(z lewej strony pomiary z dnia 23.02, po prawej pomiary z dnia 18.03)
Waga: 72.1kg / 75.5kg
Klata na wydechu: 97cm / 100cm
Pas: 80cm / 82cm
Biodra: 84cm / 86cm
Biceps lużny: 30cm / 31cm
Biceps napięty: 35cm / 36cm
Udo: 55cm / 57cm
Łydka: 37cm / 38cm
Mój plan treningowy wygląda nastepująco:
1 dzień (niedziela) nogi + brzuch - 4x10 prostowanie nóg na maszynie, 3x10 uginanie nóg na maszynie, 5x8 przysiady ze sztanga, 4x4 wykroki z obciazeniem, 5x maksymalna ilosc powtorzen podnoszenia pięt na maszynie, 5x10 swiece na lawce skosnej, 3x15 unoszenie nog do klatki piersiowej z podparciem, 2x 15 brzuszkow na maszynie na kazdy bok
2 dzień (poniedzialek) klatka piersiowa + barki - 5x8 wyciskanie hantlami na lawce skosnej, 5x8 rozpietki na lawce poziomej, 4x8 maszyna (lapie sie takie dwie rury od boku i wypycha przed siebie), 5x10 unoszenie hantli nad glowe, 3x10 unoszenie hantli przed siebie, 3x10 unoszenie hantli w bok
3 dzień (czwartek) plecy + triceps + brzuch- 5x5 podciaganie na drążku szerokim, 4x10 wioslowanie hantlami, 4x10 maszyna na plecy (łapie sie dwie rury z przodu i ciagnie za siebie), 3x8 przyciaganie drazka do klatki piersiowej, 5x8 dipy na triceps, 4x8 francuz, 4x8 prostowanie rak na wyciagu gornym, na brzuch to samo co w dniu 1 (co 2 tygodnie zamieniam wioslowanie i podciaganie na martwy ciag)
4 dzień (piatek) klatka piersiowa + biceps - 5x8 wyciskanie sztangi na lawce poziomej, 4x10 wyciskanie skosne na maszynie, 4x8 wyciaganie przed siebie na bramie z wyciagu gornego, 3x8 maszyna z tymi rurami co w 2 dniu, 4x10 uginanie ramion z gryfem, 4x8 uginanie ramion z wyciagu dolnego, 4x10 podnoszenie hantli
Odkąd trzymam dietę siła sie zdecydowanie poprawiła i staram się cały czas w miare możliwości zwiększać obciążenia. Na przykład przed dietą na ławce poziomej sztangą robiłem serie od 30 do 40kg, a ostatnim razem zakres zmienil sie na 50-60.
Moje pytanie brzmi czy dieta, plan i progres przez ten miesiac jest słaby, dobry lub optymalny. I co mógłbym poprawić, żeby mogło być lepiej?