Regeneracja

K... makiuu puki co to ty nigdzie nie ćwiczysz, nie dasz rady przebiec dwóch kilometrów a pierdzielisz za trzech. Idzie w końcu na ta sekcje, ćwicz jak człowiek na niej 5x w tygodniu, to będziesz inaczej gadać. Jak tam skakanie na skakance ci idzie?

elduce

K... makiuu puki co to ty nigdzie nie ćwiczysz, nie dasz rady przebiec dwóch kilometrów a pierdzielisz za trzech. Idzie w końcu na ta sekcje, ćwicz jak człowiek na niej 5x w tygodniu, to będziesz inaczej gadać. Jak tam skakanie na skakance ci idzie?

a co zle mu napisalem ? po co 13latkowi zimne prysznice i jakies specjalistyczne diety ?
nie skacze na razie , jutro moze ale dzisiaj pobilem moj rekordzik w podciagniu 14 prawidłowych i to po chorobie i po pracy tak sie zmobilizowałem i sie udalo
i co mi wiecej potrzba dojde do tych 15-18 powtorzen (plecy juz mam wyrobione) brzuch juz jest teraz ok- tylko zbudowac kondycje i nauczyc sie skakac i juz sie moge zabierac konkretnie do roboty

makiuu

...dojde do tych 15-18 powtorzen (plecy juz mam wyrobione) brzuch juz jest teraz ok- tylko zbudowac kondycje i nauczyc sie skakac i juz sie moge zabierac konkretnie do roboty

Nie zapomnij dorzucić jakiejś SW

Po każdym treningu rozciąganie. Po każdym treningu - jeśli masz możliwość - masaż. I gorąca kąpiel.

Z tym rozciąganiem po treningu to ostatnio mam małą zagwozdkę. Na prawdę dobry trener od przygotowania fizycznego i fizjo sportowy mówili mi, że teraz jest trend taki, żeby nie robić rozciągania po treningu, gdyż jeżeli coś naderwaliśmy podczas treningu, a jest to rozgrzane, to podczas rozciągania bezpośrednio po możemy nawet nie poczuć, że pogłębiamy kontuzję. Niby zawsze się rozciągało po, ale ten argument do mnie trafia, zwłaszcza że nie dawno właśnie w ten sposób sobie załatwiłem dwugłowy uda... Także puki co nogi po sobie odpuściłem, klatkę, barki owszem, ale nóg wolę nie.

Jak nie czujesz, ze naciągnąłeś, czy naderwałeś, to nie naderwałeś, ani nie naciągnąłeś. Rozgrzanie, to nie narkoza. Jak czujesz, ze boli, to nie rozciągasz. Ale jak nie rozciągasz na wszelki wypadek, to gwarantujesz sobie urazy w przyszłości.

Rozciągać, rozciągam jeszcze nie oszalałem:) Tylko to są oddzielne sesje połączone z rolowaniem itp.

a gdy chce się regenerować, to lepiej zrobić taki lekki spacer czy lepiej wogóle bez ruchu ?

Jak najbardziej, zwłaszcza jak masz możliwość przejść się po lesie, czy parku, z dala od spalin i samochodów.

Czyli też lekko ,,rozruszać zakwasy'', rozciąganie po treningu, ciepło-zimny prysznic, dobry sen i dobre żarło, będzie lepiej ? :D