DPMT - Dag - przebudowa v.2

Kiedys regularnie jadlam lody z maca :P do kanapek mnie nigdy nie ciagnelo, a definitywnie skonczylam z 6 lat temu, jak w kotlecie trafily mi sie jakies niezmielone chrzastki czy cholera wie co to bylo. Lody jednak bezpieczniejsze :P

Ja czasem na frytki wpadam - jeśli już mam tam coś jeść.

Hmm, coz moge powiedziec - mi niestety czesc zarcia z Maca smakuje

No, ale tak pitu pitu, a ja dzis znow po poludniu na silce Inaczej nie byloby jak, bo sobota i niedziela od rana zajete, wiec zebralam sie i poszlam.

28.09.2018 - DT
Napoje: woda, kawa, pepsi
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, Se, wit. B; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda
Odczucia cielesne: calkiem ok zwazywszy wczorajsze zarcie
Grzechy: brak
Miska: minus

Mini A
1. dolozylam w 2 obwodzie, bo jakis wydziarany p***ryk z ladna grzywka zabral 17 kg i porwalam sie na 20 kg - ciezko, ale poszlo
2. musze w rekawiczkach, bo mi biżu na palcach przeszkadza; boje sie tez o skore - stare sie nie znalazly, musze jutro zakupic
3. wypilam pol red shocka i juz nie mrowi jak kiedys po 1/3

Wioslarz - 5 min
3x 10p
1a. Przysiady ze sztangielkami - 8 kg
1b. Wyciskanie sztangielek w leżeniu skos+ 8 kg
1c. Brzuszki +8 kg

2a. Martwy ciąg o prostych nogach 2x20 kg
2b. Wiosłowanie sztangielką w opadzie 20 kg - oj, czyzbym jutro cos miala czuc?

3a. Wyciskanie sztangielek barki 7 kg - ostatni ciezko
3b. Prostowanie ramienia sznur 16 kg - weszlo, dalam rade
3c. Uginanie przedramion sznur 16 kg - wciaz jakos lekko, ale nie dorzucam na 18, bo na cienkie raczki nie narzekam
Krotkie rozciaganie

Kupny obiadek, a na koncu sem ja po skonczeniu - bareczki wracaja

A buty biegowe.

No i za duze - przy 38,5 mam 40, wlasnie do biegania, bo ... kiedys na silce biegalam po ciezarach :) (czasem do 10 km)
Ale wtedy mi poslady nie lataly i mialam wiecej czasu na takie fanaberie
Za duzo czasu zajmuje bieganie :)

A to takie buty.

Strumyk, jakie poślady? Szczupło jest, a jakie ramiona! I kawałek pleców też widać. Jestem pod wrażeniem normalnie.

Gdzie te długo anonsowane poślady? Przody zdecydowanie nie wskazują na obecność fruwających połówek zadka...
Tak, kurczę, sportowo jest - wiesz?

Siedzi lapa a buty fajnie wygladaja. 10km po treningu to niezle :P

Dziekuje wam bardzo, ale to sa wlasnie cudowne magiczne gacie Hi-Teca - sama sie w nich sobie podobam
A z bieganiem to bylo na redu - wiecie cardio, truchtalam tak do 8-10, potem interwaly, a potem stwierdzilam, ze to za dlugo trwa :)



Zmieniony przez - strumyk w dniu 2018-09-29 17:36:17