[BLOG] xtras2001, 100x100, czyli osiagnac niemozliwe

Gora:

- WL sztanga
6/6/8x65
Slabo, klatka to moje najslabsze ogniwo.

- Dipy
6/6/6/5xCC
Jedyne cwiczenie z wykorzystaniem klatki jakie lubie.

- Sciaganie linek wyciagu gornego
3x12x10,5
Jako asysta

- Drazek podchwyt
5/5/4/4xCC
Coraz lepiej.

- Pendley row nachwyt
6/6/9x67,5
Pieknie

- Wioslo hantla jednoracz
3x8x30
Bola nogi po wczoraj i nie chcialem prostownikow katowac. Dlatego wioslo zamiast MC.

- OHP
3x6x45

- High pull snatch grip
3x10x35
Po tym cwiczeniu pojawil sie silny bol w okolicy prawej lopatki i nic nie pomaga. Masaz, rolowanie i boli nadal. Jesli nic sie nie zmieni jutro sprobuje masc przeciwzapalna. Dlugo nic mi nie doskwieralo...

- Francuz stojac + mlotki
3x8 oba francuz 25kg + lamana, mlotki 16kg hantle

- WL wasko + uginanie lamana
3x8x50 WL i 5/5/6x30 + lamana
Akcesoria ciezsze niz glowny boj .

drazka tez nie lubie ale musze
wl oooochyda poco ? jest OHP
pendlay zwamy MASTI row , to nagram tu moge sporo i lubie
siady LUBIE i 165 jak to przejść ?

WL musi byc.
Chce w koncu opuscic pussy zone i wycisnac te 100kg na lawce. Nie lubie w uj, ale co poradzic?
Pendlay jest spoko, nie obciaza dolu plecow tak jak wioslo.
Drazek ok, jeszcze troche powtorzen "na sucho" doloze i trzeba pas zakldac, talerze wieszac... :). Na dipach z reszta takze.

We wtorek sprobuje fronty z pauza. Mam problem w poczatkowej fazie ruchu, dlatego jak znalazl.

Dzisiejsza kolacja:



Domowe burgery z bekonem. Dwa cienkie kotlety wolowe sklejone do kupy, a w srodku mozzarella .

Dupe urywa.

No i stos frytek.



Zmieniony przez - xtras2001 w dniu 2017-09-03 22:51:03

Nogi:

- Back squat
4x5x100
Nareszcie pokonalem bariere 100kg. Pieknie weszly te siady. No i kolko robi swoje- prawie nie gielo.

- Front squat z pauza
4x3x80
Szczerze? Maslo. Nie sadzilem, ze tak lekko pojdzie.
Po pauzowanych zrobilem jeszcze 3x10x60.
Chodzilo tylko o dobicie do 100 siadow.

- MC rumunski
3x8x82,5
Nie bylo energii na czwarta serie.

- Uginanie nog w lezeniu na brzuchu
4x6x59
Dolozylem sztabke i juz ciezar stal sie ciezki. Troche musze nad dwojkami popracowac zanim na 70kg sie skusze.

- Lydki siedzac
4x25x59
Ten sam ciezar co dwojki, bo ta sama maszyna. Podkladam tylko step na ktorym opieram stopy i jazda.
Bylo czuc.

- Kolko
6/6/6/5/5
Na 5x6 jeszcze ciut za wczesnie.

- Drazek mlotkowo + dipy
5/4/3/2/1xCC oba
Euforia po nogach mnie dopadla i wlazlem na drazek. Moze niepotrzebnie, ale i krzywdy sobie tym nie zrobilem.

Trening wspanialy, oba siady cudownie. W sobote atakuje 100kg na froncie, musi wejsc.
Jutro dnt, w czwartek gora.

to jeszcze tylko 95

Pare lat i zrobie .

zastosuj plan 12 tygodni do SUPERHERO !
w gazetach pisza ze dziala

Nie czytam gazet :D.

100x100 to juz praca nad glowa. Miesnie przygotowane dzwigna, uklad krazenia czy oddechowy tez.
Ale przewaznie to glowa blokuje.

xtras2001

Nie czytam gazet :D.

100x100 to juz praca nad glowa. Miesnie przygotowane dzwigna, uklad krazenia czy oddechowy tez.
Ale przewaznie to glowa blokuje.

10 spoko 12 oddech 15 zgubiony oddech 19 dosc 22 jesczcze dam rade ..... za jakis czas latwiej poprawic 22 niz 25
jest masakrycznie , dupa pali ,nogi mowia dosc , pikawa domaga sie odpoczynku .... JEST ZABAWA

Gora:

- OHP
3x5x47,5
Zaczalem od ohp bo wszystkie - doslownie wszystkie lawki zajete. Moglem co prawda pierwsze plecy atakowac, jednak barki od razu po klatce u mnie nie dziala- zawsze wtedy ohp wychodzi slabiutko.

- Skladanka
Face Pull 14kg (3x12) + unoszenie talerza 10kg (3x12) + unoszenie hantli na boki 6kg (3x10)
O ile pulle i talerz ok, to 6kg we wznosach bokiem zaoralo. Masakra jakie ciezkie te hantle. Oczywiscie jedno cwiczenie po drugim i przerwa po calym secie.

- Drazek podchwyt
4x5xCC
Super idzie. Niedlugo pas i ciezar.

- Pendlay row
3x6x70
Juz wazylo. Ale technika zachowana. Zaczynam lekko bujac, pewnie bedzie ubywac powtorzen w seriach.

- MC klasyk
3x3x135
Tu tak samo- ciezki ciezar. Chwyt tez juz ledwo ledwo, nawet magnezja zaczyna puszczac.

- WL sztanga
3x6x67,5
drop
5x60/5x50/8x40
Wycisk na koncu, a poszedl gladko. Dropy dobily.

- Dipy
4x6xCC
Jak przy drazku- kilka repow i trzeba ciezar podwieszac.

- Uginanie mlotkowo
3x8x16

- WL sztangi wasko 55kg (3x8) + uginanie z supinacja 18kg (3x5)
Po dipach nie bylo sensu katowac trica, dlatego same mlotki, a na wykonczenie wycisk i supinacja. Wycisk na resztkach mozliwosci, i lapy i klatka zmeczone. Bicek jakos ogarnal.

Bardzo udany trening. Wszedzie progres. Trzymanie sie jednego planu przynosi zamierzone efekty. Cieszy drazek i dipy, martwi MC i OHP. W obu bojach nie bylo mowy o wiekszej liczbie powtorzen.
Plan to 60kg OHP, 160kg MC, 90kg lawka, 40kg francuz, drazek i dipy 3x5 z 10kg obciazenia. Wszystko ponad to bedzie bardzo milym bonusem.
Realizacja - do konca roku. Jeszcze 4 miesiace, zdaze podzialac.