Panimecenas - niedoczynność, hashimoto, problematyczne kolano [redukcja]

ja też taszczę zakupy,a jak wracamy z jakiś większych i kupujemy wodę to tacham po 2 zgrzewki wody, nie mam z tym problemu żadnego

Ja też niby nie mam z tym problemu, radzę sobie ale od czasu do czasu chciałabym żeby ktoś mnie wyręczył chociaż przy wymianie wycieraczek :)
Albo się zaopiekował raz na jakiś czas, albo pogłaskał po głowie i powiedział, że będzie ok :)
Mam problemy z kolanem więc niby nie powinnam za dużo dźwigać :/

Dziś mam taki dzień, że nie ogarniam i po babsku mam ochotę się popłakać :-/


Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-05-07 14:56:23

Życzenia muszę wypowiadać głośno- wtedy się spełniają-wycieraczki się wymieniły rękami mężczyzny a nie moimi :D

Od razu dzień trochę lepszy.

40 minut rowerek

08.05.2018r.

40 min rowerek

przygotowałam sobie na wynos tak twardą wołowinę, że nie mogłam jej ugryźć :/






Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-05-07 22:53:21

Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-05-09 10:31:45

9.05.2018r.

40min rowerek

10.05.2018r.

trening z trenerem, po nim 30 min rowerek

Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-05-10 16:32:16

25.02.2018r.-->05.03.2018r. -->12.03.2018r. -->20.03.2018r. -->26.03.2018r. -->02.04.2018r. -->16.04.2018r. -->15.05.2018r.

OBWÓD RAMIENIA: 36cm --> 35cm -->34,5cm --> 34,5cm -->34cm -->33,5cm -->34,5cm -->34cm
OBWÓD ŁYDKI: 47cm -->46cm -->44cm -->44cm -->43cm -->43,5cm -->42cm -->42,5cm
OBWÓD UDA: 69cm -->69cm -->67cm -->64cm -->64-64,5cm? -->64,5cm -->63cm -->62cm
OBWÓD BIODER: 119cm -->117cm -->116,5cm --> 114cm-->113cm -->111,5cm -->110,5cm -->108,5cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 104cm -->102,5cm -->99cm -->97cm -->96cm -->95cm -->93cm -->91cm
OBWÓD TALI 92cm -->89cm -->90cm -->88cm -->85,5cm -->85cm -->85cm -->83cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 102cm -->102cm -->101cm -->100,5cm -->99,5cm -->97cm -->96,5cm -->95cm
WAGA 92,7kg --> 91,1kg -->89,9kg -->88,3kg-->87,2kg -->85,6kg -->84,0kg -->82,9kg :D

i tak trzymaj! niestety będzie coraz ciężej im waga mniejsza, ale dasz radę
jak teraz jesz? jakie kcal i rozkład makro?

Brawo! To pierwsza dyszka poszła!
Potem będzie i trudniej i łatwiej. Trudniej - bo się będzie ciało buntować, metabolizm trochę zwalniać itd. Łatwiej - bo już bardziej się będziesz akceptować taką o 10 kg lżejszą, stawy odczują różnicę i reszta organizmu też. W głowie pojawi się myślenie - dałam radę, potrafię. Pani mecenas - tak trzymać:)
Wrzuć czasami jak ćwiczysz:)

Super - bardzo ładne spadki. A będzie tylko lepiej. Brawo za konsekwencję.

Bardzo ładnie. Jak będzie zastój to zawsze można zrobić krótką przerwę. Ale póki ładnie leci to jest dobrze.

Podsumowanie będzie "za chwilę"- mam od jakiegoś czasu problemy, które próbuję rozwiązać. Podejrzewam, że to jakieś nieprawidłowości w diecie ale pojawiły się problemy trawienne (?) i puchnę, "wywala" mi brzuch, przez co nie mam wcale ochoty się mierzyć. Wagowo powoli w dół.

Od tego tygodnia wprowadziliśmy z trenerem interwały na rowerku po treningu z trenerem.
Nie wiem kiedy to się stało, ale na początku robiliśmy głównie jakieś napinanie mięśni na macie, rozciąganie, wzmacnianie. Potem, w tak zwanym "międzyczasie" trener wprowadził spacerki z gumą na kostkach, przyciąganie na trx'ie, teraz robię już martwe ciągi z kettlem 20kg, swing też z "dwudziestką" i muszę przyznać, że daję radę. Oczywiście trening obwodowy, męczący ale ogarniam :D

W tym tygodniu w poniedziałek - trening z trenerem plus 25 min interwał (3 min/1 min)
Dziś dyżur więc wieczorkiem późnym aeroby na domowym rowerku- ale to jeszcze zaraportuję ;)


Dziękuję za wszystkie miłe słowa, teraz trochę odczuwam spadek tempa chudnięcia i większą trudność w walce o każde 100g ;)
Paatik: jak robię obwód to nie mam jak się nagrać a trener jest uczulony na telefon na treningu ;) Ale może kiedyś ;)






Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-05-22 13:29:11

Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-05-22 13:33:39

Wrzuć czasami jak ćwiczysz - tzn. opisz dokładnie co robisz:) Własnie to zrobiłaś:)