Kopytka najbardziej lubię smażone, ale już nie kombinowałem. Takie wjechały i tak w mig, na redukcji rzadko czas na takie rarytasy
Ja colę cherry wziąłem tylko na próbę, pić nie zamierzam na stałe, wyleczyłem się na szczęście z tego typu napojów, kiedyś srednio 1-1,5l dziennie w pracy szło (
cola zero najczęściej), teraz wystarcza mi w zupełności dobrej jakości woda mineralna wysokozmineralizowana
Co do mc's szybko do niego nie zamierzam wrócić, ale dzięki za info - mam tą apkę
DoDo - no ja właśnie odkąd pamiętam, jak byłem mały to zawsze uwielbiałem z zupek w domu wyjadać te kawałki mięsa
i dlatego pomyślałem, ze to dobry sposób na dostarczenie sporej ilości gotowanego , zdrowego mięska , a do tego co istotne również warzyw. Obecnie mam ograniczone pole popisu bo tłuszczu nie za dużo w misce, ale nawet jak zrobiłem ostatnio z 2 małych udek kurczaka + wrzuciłem 1,5kg fileta z kurczaka, wyszło mega dobre.
Ja głównie robię to pod to mięsko , dorzucam warzyw i dodaję trochę rosołu by to zjeść w miare szybko, a nie się męczyć na sucho ;) extra sprawa i szybko do zrobienia duzy gar, idealnie