Dalem sobie miesiac czasu tej diety ketogenicznej, zalozenia to 1.3gB, tlusczy 3x wiecej od bialka i wegli nie wiem, czy dac 30-40g, czy 100-150.
nie rozumiem jak to ma byc, niby na keto da sie opornie masowac(poki co, narazie mi sie glikogen tak wyplukal z ciala ze mi lokcie az odstaja, nei wiem czy ta woda jakims sposobem wroci), druga szkola na low carbie mowie to samo, tylko nie rozumiem jak to jest mozliwe, skoro w ketozie - pale tluszcze, wieksze wegle wybijaja z ketozy, wiec nie wiem jakim h.. te 150 ma mi pomoc robic mase, f*** ;P Skomplikowane, ale ciagle czegos sie ucze