Tomek19900
Witam. Trenuje już kilka lat. Znam swój organizm dość dobrze jeśli chodzi o odżywianie. Bez problemu potrafię zrzucić zbędny balast i wiem co się z czym je lecz z treningiem mam po prostu niekiedy mętlik w głowie czytając różne artykuły , porady treningowe. Dlatego zakładam ten temat. Mam problem z klatą która nie chce rosnąć i nie potrafię jej ruszyć będąc na masie. Jak inne partie widzę progres tak klata stoi . Chciałbym coś zmienić i wiem , że powinno się testować na sobie różne opcje i znaleźć ten złoty środek ale czas ucieka a człowiek chce zrobić dobrą formę . Moim celem na ten rok do sezonu jest poprawa klatki i na tym bym chciał się skupić bo kuleje i to mocno.
Aktualnie trenuje ją w ten sposób :
1.) Poniedziałek
- wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 5 x 5
- wyciskanie hantli na skosie dodatnim 4 x 8
- rozpiętki z hantlami 4 x 10 na ławce płaskiej
2.) Czwartek
- wyciskanie sztangi na ławce dodatniej 4 x 8-10
- wyciskanie hantli na ławce dodatniej 4 x 8-10
Trenuje systemem góra/dół ciała ale wstawiam tutaj tylko trening klatki. Niestety nie chce iść do przodu. Podaż kalorii mam odpowiednią a nawet delikatnie musiałem przyciąć bo zalewać zaczęło . O organizm dbam . Staram się wypoczywać. Biorę magnez , witaminy itp . Aktualnie cykl kreatyny mono którą zresztą praktycznie cały okres biorę. Nie interesują mnie ćwiczenia typowo izolowane jakieś bramy , linki bo nie sprawia mi to w ogóle przyjemności i po prostu choćby nie wiem jak było to efektywne nienawidzę tego . Lubię po prostu typowe ćwiczenia standardowe .
Myślę co tu zrobić. Może spróbować zejść z 4 dni treningowych i polecieć planem FBW 5 x 5 ? 3 x w tygodniu ? Czy to przy moim stażu jest bez sensu a trenuje już kilka lat . Zauważyłem , że coraz więcej ludzi poleca system trenowania klatki nawet 10 x 10 lub 8 x 8 lub 10 x 5 . Widzę , że sporo ludzi tak trenuje. Kiedyś było by to nazwane szaleństwem i przetrenowaniem a jak sprawa ma się z dziś ? Non stop nowe badania . Nowe nowinki z świata treningu . Co do ćwiczeń złożonych i izolacji. Wielu ludzi zaleca wręcz wywalenie izolacji i skupienie się tylko na tych wielostawowych ćwiczeniach ale ja też trochę inaczej do tego podchodzę. Uważam , że warto uzupełnić trening oparty na głownych ćwiczeniach złożonych o jakieś izolacje bo jak poprawić detale nie skupiając się na nich ?
Ja głownie chciałbym poprawić klatę. To moja zmora i chciałbym zrobić wszystko by ją poprawić . Nie mam do niej genu a więc nigdy nie będzie duża ale wierzę , że da się coś zrobić.
Ogólnie z tych kilku lat doświadczeń mogę powiedzieć , że typowy split ( partia na tydzień ) odpada bo nie lubię czekać tygodnia na następny trening no i słabo on się u mnie sprawdzał. Najlepiej trenuje mi się treningiem z podziałem na górę ciała i dól ciała wykonywany cztery razy w tygodniu.
Poniedziałek : góra
Wtorek : dół
Czwartek : góra
Piątek : dół
Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2018-11-16 16:54:21
Aktualnie trenuje ją w ten sposób :
1.) Poniedziałek
- wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 5 x 5
- wyciskanie hantli na skosie dodatnim 4 x 8
- rozpiętki z hantlami 4 x 10 na ławce płaskiej
2.) Czwartek
- wyciskanie sztangi na ławce dodatniej 4 x 8-10
- wyciskanie hantli na ławce dodatniej 4 x 8-10
Trenuje systemem góra/dół ciała ale wstawiam tutaj tylko trening klatki. Niestety nie chce iść do przodu. Podaż kalorii mam odpowiednią a nawet delikatnie musiałem przyciąć bo zalewać zaczęło . O organizm dbam . Staram się wypoczywać. Biorę magnez , witaminy itp . Aktualnie cykl kreatyny mono którą zresztą praktycznie cały okres biorę. Nie interesują mnie ćwiczenia typowo izolowane jakieś bramy , linki bo nie sprawia mi to w ogóle przyjemności i po prostu choćby nie wiem jak było to efektywne nienawidzę tego . Lubię po prostu typowe ćwiczenia standardowe .
Myślę co tu zrobić. Może spróbować zejść z 4 dni treningowych i polecieć planem FBW 5 x 5 ? 3 x w tygodniu ? Czy to przy moim stażu jest bez sensu a trenuje już kilka lat . Zauważyłem , że coraz więcej ludzi poleca system trenowania klatki nawet 10 x 10 lub 8 x 8 lub 10 x 5 . Widzę , że sporo ludzi tak trenuje. Kiedyś było by to nazwane szaleństwem i przetrenowaniem a jak sprawa ma się z dziś ? Non stop nowe badania . Nowe nowinki z świata treningu . Co do ćwiczeń złożonych i izolacji. Wielu ludzi zaleca wręcz wywalenie izolacji i skupienie się tylko na tych wielostawowych ćwiczeniach ale ja też trochę inaczej do tego podchodzę. Uważam , że warto uzupełnić trening oparty na głownych ćwiczeniach złożonych o jakieś izolacje bo jak poprawić detale nie skupiając się na nich ?
Ja głownie chciałbym poprawić klatę. To moja zmora i chciałbym zrobić wszystko by ją poprawić . Nie mam do niej genu a więc nigdy nie będzie duża ale wierzę , że da się coś zrobić.
Ogólnie z tych kilku lat doświadczeń mogę powiedzieć , że typowy split ( partia na tydzień ) odpada bo nie lubię czekać tygodnia na następny trening no i słabo on się u mnie sprawdzał. Najlepiej trenuje mi się treningiem z podziałem na górę ciała i dól ciała wykonywany cztery razy w tygodniu.
Poniedziałek : góra
Wtorek : dół
Czwartek : góra
Piątek : dół
Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2018-11-16 16:54:21
Krzysztof Piekarz
M-athletic
Gats 2
youtubecn11
