Główny test mam już zakończony ale teraz tak, jak wspominałem sprawdzam czy nie był to efekt placebo. Ogólnie trening zrobiłem na takim trochę leniu. Brakowało już tej werwy. Emocje jak na otwarciu kanału

Pierwsze serie z każdego ćwiczenia szły jakoś tępo i miałem duże obawy co do tego czy dam radę zrobić taki sam trening jak ostatnio. Jednak power wracał na tych ostatnich seriach i udało się zrobić - z lekką motywacją żony - więcej powtórzeń niż ostatnio. i teraz nie wiem co o tym sądzić. Czy był to efekt placebo i wmówiłem sobie, że HK na mnie działa, czy po prostu nie ma po odstawieniu suplementu spadków siły i właśnie ta wypracowana siła zostaje tylko już nie ma tej lekkości i motywacji na treningu. Przerwy już muszą być troszkę dłuższe aby znów się naładować i czuć to zmęczenie po wykonanej serii. Jutro dzień nóg i ostatni trening, po którym podsumuję cały test.
Przedwczoraj skończył się CF :'-( ale mam jeszcze puszkę Iron Recover, który już wcześniej kupowałem i byłem z niego zadowolony.
Klatka
Wyciskanie sztangi – ławka pozioma 3 x 8 x 77 / 1 x 13 x 77
Wyciskanie sztangi – ławka skos 30° w górę 2 x 12 x 57 / 1 x 13 x 57
Wyciskanie sztangielek – ławka pozioma 2 x 12 x 25 / 1 x 13 x 25
Rozpiętki – ławka pozioma 1 x 20 x 12,5
Super Set na ramiona x 5
Hantle młotkowym 10 x 12,5
Dipsy 10 x cc
Sztanga nachwytem 10 x 20