Mateusz Kwarciński - Wiosna 2020

Robie robie
Termin jest ustalony w szpitalu, wiec bez odwrotu :) szybko Ci zleci i wrocisz ze zdwojona sila, a sylwetka tylko ma tym zyska. No i wiecej czasu dla psiakow haha

Niedziala, pol tygodnia od zabiegu oraz prawie tydzień bez treningu. Zostalo ok 5ciu..
Samopoczucie coraz lepsze, jednak ograniczenia nadal sa. Butów sam nie założę. Moja aktywność ogranicza się jedynie do spacerów. Waga spada dziś ok 97kg. Podałem przykładowe makro, a tak wyglądała do wgledu dzisiejsza micha:
1. 4 jajka- 3białka -300 g, warzywa smażone na odrobinie masła
2. 200g pieczonych ziemniaków 160g pieczonego królika mizeria na jogurcie
3-4. Po 50g makaronu 150g piersi smażone na lyzce oleju
5. Chlebek zytni ok 35g ww, ok 180g piersi z kury smażonej na odrobinie masła
6. Pol kostki twarogu miarka kazeiny allnutrition +25g masła orzechowego.
Z witamin wit c 2g, nac 2g , d3 k3

Trochę chodzę głodny na takiej ilości żarcia, wczoraj lekko podjadlem ale była to porcja kazeiny na jogurcie haha.

Wazne ze powoli do przodu!

Nuda pewno dobija. Najgorzej trzymac niskie macro jak czlowiek caly dzien w domu bez zajecia.
Plany sa, 5 tyg zleci i ruszysz ostro

Niskie makro bo nie chce wraac i zaczynac od redukcji. Waga zaczela leciec, po malej konsultacji mam lekko podbic bialko na 240, teraz jadalem ok 180-200.
Nudy , robie dwa dluzsze spacery w ciagu dnia po ok 60min plus ruszam sie sporo. Nudno no ale. Uzupelniam braki supli oraz innych smakolykow.
Dzis paka z sfd, jak zawsze swietne ceny.

Czasem cos skrobne aby nie bylo.
U mnie ze zdrowkiem coraz lepiej, praktycznie nie czuje juz nic po zabiegu. Dzis ide na zdjecie szwow.
Waga ok 94.5-95kg. Nabicie pomalu schodzi, ale generalnie mam to poki co gdzies. Makro trzymam 150g Ww, 240-250g B i 40-50T. Micha czysciutka , pomalu przyzwyczaja sie organizm do mniejszych kal. Zauważyłem po 2x próby , ze znacznie lepiej gdy jem cały dzien B+odrobine T a wegle wchodza dopiero w ost posiłku. Raz, ze gdy mam odziwo mniejsze ssanie niz gdy dokłada lem pol worka ryzu, a dwa raz dziennie sie porządnie najem i śpię jak bobas.
Na wiosnę napewno się nie wyrobie sie ze stratami potrzebuje min dwa dłuższe okresy masowe zrobic z cutem w srodku. Zobaczę jak bedzie wyglądać kalendarz ale plany to albo cos w lipcu juz albo jesień.
Z supli póki co wit C 2g, Nac 1g, d3k2 oraz popijam tez flexa z allnutrition.
Aktywność to zawszw dwa dluzsze spacery w ciągu dnia.

najważniejsze że coraz lepiej ;)

Kilka fot podgladowych, waga 93kg. Jem smacznie, posilki urozmaicane w koncu mam na to czas.
Rano jajowa z 300g jajek w tym 4 zoltka, wedlina, warzywa smazone na masle wszystko
Nastepne 4 posilki miesne po ok 200g smazone na 1.5 lyzce oleju
Wegle w ost posilku ok 150g +przewaznie chudy ser i troche masla orzechowego.
Wczoraj na ostatni posilek wpadl makaron z truskawkami i serem, przedwczoraj kasza manna z twarogiem, borowkami, zelatyna w formie ala ciasta
Rano przed sniadaniem robie sobie spacer ok 5km.
2 tyg przerwy za mna, jeszcze ok 4tyg.
Wczoraj po calym tyg trzymania michy litr lodow smietankowych ok 800kal. Waga rano 200g mniej niz dzien wczesniej. Ciagnie na silownie strasznie...

Na ten post czekalem od dawna!
Dzis mialem kontrolna wizyte u chirurga. Rana ladnie sie zagoila, zadnych nie pokojacych objawow nie ma i ...dostalem zielone swiatlo aby pomalu wracac do treningu! Oczywiscie o ciezarach nie ma mowy, ale grunt ze moge cos robic. Poki co gumy, ciezar ciala i male hantle!.
Pierwsze co po powrocie do domu zjadlem ryz z kura i po ok 2h udalem sie do wlasnej silowni i zaczolem zabawe:
- przysiady bez niczego 3x20
-podciaganie na drazku 3x15
-pompki na podstawkach 3x20
-wycisksnie zolnierskie siedzac samym gryfem ok 10kg 3x20
-uginanie gryfem biceps 3x20
-Francuskie gryfem lamanym plus po 2
5kg obciazenia 3x20
-lydki wspiecia na schodku 3x20
Rano byl spacer 60min.
Po treningu mega samopoczucie. Oczywiscie trening w pasie przepuklinowym i bardzo ostroznie.
Waga rano 92kg..nastepny trening w piatek i chyba zrobie sobie ladowanie tego dnia bo bardzo plasko jest.
Dzis micha ze wzgledu na trening:
1. 300g jajek(4zoltka) , wedlina, warzywa
2. 100g ryzu 200g kury
-po treningu 50g kukurydzianych jablko 40g wpc
3.100g kaszy manny 50g borowek, jogurt naturalny grecki 0%t.+ 150g miesa
4. 5 wafli ryzowych 200g kury
5. 200g kury
6. Szejk kazeina lod kalafior

W dnt wegle ok 150g jem w ost posilku.
Jako ze suplementacja dodatkowa bardzo uboga, odpalilem dzis jablczan z allnutrition.
Suple:
Rano: wit c1g, nac 1g , flex allnutrition
Pre: 15g bcaa, 10g jablczan
Post: 10g jablczan
Na noc: 1g nac , 1g wit c, d3k2

P.S- wczoraj wygralem na live u radzia bcaa i przedtreningowke. Forma bedzie!

kurde bardzo szybko zielone światło- zaj**iście ;)

teraz powoli do przodu i szybko forma wróci