 10 lat temu dostałam gips na całe 6 tyg, ale za dziecka to coś innego.
Dziękuję za podzielenie się przeżyciami, czy kontrola była co tydzień czy nie było takiej potrzeby? No i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)