Robię klatkę po dwie serie 10-12 powtórzeń, najpierw płasko, potem skos w dół, skos w górę na najwyższym kącie, czyli prawie jakbym siedział, potem jeszcze dwa skosy dodatnie. Łącznie 5 położeń na klatkę. Do tego chcę dołożyć barki, biceps i triceps.
Czy dobrze będzie połączyć:
1 dzień: klatka + biceps
przerwa 1 dzień
na 3 dzień barki + triceps
Czy może robić barki następnego dnia po klatce? A może barki rozbić i robić tą przednią część barków razem z klatką (chodzi mi o wyciskanie w prawie siedzącym położeniu) a inne ćwiczenia na barki w dniu na barki?
Na pewno tą samą partię chcę ćwiczyć nie częściej niż co 4 dni, bo tak wynika z tego jak czuję swoje mięśnie. O ile jest to możliwe przy tych grupach mięśniowych, bo zdaję sobie sprawę, że niektóre mięśnie jak biceps pracuje prawie zawsze a cześć klatki pracuje przy ćwiczeniach na triceps.
Mam wrażenie, że przy mięśniach klatki bardzie współpracuje biceps, dlatego lepiej jest już go doćwiczyć w tym samym dniu co klatkę.
Czy to ma sens? Do tego będę robił jakieś rozciąganie, wyginanie na zwiększenie giętkości ciała.
Tylko proszę nie odsyłajcie do planów z martwym ciągiem, bo tak jak pisałem nie zamierzam być kulturystą, ani ćwiczyć nóg czy pleców.