Zaczynam 116kg, 47lat, 183cm

głodówka
wiadro makaronu z sosikiem zagryzione grześkami i snikersami
niemożliwe, że waga nie spada

Jeszcze nie zrobiłem tego sosu a mam dziś na wieczór dwie sprawy do ogarnięcia. Ogórki małosolne i właśnie ten sos, będzie na jutro. Makaron kupuję włoski z pszenicy durum, dłużej się gotuje, ale jest wspaniały. Głodówka jest taka, że jem tylko między 14 a 16tą w dodatku teraz nie jem żadnych zup. Na wieczór ani rano prawie nic nie jem, a słodkiego to już w ogóle, znaczy słodyczy. Co do koktajli to też nie są jakieś duże dawki owoców. Przykładowo 200g malin, 100g jagód, kilka poziomek, jeden banan, z 10 średnich truskawek wychodzi z tego około 500ml koktajlu. Waga spadnie, trzeba czasu. Ćwiczę takimi ciężarami na ile pozwala bark, ale większość ćwiczeń na klatkę odpada niestety.

Jeden snickers, 4 kawałki czekolady, pół grześka ze 40deko popcornu po obiedzie.

Brann

Jeden snickers to 50 gr jedzenia, pełno syfu i 260 kcal. Tu masz danie z mojej redukcji -wartośc kaloryczna -tyle co snickers. Masa; prawie pół kilo żarcia( na zdjęciu porcja dla dwóch os). I teraz zagadka. Czym się bardziej najesz? DZIEŃ 146 KOLACJA T1
ZAPIEKANKA MAKARONOWA 277 kcal
Kolacja
B 14 g T 12 g W 35 g
Zapiekanka warzywna
Makaron pełnoziarnisty świderki
1/3 szklanki, 30 g
Cukinia
1/2 szt., 100 g
Pomidor
2 szt., 160 g
Papryka zielona
1/2 szt., 70 g
Oliwa z oliwek
1 łyżeczka, 5 ml
Ser mozzarella w zalewie
1 plaster, 25 g
Przyprawy
Sól morska
1 szczypta, 2 g
Oregano suszone
1 szczypta, 2 g
Papryka czerwona słodka
1 szczypta, 2 g
Sposób przygotowania
Makaron zalać wodą i gotować pod przykryciem około 8 minut od czasu zagotowania wody.
Paprykę, cukinię i pomidor pokroić w kostkę.
Cebulkę posiekać w drobną kostkę.
Warzywa podsmażyć na patelni na oliwie około 5 minut.
Ugotowany makaron i podsmażone warzywa przełożyć do naczynia żaroodpornego.
Całość doprawić i podlać odrobiną wody.
Zapiekankę piec w piekarniku w temperaturze 180°C około 25 minut..
5 minut przed końcem pieczenia zapiekankę posypać tartą mozzarellą.

Uwielbiam makarony pod każdą postacią, zrobię to na dniach, wkleję zdjęcie.

kuerte1971

ze 40deko popcornu po obiedzie.

no i wszytko na ten temat, 1500kcal po obiedzie
kup sobie wagę koniecznie, bo nawet nie jesteś w stanie ocenić ile zjadłeś

Tyle, to ja podjadam...

Napisałem tylko w sprawach technicznych - nie dietetycznych.

Robisz sobie posiłek, nakładasz na talerz, do miski, do pojemnika - CYK FOTKA;
kolejny posiłek - powtarzasz procedurę.
Snickers - CYK FOTKA
Bób - CYK FOTKA
Koktajl - najlepiej wszystkie produkty rozłożone na blacie -CYK FOTKA
i po ostatnim posiłku wrzucasz wszystkie fotki na forum..
(tutaj jest chyba ograniczenie do 5 fotek na posta, to po kolei, chodzi o to, żeby się nie rozjechały na 3 strony zdjęcia posiłków z jednego dnia).

Nic nie trzeba ważyć ani liczyć, ewentualnie pudełko zapałek dać dla oddania skali.
Czujne oko Kabo już zważy ile czego było..

Dla niemających wagi jest taka strona: http://www.ilewazy.pl - wystarczy sobie znaleźć produkt i wszystko jest pięknie rozpisane.
Tylko trzeba chcieć, a nie ciągle znajdować wymówki 'bo ja nie mam czasu', "bo ja nie mam wagi', 'bo ja tylko trochę słodyczy', 'bo ja to i tamto'...

Po co Ty w ogóle założyłeś ten temat i zawracasz ludziom d... skoro nikogo nie słuchasz, nie chcesz przyjąć żadnych rad i od 22 stron kręcimy się tu w punkcie wyjścia? Żeby sobie ponarzekać?

Masz na forum masę wiedzy jak ogarnąć dietę i trening - w dziale odżywianie, w dziale z treningiem. Masz masę przepisów na zdrowe i fajne dania w dziale kuchnia - wszystko na wyciągnice ręki, wystarczą 2-3 kliknięcia. Ale Ty wolisz wszystkim wokół udowadniać, że wiesz lepiej.

Nie wiesz. Jakbyś cokolwiek wiedział o odżywianiu i treningu to nie wyglądałbyś tak jak teraz, nie ładował w siebie ciągle słodyczy zalanych piwskiem, nie opowiadał bajek z serii 'nie robię nóg, bo dużo chodzę po lesie'.
Co gorsza nie chcesz się dowiedzieć, chociaż sporo osób próbuje Ci tu pomóc, ale na każdą ich propozycję i argument masz zawsze kolejną wymówkę.

Chcesz żyć i wyglądać jak do tej pory? Żyj sobie, tylko nie wciągaj w to innych marnując ich czas.

W tym temacie to wydaje mi się , ( a może tak jest ) ,że wszystkim bardziej zależy niż autorowi tego tematu

Ghorta --pięknie to podsumowałaś --tak właśnie jest

Stało się, zjadłem normalną kolację, 2 jajka, pół pomidora malinowego, pół cebuli, trochę koperku, trochę margaryny o zaniżonej zawartości tłuszczy, garstka kurek, sól, pieprz. Jedna bułka orkiszowa, chleb ciemny bez smarowania masłem czy margaryną.






Zmieniony przez - kuerte1971 w dniu 2018-06-30 22:32:43

Zmieniony przez - kuerte1971 w dniu 2018-06-30 22:38:33