[BLOG] - Zapiski Jaska

gdyby to był jeden dzień to spoko, gorzej jak to był jeden tydzień
u mnie wypadnięcie jednego treningu to 50% szans na odpadnięcie drugiego
odpadnięcie drugiego to 50% szans na pół roku przerwy

ale jakoś poszło

Trening

0. Martwy ciąg - kolano odpadło przy 60kg więc przestałem robić
1. Wiosło hantlą - skończyłem na 32.5kg na 8 razy więc całkiem
2. Podciąganie + ściąganie drążka wyciągu
3. Rozciąganie pleców, nie wiem jak to ćwiczenie się nazywa dokładnie
4. Face pull 3x15kg
5. Unoszenie bokiem 4x15kg
6. Modlitewnik 8x30kg

Lekki trening, ćwiczenia nieco zmodyfikowane ale było całkiem nieźle
Jutro push, mam nadzieję, że uda się zrobić przysiad

Dieta

1. ryż + wpc + truskawki + serek wiejski + migdały
2. ryż + kura + warzywa + sos na jogurcie
3. ryż + kura + warzywa + sos na jogurcie

Jeszcze jest trochę miejsca w makro ale nie wiem co wleci

Na razie się nie ważę i nie mierzę
widzę, że dużo wody podeszło przez ten tydzień
na razie trzymam kcal tak jak ustalone
zobaczymy za tydzień

co z kolanem sie dzieje, ze przy MC dalo o sobie znac?

prawdopodobnie zerwane krzyżowe
czekam na wynik rezonansu, który robiłem dwa tygodnie temu
dzwoniłem wczoraj ale jeszcze nie ma

najciekawsze, że bardziej boli przy MC niż siadach

mozeliwe ze tak jets bo srodek ciezkosci wtedy jest przesuniety i moze to dzialac niekorzystenie na Twoje kolano w danym momencie

denerwuje mnie bo już bym chciał wdrożyć leczenie
na chwilę obecną zmieniłem MC na rack pull
ale dzisiaj było zajęte

Jassiek

prawdopodobnie zerwane krzyżowe
czekam na wynik rezonansu, który robiłem dwa tygodnie temu

trochę długo zazwyczaj około tygodnia trwa
wklej opis jak będziesz miał

Dzięki, wkleję jak tylko będę miał
Dzisiaj mija równo dwa tygodnie od badania , tyle też mi powiedzieli że będę czekał

Dzisiaj przy siadach czułem je, ale nie bolało więc git )

WYPISKA WEEKENDOWA

Piątek treningowy ale z uwagi na brak czasu nie pisałem obciążeń tylko szybko zrobiłem co trzeba

1. Przysiad skończyłem bodajże na 90kg - zapas był, kolano nie bolało - bardzo fajnie weszło, domsy do dzisiaj
2. Wykroki
3. WL
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
5. Dipsy
6. Ściąganie linek wyciągu górnego

Miska trzymana na tip top nawet mimo wyjścia firmowego w piątek wleciał burger na mieście ale wliczony w makro

Weekendy u mnie są w rozjazdach ostatnio, dużo czasu spędzam poza domem, z rodziną więc ta micha nie jest taka jak bym chciał, chociaż wczoraj i dzisiaj starałem się jeść węgle nisko więc pewnie wpadło coś koło 150g tak jak mam w planie. Fotek nie mam bo dojadałem to co miałem w lodówce więc głownie zestaw węgle + kura + resztki warzyw

Od jutra zaczynam tydzień urlopu, więc będzie więcej czasu na gotowanie i wypiski
Może nawet nagram coś na treningu

a teraz czas na relaks i mecze

urlop przymusowy, ze tak zapytam?%)
bo do swiat daleko

tak jest, muszę zejść z dni urlopowych
w święta też mam

więcej czasu na siłownie i dzisiaj trening trwał ponad 1,5h
miałem jechać odwiedzić sklep sfd
ale mega zgłodniałem
kiedy indziej


Zmieniony przez - Jassiek w dniu 2018-12-03 12:14:59