IHS Testy :Gold Test + Iron Tadd wg drazekm

drazekm

Trening nog podobno podnosi poziom testosteronu.

Właśnie mnie to zastanawia. Część ludzi, a zwłaszcza kobiety, mogą dostać orgazmu podczas treningu nóg czy brzucha. Tylko jeśli testo jest hormonem typowo męskim dlaczego większość kobiet go ma a nie mężczyzn?

jezoo

drazekm

Trening nog podobno podnosi poziom testosteronu.

Właśnie mnie to zastanawia. Część ludzi, a zwłaszcza kobiety, mogą dostać orgazmu podczas treningu nóg czy brzucha. Tylko jeśli testo jest hormonem typowo męskim dlaczego większość kobiet go ma a nie mężczyzn?

A takie rewelacje to pierwszy raz "slysze"

Poczytaj http://potreningu.pl/articles/2631/coregasm--orgazm-podczas-treningu--fantazja-czy-rzeczywistosc 

jezoo

Poczytaj http://potreningu.pl/articles/2631/coregasm--orgazm-podczas-treningu--fantazja-czy-rzeczywistosc

No ciekawe.

drazekm

Trening nog podobno podnosi poziom testosteronu.

Na chwilę a potem opada na długo (gdy jest intensywny - podobnie jak każde inne ćwiczenie wykonywane na maksa)

Zrobiłem:
wznosy nóg na drabince 4x20p
skłony na krześle 4x20p
czyli dodałem po 2p w serii

Jutro mam ciężki dzień!

Tu się z Panem zgodzę Panie Janku. Po treningu nóg czy pleców nie mam ochoty na igraszki a wręcz przeciwnie.

To teraz wiecie,dlaczego w konkursie były wznosy ugiętych kolan do klaty w ciągu 150 sekund :)

A większość nie skorzystała :)

(Co prawda jeden chciał skorzystać za wszelką cenę - nawet nogami się od ziemi odbijał )


Zmieniony przez - masti w dniu 2017-10-27 12:20:46

No tak w tym cwiczeniu spuszczalem sie,ale z drazka gdy juz uchwyt nie wytrzymywal :)
11 dzien testu Gold Test i Iron tadd
Suple jak zwykle polkniete,dzis na treningu plecy sila jak dla mnie utrzymuje sie na przyzwoitym poziomie wiec jak to mowia "panie bedzie dobrze" :)

też uważam ze siady to fundament siły i wyznacznik zaangażowania w trening siłowy. do tego w każdym sporcie bazującym na sile buduje sie ją dzięki przysiadom ze sztangą.po kontuzji kręgosłupa i kilku latach przerwy w treningu przysiadów zamieniłem ciężar na ilość powtórzeń z ciężarem = masie ciała i teraz to mój wyznacznik postępów ( obecnie walczę o 3 x 20 powt w 3 ciej serii padam na nastym powt, a jeszcze kilka lat temu w 2 seriach dochodziłem do 30 powt i w 3 ciej była walka o kolejne 30)

U mnie nogi to najslabszy element ciala,chociaz przysiady na jednej nodze nie stanowia problemu,o przysiadach z cc na razie moge zapomiec odc. ledzwiowy nie wytrzyma,najwiecej 1/2 cc


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-10-27 20:00:44