BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Take your dreams seriously.
Hej, hej, miło mi, że wpadliście <ukłon>
Jedzenie Dziś w ostatniej chwili zmiana planu co do obiadu, wpadł łosoś. Bym wiedziała to bym z rana ukróciła tłuszcze. Jednak jest tak trochę, że się sypie wszystko jak nawet niewielka zmiana wchodzi. Bardzo mnie to irytuje :/
Treningu brak, powinnam włączyć jakieś kardio, prawda? Ughh. Wieczorem pójdę z psem na spacer pocisnąć trochę kroków (jak ja mogłam żyć bez opaski, która mówi mi jak żyć?).
od "wszystko jest do zrobienia, prócz niemożliwego" do "impossible is nothing" :)
http://www.sfd.pl/DT/redukcja/cascada_-t850570-s3.html
Jedzenie zgodnie z planem.
Trening dwa sukcesy, jedna porażka. Bo pocisnęłam z ciężarem na mc i na wyciskaniu i jestem z siebie bardzo dumna, mimo że wyciskanie w ostatniej serii skończyłam na 6 powtórzeniach, bo PALIŁO (i plecy gięłam). Ale i tak super. Porażka jest taka, że miałam alternatywę dla uginania nóg znaleźć i zapomniałam, więc łaziłam jak nieprzytomna po tej siłce zastanawiając się co zrobić, że w końcu nic nie zrobiłam i wsiadłam na rower dorzucając większe obciążenie. Jutro poszukam zastępstwa.
od "wszystko jest do zrobienia, prócz niemożliwego" do "impossible is nothing" :)
http://www.sfd.pl/DT/redukcja/cascada_-t850570-s3.html
Moje dziecko postanowiło dziś o 5:40 wołać, że się już wyspałoooo i że buuuudzik dzwoooooonił.
A ja wczoraj postanowiłam pójść spać później, bo byłam nakręcona po treningu. No i jaki mógł być tego efekt... Cały dzień zaspana i - co najgorsze! - głodna. Czyżby za mało białka dziś? Bo założyłam obiad bezmięsny. Trochę się przeliczyłam. Na kolację miałam wrzucony twaróg, ale bleh, no nie mam ochoty, podmieniłam.
Bez treningu.
Spać, dobranoc! :)
od "wszystko jest do zrobienia, prócz niemożliwego" do "impossible is nothing" :)
http://www.sfd.pl/DT/redukcja/cascada_-t850570-s3.html
Może być, może być. Zwłaszcza, ze dziś niżej kcal, a wczoraj trening wieczorem.
od "wszystko jest do zrobienia, prócz niemożliwego" do "impossible is nothing" :)
http://www.sfd.pl/DT/redukcja/cascada_-t850570-s3.html
Jedzenie okej, ale nie wiem czy kcal ma być jak w nie treningowe, jeśli treningiem jest po prostu aero? Tak w każdym razie zrobiłam.
Trening Żadne szaleństwo, trochę biegu, żeby się poruszać.
od "wszystko jest do zrobienia, prócz niemożliwego" do "impossible is nothing" :)
http://www.sfd.pl/DT/redukcja/cascada_-t850570-s3.html