EVELINE - dziennik rekreacyjny

Jak zobaczyłam w sklepie to się czułam jak wampir, który poczul krew a słone fetowe sery to już na porządku dziennym. Problem tylko w tym, że niemal innych źródeł białka nie jem. Ale może tak ma być jakiś czas

Ja bym tylko mięso jadła gdybym mogła, ale dzięki Bziu moim odkryciem roku jest mozzarella, jak ja mogłam tego nie jeść wcześniej? Pycha :)

nie no ja tam mięso tez mogę jeść nieustanne w zasadzie :P
ale np taki kurczak zapieczony z mozzarella i susoznymi pomiadorami <3

bleeeeeeeeee jak mozna jesc kurczaki


Zmieniony przez - Lisus w dniu 11/3/2017 9:54:59 AM

A ja wiem, że teraz nadchodzi faza na tortille - placek na patelnie, na to mozarella, pomidor, bazylia, przełożyć, sprasować i pokroić na trójkąciki omnomnom byle nie za dużo sera, bo jak napaćkane to mdłe

Ja mam fazę na pieczywo i parówki...

Ja do niedawna mialam faze na biala kapuste surowa

W piątek miałam trochę czasu i mogłabym zrobić trening, ale strasznie mi się nie chciało. Nie mam siły ani chęci ostatnio. Uznałam, że nic na siłę.
Wieczorem byłam w kinie. Thor mnie znowu w sobie rozkochał

W sobotę trochę pospałam, posprzątałam i zmęczyłam się jakbym maraton przebiegła wieczór ze znajomymi, wpadło trochę alko. Jedzenie przez cały dzień dość zdrowe:
- omlet z mąką kokosową i czymś jeszcze - dobry, ale na słodko, więc szybko musiałam zagryźć słoną sałatką
- sałatka z fetą, pestkami dyni
- płatki jaglane z pestkami dyni, sałatka z mozarellą, tortilla
- wino, camembert, winogrona, chlebki ryżowe

W niedzielę zrobiłam trening. Najpierw trochę stania na rękach i różnych kombinacji, później brzuch lekko i w końcu trening:
1. Wznosy bioder ze sztangą 6x 10
2. Rdl 4x 10
3a. Przysiad na jednej nodze trx 3x 10
3b. Uginanie stojąc trx + "superman" 3x 10
4a. Uginanie naprzemienne leżąc trx 4x 10 na stronę
4b. Odwodzenie nóg na trx 4x 15

Nie pamiętam za bardzo co jadłam, ale dużo różnych rzeczy.

eveline

Człowiek guma

kobieta guma z dalekiej mongolii