Jednak później zmieniłem zdanie.
3.11.2018
Wiosło, podchwyt
115 kg x 5
95 kg x 15
115 na kiju, to rekord absolutny.
Po tej ostatniej serii postanowiłem, że dziś nie będę wykonywał serii na większą ilość powtórzeń. Za mało dziś siły.
Przysiad tylny
95 kg x 5
90 kg x 6
Tu dodałem 5 kg. Dobrze, że te 95 nie było specjalnie ciężkie.
Wspięcia na podwyższenie, stojąc
110 kg x 25
Ława
90 kg x 2
80 kg x 7
Tym razem żadnego brzucha, żadnych skakanek. Tylko odpoczynek. Ostatnich kilka dni dało w dupkę.
Żadnych zbędnych kombinacji, żadnych rozbudowanych treningów, żadnego zwracania uwagi na objętość treningu. Tylko podstawy i powoli do przodu z obciążeniami. Krótko i na temat. Ależ byłem zaskoczony jak te 115 kg na wiosło łatwo poszło.