Julietta mi się wydaje że ja mam redukcję na bogato. Wolno ale bogato ;p
C.
1. RDL 4x10
R. 15 44 44 49 54
R. 13 33 43 43 48
R. 8 15x12 17,5 22,5
2. Wiosło hantlem 12/10/8/6
R. 8 16
R. 8 14 16 18 20
R. 7,5 12,5 15 17,5 20
3. HT 4x8
84 94 94 104
73 83 93 98
60 70 80 80
4a. Uginanie ramion stojąc 3x12
6 6 8
7,5 7,5 7,5
4b. Wyciskanie hantla zza głowy 3x12
12 12 12
7,5 9 10
5a. Thusters 3x15
6 kg
6 kg
7 kg
5b. HT na jednej nodze 3x1
Cc
Cc
CC
5c. Mountain climbers 3x15
9:15
9:10
Chyba 11 min
1. Super. Miałam nie dodawać w ostatniej ale po obejrzeniu filmiku stwierdziłam że mogę minimalnie spłycić ruch i nadal będzie dobrze.
2. Zaczęłam wyżej ale ta 16ka sprawia wrażenie ciężkiej. Nagrałam co by zweryfikować czy dobrze bo nie m pewności czy nie lepiej byłoby się wyżej oprzeć i czy tor ruchu jest dobry (nie za mocno bark do przodu?) Prawa słabiej. Powyżej 20 kg na razie nie idę.
3. Zaczęłam wyżej. Idę wolno żeby mieć pewność że się nie zapedzam kosztem techniki. No i to 100 kg to jakaś bariera psychiczna i postanowiłam ją dzisiaj przełamać. O dziwo ciężar nie był jakiś przytłaczający. Raczej powiedziałabym, że się zdyszalam stąd przerwy.
4a. Musiałam z czegoś zrezygnować bo późno poszłam
na siłkę i czasu brakło
5a. Wolałam 6 kg niż 8 ale za to bez przerw i szybciej. Bo 7 kg nadal nie ma :p
5b. Udało się z prostą noga robić. MASAKRA :p
Miska nie liczona ale w związku z tym że idzie w dobrą stronę wyrzutów sumienia nie mam.
W piątek było sushi bo zawsze jak mama przyjeżdża to zamawiany. W sobotę robiliśmy urodziny Grzesia i jedzenie było pyszne.
Sobota:
1. Chleb żytni, bigos wegański
2. Ryż, wołowina po burgundzku, kurczak w sosie gorgonzola, tort
3. Sałatka z buraka i fety. Zupa krem z batata z fetą
Tort robiłam sama. Stresa miałam bo robiłam drugi raz w życiu a wymyśliłam sobie żeby był zdrowy i bez cukru dla dzieci. Niestety biszkopt bez cukru nie wyszedł. A dokładniej to nie wyrósł. Trzeba by upiec tyle i blatów w torcie ;p ale masy do przekładania były zdrowe i dumna z siebie jestem. Potem wrzucę filmy z treningu