Paula.cw - Noworoczne wyzwanie

Patik rzeczywiście kreatyna to jeden z tych suplementów które mają najlepiej udowodnione działanie więc warto spróbować :)

Paatik

A ja jak ta dziewica -i chcę i się boję...

Ja to samo, za każdym razem jak zamawiam witaminy, białka i inne cuda to patrzę na kreatynę ale jakoś nie miałam odwagi
Ja tak jak Paula małymi łyczkami podczas treningu popijam glutaminę

Kreatyna to świetny suplement. Najfajniejsza forma jak dla mnie to jabłczan kreatyny. ja po mono mam dość nieprzyjemne efekty uboczne - drętwieją mi ręce, palce. I dzieje się tak tylko na monohydracie.

Mi się nic nie dzieje,biore mono. Ale na pewno odrobinę uwodni2nie zwieksza i mam od 9.5 do 1kgna plusie.

W sobotę robiłam pomiary i było ok. Waga minimalnie w dół i kilka pomiarów też chociaż głównie stabilnie. A teraz mam +2 kg. I trzyma się tak już kilka dni. Pocieszam się że mam wrażenie że ta waga jest bardziej adekwatna do wyglądu ale miło było osiągać cele a jak tak zostanie to mi się wszystko posypie ;p ciekawe czy to od kreatyny. Zobaczymy co się będzie dalej działo.

Maly znowu chory. Młody chyba tez... Także znowu ciężki czas...

A


Rozgrzewka


1. Mc sumo 12/10/8/6
R. 20 r. 40 60 65 70 75
R. 20 r. 40 60x10 60 65 70
R. 20 60 60 65 75x3 +1
R. 20 55 60 65 70
R. 13x12 53 58 63 68
(R.20kgx10x2) 50 55 60 65
2. Wyciskanie hantli leżąc 4x10
R. 6 12x12 12 14 16x 5+3
R. 7 12 12 x 11 12 12x 7+3
14x8 14x 9 14x9 14x 8
-
(R. 4) 10 10 12 12
(R. 4 )10 10 10 10
3. Przyciąganie linki do brzucha stojąc 3x12
30 40 45
30 35 40
25 25 30
25 30 30
35 30x10 25
35 40 40
4a. Wchodzenie na skrzynię 3x10
2x 9 kg 40 cm
2x 9 kg 40 cm
6 (60 cm) 6 (40 cm) 8 (40 cm)
6 kg (X2)
4 kg (X2)
8 kg (x2)
4b. Monster walk 3x20
9 kg frog pump
Czerwona
Krótka czerwona
Podwójna żółta
Podwójna żółta
Podwójna żółta
4c. Burpree 3x10
8:26
9:12
9:22
8:40
Całość 9:00
8:04


1. Robiłam po 3 co by zrobić bo mi wytrzymałość pada przy większej ilości powtórzeń. Może kolejny plan zrobię w kierunku przełamania tego "problemu". Przy odpuszczaniu ciężaru coś bolało w prawej lewej dwójce więc byłam ostrożna. Zadowolona jestem.
2. Zaskoczyło mnie jak lekkie były te 14ki więc skoro to ostatni raz z tym treningiem to uderzyłam na 16ki ja zasadzie za najwyżej zrobię na raty albo mniej... 16 kg już ledwo podnoszę i ciężko się z tym położyć i wstać
3. Już kiedyś na tym wyciągu robiłam i było chyba max 30 kg. Może 35. A teraz czułam że mogłabym jeszcze dołożyć.
4a. Weszło super. Można by spokojnie dołożyć
4b. Nie miałam krótkiej gumy a chciałam tego spróbować ale średnio mi się spodobało
4c. W życiu bym nie powiedziała że będę zadowolona z burpree. Ale coraz lepiej wychodzi.

Paula więcej rotacji kościudowej daj w tych ciągach.

a co do wagi to bywa podla, moja tez, nie warto się za bardzo przejmować

O nogach trochę zapomniałam tym razem :p

Wczoraj bylam cały dzień z chłopakami sama ale wieczorem padli mi tak szybko że dałam radę jeszcze jogę przed spaniem zrobić.



B.
1. Przysiad 12/10/8/6
R. 20 25 40 45 55 60
R. 20 25 40 45 50 57,5
16 2x12 2x16 2x16X7 goblet Kettle
15 20 23 26
R. 24 40 40 50 55
R. 16 35 35 45 50
2. Wyciskanie hantli stojąc 3x12
7 8 8x 8+4
7 7 8
8 8x 6+6 8x 8+4
6 6 7 (1 kg gryf)
8 8x10+2 8
6 8 8
3. Opuszczanie + invert row 3x10
1+4p+5o 1+4p+3o+2i 1+2p+2o+5i
1+3p+ 6i 1+4p+5i 1+3p+6i
4p+5o 3p+7o 3p+7o
2p+8 10 10
7+3 6+4 5+5 zielona
5+5 5+5 5+5 fioletowa
4. Pompki 3x max
7 5+2 5+2
8 7 7
6 6 7
5 5 5 3
5 5 6
5 5 5
5a. Wykroki chodzone 3x10
8 kg
7 kgx2
Worek lekki, lekki, średni
Cc
5b. Swing 3x15
16 kg
12 kg
12 kg
12 kg
5c. Scyzoryki z piłką Swiss ball 3x10
8:13
6:20 źle liczyłam wykroki
Skasowałam ;) było chyba mniej niż 8 minut
8:40
Ok 6 min




1. Zrobiłam ciut dłuższe przerwy na górze bo się zorientowałam że robię dość szybko i dzięki temu nie było aż takiej zadyszki. Myślałam że nie pójdzie bo coś słabo się czułam. Ale wzięłam 80 kg na kilka oddechów i potem poszło.
2. Super te 8ki poszły.
3. Chiński szyfr z tego wychodzi ;p niski drążek więc zakres ruchu jednak trochę mniejszy
4. Po nagraniu pierwszej serii starałam się potem robić ciut głębiej.
5. A) dupka czuje
5b) nie czułam się na siłach więc wzięłam mniejszy odważnik. Latał jak głupi :p
C)



Tłusty czwartek na chwilę obecną: jeden paczek i kilka faworków. Niestety faworki słabe a paczka bym jeszcze zjadła ;p

A ja się boje z myślami czy jechać po pączki czy nie

Ja już mam 2na koncie i jeden w wersji fit:p