Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
2. Odstawić trzeba na min. 3 tygodnie, żeby rzeczywiście zaobserwować reakcje.
3. Celiakia to bardziej jak alergia na gluten. A nietolerancje są dużo bardziej pospolite i do tego mogą być okresowe.
A jeszcze zamiast płatków polecam kaszę jaglaną i ryż- np. taki ryż z jabłkiem i cynamonem. :D
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Nene87Ryż z jabłkiem i cynamonem omnomnomom
Ja też lubię takie rzeczy, tylko to ma niestety mało białka i muszę się ograniczać...
Tsubame33Nene87Ryż z jabłkiem i cynamonem omnomnomom
Ja też lubię takie rzeczy, tylko to ma niestety mało białka i muszę się ograniczać...
Ja zawsze dodaje bialko, bo mam waniliowe i gitara
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Nene87Tsubame33Nene87Ryż z jabłkiem i cynamonem omnomnomom
Ja też lubię takie rzeczy, tylko to ma niestety mało białka i muszę się ograniczać...
Ja zawsze dodaje bialko, bo mam waniliowe i gitara
O, to jest myśl... kupiłam ostatnio cała pakę WPI white chocolate i też by pewnie pasowało.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
To, że nie pisze regularnie nie znaczy, że nie walcze. Mam jednak mieszane uczucia. Moja waga nie rusza w dół mimo tego że trzymam diete i ćwicze. Nie bywałam ostatnio w prawdzie na siłowni jednak min 3 razy w tyg biegałam a ostatni tydzień codziennie byłam na rolkach. W każdym razie było takiego okresu kiedy nie robiłam nic. Jedyny czas to święta.
Martwi mnie jednak to, że nic się nie dzieje. Zauważyłam też, że jak chodziłam do szkoły to sie baaardzo denerwowałam i mimo ćwiczeń i zdrowego jedzenia nie chudłam a po skończeniu szkoły czyli tego co wywoływało u mnie spory stres schudłam 10 kg. Potem miałam tez pare zmian w życiu ale nie wyoływało to u mnie stresu a właśnie teraz znów bardzo denerwuje się pracą. I efekt jest ten sam.
Czy to może mieć jakiś wpływ na odchudzanie?
Tak czy inaczej dalej walczę i się poddawać nie zamierzam.
A jeśli o platki owsiane miałyście racje. O wiele lepiej czuje się jak je odstawiłam. Bardzo Wam dziękuję